Czy tak zrodziły się opowieści na temat Atlantydy? Fragment świątyni Zeusa znaleziony głęboko pod wodą

Opowieści na temat słynnej Atlantydy pochodzą z wielu źródeł, choć nigdy nie udało się zlokalizować tego legendarnego miasta. Istotną poszlakę może stanowić znaleziony niedawno fragment świątyni Zeusa.
Czy tak zrodziły się opowieści na temat Atlantydy? Fragment świątyni Zeusa znaleziony głęboko pod wodą

Bo choć niekoniecznie wskazuje on na lokalizację samej Atlantydy, to rysuje szerszy obraz obiektów budowanych przez człowieka, które z biegiem czasu zniknęły pod wodą. Odkrycia dokonali archeolodzy działający u wybrzeży Sycylii. Areną ich działań było Agrigento, kilkudziesięciotysięczne miasto położone w południowej części wyspy.

Czytaj też: Archeolodzy przeszukali miejsce, w którym Kazimierz Wielki brał ślub. Znaleźli najstarszy taki budynek w całej Polsce

O co dokładnie chodzi? O wykonaną z marmuru dekorację będącą częścią dawnej świątyni. Rzeźba przedstawia brykającego konia, czyli charakterystyczną sylwetkę tego zwierzęcia, kojarzoną chociażby z marką Ferrari. Ten ikoniczny element nie wywodzi się jednak z czasów współczesnych i był powszechnie kojarzony już w starożytnej Grecji.

Dzięki działaniom nurków udało się dotrzeć do rzeźby znajdującej się na głębokości około 9 metrów. Jak wykazały bliższe oględziny, posąg ma wymiary wynoszące 2 na 1,6 metra i 35 centymetrów grubości. Wykonano go z tzw. marmuru prokonezyjskiego, czyli wydobywanego na Prokonezie, a w zasadzie Marmarze, obecnie należącej do Turcji wyspie.

Ze względu na położenie w odległości około 300 metrów od wybrzeża Sycylii, rzeźba stanowiła dość trudno dostępny obiekt badań. Wiadomo, iż sama świątynia pochodziła z V wieku p.n.e. Jej budowa najprawdopodobniej rozpoczęła się w 480 roku p.n.e., gdy funkcjonowało tam miasto zwane ówcześnie Akragas. Z czasem jego nazwę zmieniono na Agrigentum, później na Girgenti, by ostatecznie dojść do obecnego Agrigento.

Fragment świątyni Zeusa w postaci rzeźby przedstawiające konia został znaleziony na głębokości 9 metrów, około 300 metrów od wybrzeża Agrigento, zwanego dawniej Akragas

Zdaniem historyków świątynia Zeusa w Akragas była największą na całej wyspie, choć nie przetrwała długo. Wręcz przeciwnie: zanim została ukończona, zniszczyli ją Kartagińczycy, którzy dokonali inwazji w 408 roku p.n.e Budynek ten nie posiadał wolnostojących kolumn, a w ich miejsce postawiono półkolumny, między którymi rozmieszczone były ogromnych rozmiarów posągi zwane Telamonami.

Czytaj też: Najbardziej zagadkowy lud Europy znowu pod lupą. To za sprawą znalezionych szczątków wojownika

Ze względu na to, iż mówimy o fragmencie słynnej świątyni, to należy wziąć pod uwagę scenariusz, w którym najeźdźcy zniszczyli rzeźbę i wrzucili ją do morza. Bez wiedzy na temat pochodzenia posągu można byłoby śmiało założyć, iż nie został on w żaden sposób przemieszczony, lecz od początku znajdował się w lokalizacji, w której został znaleziony. Za sprawą dokładniejszych ekspertyz naukowcy mają nadzieję poznać więcej faktów na temat przeszłości tego imponującego obiektu.