Google ożywia historyczne fotografie. Gemini „Nano Banana” koloryzuje zdjęcia zaskakująco naturalnie
Technologia koloryzacji czarno-białych zdjęć istnieje od dawna, ale dopiero najnowsze modele AI potrafią nadać im naprawdę naturalny wygląd, w dodatku bez większego wysiłku z naszej strony. Oficjalna prezentacja Gemini 2.5 Flash Image pokazuje, jak daleko zaszliśmy w cyfrowej rekonstrukcji historycznych obrazów. Największą rolę odgrywa tu funkcja “stałości postaci” (character permanence). Dzięki niej, po przesłaniu swojego zdjęcia do AI, możemy tworzyć kolejne obrazy, na których nasza twarz pozostanie niezmieniona. Model pozwala też na łączenie zdjęć ludzi i zwierząt, zamianę elementów w obrębie zdjęcia, np. ubrań, a także dodawanie nowych obiektów, takich jak meble, bez naruszania oryginalnego stylu wnętrza.
Jednak na tym jej zastosowania się nie kończą, bo jak pokazał Rodrigo Bressane, można ją również wykorzystać w prosty sposób do przywracania dawnych wspomnień w pełnym kolorze. Wystarczyło podać modelowi proste polecenie „przywróć i pokoloruj zdjęcie, nie zmieniając, nie usuwając ani nie dodając żadnych szczegółów”, a “Nano Banana” z dużą precyzją dodało kolory do historycznych i osobistych zdjęć. Co ciekawe, nawet w przypadku drobnych błędów, jak na zdjęciu z żołnierzami na Iwo Jimie (gdzie AI zmodyfikowało flagę), dowodzi to zaawansowanych możliwości edycyjnych, które pozwalają na zrozumienie fizyki i kontekstu.
Czytaj też: Google prezentuje Gemini 2.5 Flash Nano Banana. To nowa era tworzenia obrazów z AI?
Dla przeciętnych użytkowników najciekawsza jest możliwość ożywienia rodzinnych fotografii. Zdjęcia, które przez dekady leżały w szufladach, mogą zyskać nową jakość wizualną. Model radzi sobie równie dobrze z amatorskimi ujęciami jak z profesjonalnymi fotografiami, choć efekty bywają różne. Oczywiście tu warto pamiętać o kwestiach prywatności – przed przesłaniem osobistych zdjęć warto sprawdzić ustawienia prywatności i upewnić się, że Google nie wykorzysta ich do trenowania kolejnych wersji AI. Szczególnie dotyczy to materiałów o charakterze osobistym czy rodzinnych archiwów.
“Nano banana” to nie tylko kolejne narzędzie do tworzenia obrazów. To przełom, który zmienia postrzeganie sztucznej inteligencji. Możliwość koloryzowania czarno-białych fotografii to tylko jeden z przykładów jego ogromnego potencjału, który może mieć zastosowanie w dziedzinach od archiwizacji historycznej po proste, osobiste projekty. Google, udostępniając ten model, pokazuje, że przyszłość cyfrowej edycji leży w rękach AI, która jest w stanie przywrócić do życia to, co wydawało się stracone w bezbarwnej przeszłości.