Kluczowa różnica: wydajność w trudnych warunkach
Zgodnie z informacjami podanymi przez pv magazine International, modele Tapi R (23,14% sprawności) i Tapi Series (23,03% sprawności) powstały z myślą o wymagającym klimacie. Z informacji przekazanych przez producenta wynika, że Tapi R to pierwszy w Indiach moduł wykorzystujący technologię TOPCon typu n z prostokątnymi ogniwami. Jego moc sięga od 595 W do 625 W, zapewniając mu czołowe miejsce na liście najwydajniejszych tego rodzaju rozwiązań na rynku.
Tapi R wprowadza przełomowy moduł z ogniwami prostokątnymi, napędzany zaawansowaną technologią TOPCon typu n — Solex Energy
Tapi Series charakteryzuje się konstrukcją podwójnego szkła i mocą od 570 W do 595 W. Dzięki 144 ogniwom typu half-cut zapewnia wyższą odporność na mechaniczne uszkodzenia i ochronę przed degradacją znaną jako PID (ang. potential-induced degradation). Takowa przejawia się spadkiem wydajności krystalicznych modułów fotowoltaicznych i może prowadzić do spadku mocy nawet o 30 procent.
Czytaj też: Czyszczenie paneli słonecznych weszło na nieosiągalny poziom. Nowa metoda ma świetną skuteczność
Oba moduły powstały z myślą o trudnym klimacie. Jak podkreśla producent, konstrukcja podwójnego szkła w Tapi Series daje konkretne korzyści. Zalicza się do nich wyższą odporność na uszkodzenia mechaniczne, skuteczniejszą ochronę przed degradacją typu PID oraz lepsze radzenie sobie z ekstremalnymi temperaturami, pyłem oraz silnym promieniowaniem UV. Technologia typu n w obu modelach ma zapewniać wyższą wydajność i mniejszą degradację wraz z upływem czasu niż ma to miejsce w przypadku popularnych modułów typu p. W teorii brzmi to świetnie, ale prawdziwa weryfikacja przyjdzie po tym, jak kolejne instalacje zaczną powstawać na obszarach o wymagającym klimacie, takim jak panujący w indyjskim Radżastanie.
Solex Energy wyraźnie kładzie nacisk na trwałość. Na oba moduły oferuje 12-letnią gwarancję na produkt oraz 30-letnią gwarancję na liniową wydajność. Producent dodaje, że oba warianty zostały zaprojektowane z myślą o długotrwałej wytrzymałości i mają nadawać się zarówno do instalacji dachowych, jak i dużych projektów użytkowych. Mówiąc krótko, indyjskie panele słoneczne sprawdzą się nie tylko w instalacjach montowanych na dachach (prywatnie i komercyjnie), ale również w przypadku rozległych farm solarnych czy specjalnych konstrukcji pokroju szklarni bądź wiat solarnych.
Krok w rozwoju indyjskiej fotowoltaiki
Wprowadzenie nowych modułów to element szerszej strategii Solex Energy. Firma powiększa swoją sieć partnerską i zespół w Radżastanie, co ma poprawić obsługę klienta i wsparcie techniczne. Ta strategia wydaje się odpowiadać na szybki rozwój rynku solarnego w Indiach, szczególnie w regionach o dużym nasłonecznieniu. Sukces nowych produktów pokaże, czy indyjscy producenci są w stanie skutecznie rywalizować z globalnymi graczami, oferując jednocześnie rozwiązania dobrze dopasowane do lokalnych warunków. Nie da się ukryć, że konkurencja jest obecnie potężna, w dużej mierze dzięki imponującemu postępowi, jaki dokonał się w ostatnich latach w Chinach.
Czytaj też: Koniec ze spadkami wydajności fotowoltaiki. Nowa powłoka rozwiązuje odwieczny problem
Pojawienie się na rynku indyjskim modułów typu n o deklarowanej sprawności ponad 23% to dobra wiadomość, nie tylko dla indyjskiej gospodarki, ale i globalnego rynku fotowoltaicznego. Inżynierowie stojący za tym projektem postawili na wytrzymałość w ekstremalnym klimacie, która powinna być najpoważniejszym argumentem przemawiającym za Tapi Series i Tapi R. Kluczowe będzie jednak, jak te rozwiązania sprawdzą się w wieloletniej, codziennej eksploatacji w ekstremalnych warunkach Radżastanu. Jeśli spełnią oczekiwania, mogą znacząco wpłynąć na efektywność inwestycji w fotowoltaikę w regionie.