W głębinach Morza Północnego zlokalizowali obiekt sprzed ponad stu lat. To pamiątka po wielkiej tragedii

15 października 1914 roku krążownik pancernopokładowy HMS Hawke został trafiony przez niemieckiego U-Boota. Brytyjski okręt zatonął w ciągu zaledwie kilku minut, podczas gdy na jego pokładzie znajdowało się niemal 600 marynarzy. Ponad sto lat później eksploratorom morskich głębin udało się dotrzeć do wraku tej jednostki.
fot. Lost In Waters Deep

fot. Lost In Waters Deep

Oficjalnie śmierć w wyniku tej tragedii poniosło 527 osób, a około siedemdziesięciu uczestników feralnego rejsu udało się uratować. Wiedząc, że wrak znajduje się gdzieś u wybrzeży Szkocji, uczestnicy ekspedycji poświęconej jego odnalezieniu mieli nieco ułatwione zadanie. Kluczem w rozwikłaniu tej niecodziennej zagadki był zapiski z niemieckiego dziennika pokładowego. Na ich podstawie Kevin Heath, który kierował wyprawą, nakreślił potencjalne miejsce spoczynku pozostałości krążownika.

Czytaj też: Wiemy już, do czego służyła zagadkowa konstrukcja z Bliskiego Wschodu. Miała bliski związek z kosmosem

Ale do wraku trzeba było jeszcze dotrzeć. W realizacji tego zadania pomogli nurkowie, którzy wykorzystali nowoczesny sprzęt, aby odnaleźć brytyjski okręt. Ten, jak się okazało, spoczywa na głębokości ponad stu metrów. Oględziny miejsca, w którym doszło do odkrycia, potwierdziły, iż chodzi o HMS Hawke. Nurkowie dostrzegli między innymi jego działa. Stwierdzili też, że wrak zachował się w bardzo dobrym stanie.

O wydarzeniach z początku sierpnia poinformowano już przedstawicieli Biura Hydrograficznego oraz marynarki wojennej Wielkiej Brytanii. Jak stwierdził rzecznik Royal Navy, historycy zajmą się wkrótce identyfikacją wraku, co ma zapewnić potwierdzenie, iż faktycznie chodzi o HMS Hawke zatopionego przez niemieckiego U-Boota w październiku 1914 roku. 

Na skutek trafienia przez niemieckiego U-Boota, w katastrofie HMS Hawke zginęło ponad pięciuset marynarzy

Jak przyznaje autor tego wielkiego sukcesu, choć ma na celowniku kilka innych wraków, to nie spodziewa się, by w okolicach szkockiego wybrzeża udało mu się odnaleźć jakikolwiek inny o tak bogatej historii. HMS Hawke został zwodowany w marcu 1891 roku, a służbę rozpoczął w maju dwa lata później. Miał około 118 metrów długości i był wyposażony w 29 dział oraz 4 podwodne wyrzutnie torped. 

Czytaj też: O istnieniu tej części starożytnego Rzymu nie wiedzieliśmy. Tajemnicze stanowiska dostarczają przełomowych wieści

Kiedy wybuchła I wojna światowa, brytyjski krążownik pancernopokładowy został skierowany na wody Morza Północnego, gdzie miał odbywać patrole. I właśnie tam doszło do jego zatopienia. Ponad pięćset osób zginęło w wyniku trafienia. Uratowano około 70 marynarzy, w czym istotną rolę odegrał przepływający w pobliżu norweski frachtowiec. Potrzeba było 110 lat, aby odnaleźć wrak HMS Hawke, ale wreszcie się to udało.