Chińczycy stworzyli największy na świecie katalog wodoru we wszechświecie. Pomógł gigantyczny radioteleskop

Wodór jest najpowszechniej występującym pierwiastkiem we wszechświecie. Najogólniej można powiedzieć, że wodór jest wszędzie we wszechświecie. Mimo tego trzy lata temu naukowcy z Chin postanowili przyjrzeć się dokładniej rozkładowi źródeł neutralnego wodoru we wszechświecie. Wyniki ich prac właśnie zostały opublikowane.
Chińczycy stworzyli największy na świecie katalog wodoru we wszechświecie.  Pomógł gigantyczny radioteleskop

Według informacji opublikowanych przez agencję Xinhua najnowszy katalog źródeł neutralnego wodoru (HI) poza naszą galaktyką jest największym i najbardziej precyzyjnym opracowaniem tego typu na świecie. Nie ma w tym nic dziwnego, bowiem chińscy naukowcy do jego stworzenia wykorzystali uruchomiony w 2020 roku radioteleskop FAST (Five-hundred-meter Aperture Spherical Radio Telescope), który jest największym obecnie istniejącym jednoczaszowym radioteleskopem na świecie. Czasza teleskopu — jak sama nazwa wskazuje — ma 500 metrów średnicy i mieści się w naturalnym zagłębieniu terenu w chińskiej prowincji Kuejczou. Dla porównania legendarny radioteleskop Arecibo znany z filmów Kontakt, czy Goldeneye miał czaszę o średnicy 305 metrów. Miał, bowiem kilka lat temu uległ zniszczeniu i nie ma planów jego odbudowy.

W ramach przeglądu nieba FAST All Sky HI Survey (FASHI) badacze wykorzystali wysoką rozdzielczość widmową i przestrzenną radioteleskopu FAST oraz jego większy zasięg do wykrycia i skatalogowania słabych galaktyk zawierających wodór neutralny, których wcześniej nie byliśmy w stanie dostrzec.

Czytaj także: Do Ziemi dotarł rekordowo odległy sygnał związany z wodorem. Co z tego wynika?

Analizując obszar nieba rzędu 7600 stopni kwadratowych, naukowcy zidentyfikowali 41 741 źródeł HI w galaktykach dyskowych przypominających Drogę Mleczną. Cały katalog właśnie został opublikowany w periodyku naukowym Science China Physics, Mechanics and Astronomy.

Jak już wcześniej wspomniano, wodór jest najobficiej występującym pierwiastkiem we wszechświecie. Z tego też powodu odgrywa on kluczową rolę w powstawaniu i kształtowaniu się galaktyk. W galaktykach podobnych do naszej jest on jednym z podstawowych składników materii międzygwiezdnej wypełniającej całą galaktykę.

Fakt, że za pomocą instrumentów takich jak FAST jesteśmy w stanie badać obfitość oraz ruch HI we wnętrzach galaktyk (za pomocą 21-centymetrowej linii emisyjnej) sprawia, że badacze mogą wykorzystać te dane do poszukiwania ciemnej materii, badania struktury i ewolucji wszechświata, a nawet do odkrywania ciemnych i małych galaktyk, których dotąd jeszcze nie widzieliśmy.

Czytaj także: Wodór to już realna alternatywa dla paliw kopalnych. Eksperci zaprezentowali argumenty

Warto tutaj zauważyć, że prace jeszcze się nie zakończyły. Jak dotąd udało się przeczesać około 35 proc. całego nieba. Kiedy projekt się zakończy w okolicach 2028 roku, naukowcy spodziewają się zwiększyć liczbę źródeł HI w katalogu do 100 000.

FAST po raz kolejny w ciągu roku dowiódł swoich unikalnych możliwości. Zaledwie kilka miesięcy temu astronomowie pracujący na danych z teleskopu jako pierwsi w historii odkryli oscylacje kwazi-okresowe w pasmie radiowym. Ich źródłem był mikrokwazar GRS 1915+105. Do mediów swego czasu trafiła także informacja o odkryciu za pomocą FAST sygnałów, które mogłyby wskazywać na odkrycie inteligentnej obcej cywilizacji. Szczegółowa analiza tej swoistej technosygnatury pozwoliła ustalić, że sygnał faktycznie został wyemitowany przez zaawansowaną cywilizację, okazało się jednak, że tą cywilizacją była nasza cywilizacja. Trudno, poszukiwania zatem trwają nadal.