Google przedstawia świetną funkcję Androida. Niestety znowu dla wybrańców

Podczas wczorajszej premiery serii Galaxy S24, wśród wielu funkcji znalazła się bardzo interesująca nowość o nazwie „Circle to Search”. Wydawało się, że będzie to opcja zarezerwowana dla flagowców Samsunga, ale jak się okazuje, jest to rozwiązanie, które Google wprowadzi do Androida. Tylko czy jest się z czego cieszyć?
Google przedstawia świetną funkcję Androida. Niestety znowu dla wybrańców

Zaznacz i wyszukaj — Google ogłasza funkcję Circle to Search

Google cały czas eksperymentuje z nowymi sposobami wyszukiwania na smartfonach z Androidem, a funkcja Circle to Search jest tego najświeższym przykładem. Mogliśmy zapoznać się z nią podczas wczorajszej prezentacji serii Galaxy S24 i choć spodziewaliśmy się raczej, że będzie to rozwiązanie dostępne tylko na telefonach producenta, okazało się inaczej. Samsung opracował je wspólnie z firmą Google, ale trafi ono do systemu Android, co jest dobrą wiadomością, a przynajmniej dla niektórych, ale o tym zaraz. Na razie sprawdźmy, co tak naprawdę oferuje ta nowość.

Czytaj też: Jedyny pierścień Samsunga istnieje naprawdę. Galaxy Ring zamiesza na rynku?

W zasadzie już sama nazwa mówi nam wszystko. Circle to Search daje użytkownikom możliwość nakreślenia okręgu wokół obiektu widocznego na ekranie w celu wyszukania informacji na jego temat. Oczywiście nie musi to być okrąg, bo możemy zaznaczać to w każdy inny sposób, a funkcja nie ogranicza się też do zdjęć, bo można również zakreślać w ten sposób tekst. Jest to jednak kolejny krok, by uczynić korzystanie ze smartfona, a zwłaszcza z wyszukiwarki, dużo wygodniejszym.

Funkcja ta jest oczywiście oparta na sztucznej inteligencji, korzystając z multiwyszukiwania Google, na której zbudowany jest Obiektyw. Multiwyszukiwarka obsługuje zapytania nie tylko o obraz, ale też o tekst, a także może zmieniać parametry wyszukiwania w aplikacji Google. Dzięki temu możemy zadawać bardziej szczegółowe pytania dotyczące pomysłów oraz koncepcji, a z drugiej strony będziemy otrzymywać lepiej spersonalizowane odpowiedzi. Jak zaznacza gigant, wszystko będzie starannie podsumowane, a my nie będziemy musieli nawet przewijać stron z informacjami.

Czytaj też: Trochę zmian, trochę ulepszeń, czyli wygląd Galaxy S24, Galaxy S24+ i Galaxy S24 Ultra

Z Circle to Search skorzystamy w dowolnym miejscu na naszym urządzeniu – w aplikacjach, komunikatorach, na witrynach internetowych. Jeśli korzystamy z gestów, będziemy musieli przytrzymać przycisk strony głównej, by aktywować funkcjonalność i móc wyszukiwać dowolne widoczne na ekranie obiekty. To zdecydowanie lepsza alternatywa dla ciągłego robienia zrzutów ekranu i wrzucania ich do Obiektywu Google. Pozwoli to szybciej wyszukiwać, a także zachować porządek w galerii, w której nie będzie już mnóstwa niepotrzebnych screenów.

Czytaj też: Microsoft ogłasza Copilot Pro. Co dostaniesz w ramach subskrypcji?

Niestety, jak już wspomniałam, nie każdy dostanie możliwość skorzystania z tej nowości. Nie będzie ona co prawda ograniczona do serii Galaxy S24, ale trudno mówić o jej szerokim udostępnieniu. Google ogłosił bowiem, że wprowadzi Circle to Search na Androida już 31 stycznia i funkcja trafi jeszcze do serii Pixel 8. To trochę rozczarowujące, jednak wciąż pozostaje nadzieja, że z czasem doczekamy się tej opcji także na większej licznie smartfonów z Androidem, a przynajmniej na flagowcach.