W Indiach odnaleziono kamienny labirynt. Ogromna konstrukcja powstała tysiące lat temu i zadziwia przeznaczeniem

Na zachodzie Indii, wśród rozległych pastwisk kryje się niezwykła zagadka sprzed wieków. Miejscowi miłośnicy przyrody natrafili tam na coś, co wcale nie przypomina typowych ruin. Ta precyzyjna konstrukcja okazuje się wyjątkowo istotna w kontekście dyskusji o skali starożytnych kontaktów między cywilizacjami. Naukowcy mówią o świeżym spojrzeniu na dalekosiężne szlaki, którymi wędrowały niegdyś towary i idee.
...

Koncentryczne kręgi kamiennego labiryntu

Struktura, znajdująca się w Boramani w dystrykcie Solapur, składa się z aż piętnastu koncentrycznych pierścieni ułożonych z kamieni. Jej stan zachowania jest imponujący, co zawdzięcza specyficznej technice budowy. Małe bloki kamienne przełożone warstwami gleby stworzyły stabilną całość, która oparła się upływowi czasu.
Co ciekawe, odkrywcami nie byli archeolodzy, a członkowie organizacji zajmującej się ochroną przyrody. To oni, monitorując tamtejszą populację dzikich zwierząt, dostrzegli regularny, kamienny wzór i powiadomili naukowców z Deccan College w Pune. Zdaniem badaczy, takich jak archeolog Sachin Patil, konstrukcja pełniła prawdopodobnie funkcję nawigacyjną. Region Maharashtra był kluczowym elementem sieci handlowej, przez którą przepływały luksusowe dobra.

Czytaj też: Szukali miedzi, a dokonali sensacyjnego odkrycia w dziedzinie archeologii. Kurhany z Mongolii kształtują na nowo historię regionu

Ten region był częścią rozległego i aktywnego korytarza handlowego. Takie labirynty prawdopodobnie służyły jako punkty orientacyjne wzdłuż długodystansowych szlaków handlowych – wyjaśnia Patil

W pierwszych wiekach naszej ery Rzymianie ochoczo wymieniali swoje złoto i wino na indyjskie przyprawy, jedwab czy barwnik indygo. Wcześniejsze znaleziska, jak posąg grecko-rzymskiego boga Posejdona i lustro z brązu odkryte w Brahmapuri, potwierdzają obecność kupców z Zachodu w tym rejonie. Podobne, choć mniejsze, struktury znajdowane w innych miejscach stanu sugerują istnienie ciągłej drogi, którą niektórzy nazywają zachodnioindyjskim odgałęzieniem Jedwabnego Szlaku.

Indyjska spirala Chakravyuha w sercu labiryntu

To właśnie ta cecha odróżnia indyjskie znalezisko od jego europejskich odpowiedników. Choć forma koncentrycznych kręgów jest typowa dla tradycji grecko-rzymskiej, centralna spirala ma wyraźnie lokalny rodowód.

Choć jest to labirynt w stylu klasycznym, spirala w jego centrum jest wyraźnie indyjska. Ta cecha, często nazywana Chakravyuha, odzwierciedla lokalną adaptację kulturową. To niewątpliwie największy kamienny labirynt tego typu w Indiach – dodaje Jeff Saward, ekspert od labiryntów

Czytaj też: Starożytny materiał rozpracowany dwóch tysiącach lat. Archeolodzy poznali jego historię dzięki zaawansowanym narzędziom

Chakravyuha, znana z eposów jak Mahabharata, to spiralna formacja bojowa, która w kontekście kulturowym mogła symbolizować płodność lub porządek kosmiczny. Połączenie obcej formy z rodzimą symboliką doskonale ilustruje, jak dawne kultury nie tyle bezkrytycznie przejmowały wzorce, lecz twórczo je adaptowały. Pod względem liczby pierścieni labirynt z Boramani bije wszystkie dotychczasowe rekordy w Indiach. Odkrycie to stanowi mocny argument za intensywnością starożytnej globalizacji. Kamienna struktura z czasów dynastii Satavahana to coś więcej niż tylko drogowskaz dla kupców. To materialny ślad spotkania, w którym praktyczna potrzeba odnalezienia drogi splotła się z lokalnymi wierzeniami, tworząc unikalny pomnik dawnych kontaktów.