Wyglądają jak węże, ale nimi nie są. Odsłaniamy nieznane karty historii obślizgłych stworów

Minogi są niezwykłymi kręgowcami – przypominają obślizgłe węże, choć tak naprawdę nie mają z nimi nic wspólnego. Istnieją na świecie od epoki kambru, ale o ich ewolucji wciąż niewiele wiadomo. Najnowsze znalezisko z Chin odsłania nieznane karty historii tych przedziwnych stworzeń. Poznajmy więcej szczegółów na ten temat.
Rekonstrukcja minoga jurajskiego (ok. 160 mln lat temu) Yanliaomyzon z północnych Chin / źródło: Eurekalert, NICE Vistudio, mat. prasowe

Rekonstrukcja minoga jurajskiego (ok. 160 mln lat temu) Yanliaomyzon z północnych Chin / źródło: Eurekalert, NICE Vistudio, mat. prasowe

Minogi (Petromyzontida) należą do nadgromady bezżuchwowców. Są to morskie zwierzęta o bardzo prymitywnej budowie. Dorastają do kilkudziesięciu centymetrów długości, mają szczątkowy kręgosłup, a największą uwagę przykuwa ich aparat gębowy. Jest to okrągły narząd przyssawkowy składający się z zębów rogowych, za pomocą którego wysysają krew ze swoich “ofiar”. Minogi mają specyficzne zęby także na swoim języku. Rozróżniamy wśród nich gatunki pasożytnicze i niepasożytnicze – zamieszkują zarówno słone, jak i słodkie wody.

Czytaj też: Tak wyglądał najdziwniejszy dinozaur w historii. Nie chcielibyśmy wpaść w jego szczęki

Naukowcy z Instytutu Paleontologii Kręgowców i Paleoantropologii Chińskiej Akademii Nauk opublikowali w Nature Communications wyniki analiz dwóch skamieniałości bezżuchwowców znalezionych w północnych Chinach. Okazy znajdowały się w skałach z późnej jury (158-163 miliony lat temu).

Odkryte skamieniałości minogów z późnej jury / źródło: https://doi.org/10.1038/s41467-023-42251-0, CC_BY-4.0

Minogi przypominają węże, chociaż to bezżuchwowce. Odkryto nowe fakty z ich historii

Jest to bardzo ważne znalezisko, ponieważ minogi w stanie kopalnym są znajdowane niezwykle rzadko. W tym przypadku mamy do czynienia z jeszcze jedną sensacją. Okazało się, że jedna ze skamieniałości reprezentuje gatunek Yanliaomyzon occisor – liczy ona 64 centymetrów długości i przedstawia największego skamieniałego minoga, jakiego kiedykolwiek znaleziono.

Czytaj też: Poszła z ojcem na ryby, a znalazła kości gigantów sprzed 100 tysięcy lat

Kopalne szczątki zachowały się w zaskakująco dobrym stanie. Nie tylko możemy podziwiać większość ciała, ale także analizować szczegóły przedziwnego aparatu gębowego. Naukowcy przebadali keratynowe zęby i uznali, że są one podobne do tych, które występują u minoga południowego, który żywi się mięsem swoich ofiar.

Aparat gębowy Yanliaomyzon occisor i dzisiejszego minoga południowego / źródło: https://doi.org/10.1038/s41467-023-42251-0, CC_BY-4.0

Odkrycie to wprowadza nieco zamętu w dotychczasowy stan wiedzy na temat ewolucji minogów. Dzisiaj większość z tych zwierząt zamieszkuje północną półkulę. Natomiast jurajskie okazy zdradzają cechy minogów żyjących na Oceanie Południowym. Wobec tego autorzy badań wysunęli teorię, że dzisiejsze minogi wyewoluowały z kredowej populacji zamieszkującej południową półkulę.

Czytaj też: Jak wyginęły dinozaury? Ostatnie ustalenia całkowicie zmieniają bieg wydarzeń

Drzewo genealogiczne tych bezżuchwowców wciąż jest pełne luk, ale najnowsze doniesienia z Chin nieco uzupełniają tę trudną, paleontologiczną składankę. Na pewno potrzeba jeszcze więcej badań i przede wszystkim nowych skamieniałości minogów z innych epok, aby odsłonić kolejne karty ich historii.