Nie potrzebuje zasilania, a chłodzi jak marzenie. To pierwsza taka folia na świecie

Jak obniżać temperatury w świecie, w którym za wszelką cenę staramy się redukować zużycie energii? Australijczycy i Chińczycy sugerują, że najlepiej byłoby to zrobić bez konieczności stosowania zewnętrznego zasilania. Jak powiedzieli, tak zrobili i zaprezentowali światu koncepcję, która wypada naprawdę interesująco.
Nie potrzebuje zasilania, a chłodzi jak marzenie. To pierwsza taka folia na świecie

Tym sposobem powstała pierwsza na świecie biodegradowalna folia chłodząca. Mimo braku wykorzystywania przez nią elektryczności, jej stosowanie prowadzi do redukcji zużycia energii o ponad 20 procent! Tak imponujący wskaźnik redukcji oraz mnogość potencjalnych zastosowań sprawiają, że wkrótce opisywana technologia może trafić na salony.

Przedstawiciele Uniwersytetu Zhengzhou i Uniwersytetu Australii Południowej na liście sposobów wykorzystania tej folii wymieniają między innymi chłodzenie budynków, pojazdów, gospodarstw rolnych czy też stosowanie w medycynie. Swoją koncepcję opisują szerzej w publikacji zamieszczonej na łamach Cell Reports Physical Science

Czytaj też: Perowskitowe ogniwa słoneczne biją rekordy w pochmurne dni. Sprawność konwersji energii wprawia w osłupienie

Kluczowymi aspektami funkcjonowania tej technologii są: wysoki współczynnik odbicia światła słonecznego, niska przewodność cieplna oraz biodegradowalność. Każdy z tych elementów ma przełożenie na atrakcyjność ekonomiczną, ekologiczną, a przede wszystkim – odpowiednią przydatność. Testy wykazały, że stosując nową folię można obniżyć temperaturę powierzchni nawet o 9,2 stopnia Celsjusza.

Ponad 20-procentowy wskaźnik redukcji zużycia energii występujący przy udziale tej technologii stał się rzeczywistością dzięki możliwości odbijania niemal całego promieniowania słonecznego. To zdecydowanie bardziej przyjazna środowisku i portfelowi alternatywa dla konwencjonalnych systemów klimatyzacyjnych. A przecież ogromnym problemem są obecnie emisje dwutlenku węgla, napędzane właśnie przez klimatyzację, która wykorzystuje energię nierzadko produkowaną przy udziale paliw kopalnych. 

Folia zaprojektowana przez naukowców z Chin i Australii nie wymaga zewnętrznego zasilania, a mimo to może obniżać temperaturę o niemal 10 stopni Celsjusza

Naukowcy związani z tą koncepcją postawili na materiał odbijający niemal całe promieniowanie słoneczne i napędzający usuwanie ciepła z budynków. Te stają się więc chłodniejsze i to bez zbędnych wydatków. Materiał stosowany w formie folii pokrywającej wybrane powierzchnie powstał na bazie kwasu polimlekowego, który może być wytwarzany na przykład z kukurydzy bądź trzciny cukrowej. Wyjaśnia to, dlaczego mówimy o jego biodegradowalnej naturze.

Dzięki separacji niskotemperaturowej członkowie zespołu badawczego byli w stanie utworzyć porowatą, dwuciągłą strukturę, mogącą odbijać 98,7 procent światła słonecznego. W praktyce takie rozwiązanie doprowadziło do redukcji temperatury o 9,2 stopnia Celsjusza w południe. Średnia wartość za dnia wynosiła natomiast 4,9 stopnia, a w nocy – 5,1 stopnia Celsjusza. Zmierzona moc chłodzenia opiewała na 136 watów na metr kwadratowy w bezpośrednim świetle słonecznym. 

Czytaj też: Turbiny wiatrowe w Polsce. Przepytaliśmy ekspertów, aby odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania

Jeśli zaś chodzi o przewodnictwo cieplne, to w tym przypadku jego wartość wyniosła 0,049 W/m·K, co wynikało w dużej mierze z porowatości na poziomie 84,6 procent. Jeszcze bardziej istotny wydaje się fakt, iż właściwości testowanej folii zostały utrzymane nawet przy funkcjonowaniu w ekstremalnych warunkach, obejmujących działanie kwasu oraz długotrwałej ekspozycji na światło słoneczne. 

Za sprawą symulacji komputerowych naukowcy oszacowali, że w niektórych miastach redukcja zużycia energii mogłaby przekroczyć 20 procent, gdyby montować takie materiały chociażby na dachach. Biorąc pod uwagę rosnący globalnie wskaźnik urbanizacji, zastosowań dla nowego materiału z pewnością nie zabraknie. Szczególnie, że mówimy o skalowalnej produkcji i biodegradowalnej naturze oraz zastosowaniach zdecydowanie wykraczających poza chłodzenie budynków.