Galaxy S25 Edge — smukła konstrukcja z ceną z najwyższej półki
Chociaż to nie pierwszy raz, kiedy raporty wspominają nam o cenach tego urządzenia, tym razem mamy do czynienia z wyciekiem wprost ze źródła. Winowajcą jest bowiem kanadyjski oddział Samsunga, który w przypływie entuzjazmu (lub niedopatrzenia) zdradził cenę Galaxy S25 Edge na stronie promocyjnej oferującej zniżki na Galaxy Tab S10 FE. Co ciekawe, cena nie była wyeksponowana na pierwszym planie. Ukryto ją w sekcji “Ogólne warunki użytkowania”. Informację tę wygrzebał i udostępnił na Bluesky dziennikarz i informator Roland Quandt, publikując zrzut ekranu.
Czytaj też: Galaxy Z Flip FE pod znakiem zapytania? To może nie być „fanowski” model
Ile więc przyjdzie nam zapłacić za ten smukły, nowy flagowiec Samsunga? Dużo (za dużo!), bo najwyraźniej smukłość kosztuje na tyle dużo, że Galaxy S25 Edge cenowo będzie plasować się podobnie do Galaxy S25 Ultra. Według wspomnianego wpisu, oto kanadyjskie ceny Galaxy S25 Edge:
- Galaxy S25 Edge 256GB: 1678,99 CAD (ok. 4550 zł),
- Galaxy S25 Edge 512GB: 1858,99 CAD (ok. 5040 zł).

Dla porównania, w Kanadzie Galaxy S25+ kosztuje w Kanadzie od 1169 do 1438 dolarów kanadyjskich, podczas gdy model Ultra zaczyna się od 1918 CAD. Można się spodziewać, że po dodaniu do tego wszystkich podatków i dodatkowych opłat ceny w Polsce będą zaczynać się od minimum 5000 złotych.
Czytaj też: iPhone 17 Pro w odcieniu błękitnego nieba? Apple doda nowy kolor w tegorocznej serii

Będzie więc drogo, ale czy kogoś to dziwi? Ten nowy dodatek do oferty ma być pokazem smukłości w wydaniu Samsunga. Jego grubość, według doniesień, ma wynieść 6,4 mm, co w zasadzie nie robi aż takiego wrażenia, zwłaszcza gdy zestawimy to z raportami o iPhonie 17 Air, który ma mieć około 5,5 mm grubości. Jednak Galaxy S25 Edge nie pójdzie na tak wielkie kompromisy jak jego rywal, dzięki czemu na pokładzie dostaniemy m.in. podwójny aparat z 200-megapikselową jednostką główną. Do tego obudowę wykonaną z tytanu, Snapdragona 8 Elite i oczywiście Galaxy AI.
Czytaj też: iPhone 17 Air będzie naprawdę cieniutki. Zobaczcie sami
Z minusów należy wspomnieć o baterii. Samsung nie korzysta z technologii krzemowo-węglowej, jak chińscy producenci, dlatego będzie musiał zmniejszyć pojemność ogniwa, by zmieściło się ono w tak smukłym modelu. Przez to dostaniemy baterię 3900 mAh, czyli mniejszą niż w podstawowym S25. Spodziewam się również, że szału nie będzie w zakresie ładowania i pozostaniemy przy 25 W. Nie brzmi to zachęcająco, ale pewnie i tak urządzenie znajdzie swoje grono odbiorców.
Czytaj też: OnePlus 13T zalicza premierę. To kompaktowy flagowiec z potężną baterią
Wcześniej wspominano o premierze w kwietniu, ale ta została podobno opóźniona. Koreański serwis Financial News doniósł w ostatnich dniach, że oficjalna prezentacja telefonu odbędzie się 13 maja podczas specjalnego wydarzenia Unpacked. Premiera w Chinach i Korei ma nastąpić 23 maja, a globalna dostępność planowana jest na 30 maja. Jeśli to prawda, kolejne tygodnie przyniosą nam zapewne jeszcze więcej szczegółów oraz w końcu jakieś oficjalne ogłoszenie ze strony producenta.