Do jego atrybutów należały oczy osadzone na “wysięgnikach”, kończyny wyposażone w kolce a także ogon zakończony ostrzami. Skamieniałości obejmujące ten gatunek zostały znalezione już w 1990 roku i obejmowały osobnika o długości 15 centymetrów i szerokości 5 centymetrów. Poświęcone mu ustalenia zostały zaprezentowane na łamach Journal of the Geological Society.
Czytaj też: Ryba, jakiej jeszcze nie widzieliście. Tego rekordowego giganta wyłowiono w ubiegłym roku
Początkowo sądzono, iż opisywane zwierzę było przedstawicielem wymarłego już rzędu Radiodanta. Uwagę naukowców zwróciła najbardziej wysunięta para przednich kończyn, dlatego postanowili przeprowadzić powtórne badania szczątków. Dzięki temu stwierdzili, iż mają do czynienia nie tylko z nieznanym wcześniej gatunkiem, ale także zupełnie nowym rodzajem.
Skamieniały organizm pochodzi sprzed około 520 milionów lat
Gatunek ten został nazwany Innovatiocaris maotianshanensis, a z perspektywy czasu można stwierdzić, że był to jeden z najbardziej przerażających drapieżników w historii ziemskich oceanów. Naukowcy szacują, iż owe zwierzęta pojawiły się około 520 milionów lat temu, co było pokłosiem powstania złożonych sieci pokarmowych i podwodnych ekosystemów. Poza ich ekologicznym znaczeniem, Radiodonta cechowały się również dziwaczną morfologią, od lat zastanawiającą badaczy.
Czytaj też: Czym właściwie jest ten pierwotniak? Od poruszania ma nietypowy “wewnętrzny komputer”
Budowa ich ciał była tak nietypowa, że przez długi czas ich poszczególne fragmenty przypisywano do wielu różnych gatunków i rodzajów. Przełom w badaniach pojawił się dopiero w latach 80. ubiegłego wieku, kiedy naukowcy natrafili na pierwsze kompletne skamieniałości tych organizmów. I. maotianshanensis dostarcza istotnych informacji na temat przodków stawonogów. Niewiadomą pozostaną kwestie takie jak liczebność poszczególnych gatunków oraz ich zwyczaje z zakresu zdobywania pożywienia czy rozmnażania.