Rysunki sprzed wieków wyglądają jak manga i zdradzają nieznane informacje na temat Japonii 

Powstałe między 1550 a 1650 rokiem rysunki mogą przywodzić na myśl współczesną mangę. Okazuje się to jednak rozległą opowieścią, która zdradza sekrety związane z krajem kwitnącej wiśni.
Rysunki sprzed wieków wyglądają jak manga i zdradzają nieznane informacje na temat Japonii 

Nezumi no sōshi emaki – tak brzmi pełen tytuł wspomnianej powieści. Jej głównym bohaterem jest szczur, biegający wraz z innymi po okolicy w związku z przygotowaniami do… uczty weselnej. Trzeba przyznać, że autor tego dzieła – tworzący w okresie Muromachi, Edo bądź Azuchi-Momoyama – miał imponującą wyobraźnię.

Czytaj też: Wydobyli przedmiot sprzed tysięcy lat. Znajduje się na nim napis, który został rozszyfrowany

Bliższe oględziny wykonanych tuszem rysunków pokazują, że ilustrowana opowieść powstała w XVI bądź XVII wieku dostarcza informacji na temat przygotowywania jedzenia w ówczesnej Japonii. Poza tym, można też doszukać się powiązań z mangą, która oficjalnie rozwinęła się znacznie później, bo w XX wieku.

O szczegółach prowadzonych w tej sprawie badań autorzy piszą na łamach Gastronomica: The Journal of Food and Culture. Jak wyjaśniają, Japończycy sprzed wieków mieli zaskakująco dużą słabość do przedstawiania scen ze szczurami w rolach głównych, lecz w tym przypadku na szczególną uwagę zasługują nawiązania do przygotowywania jedzenia. Eric Rath z Uniwersytetu Kansas postanowił wraz ze współpracownikami przekonać się, czy będzie w stanie dowiedzieć się czegoś nowego na temat japońskiej kuchni w oparciu o analizę nieznanego wcześniej zbioru obrazków.

Naukowcy szacują, że badane przez nich rysunki powstały w okresie między 1550 a 1650 rokiem

O ile w kulturze europejskiej szczury nie kojarzą się zbyt dobrze, tak w dalekiej Azji patrzy się na nie zgoła odmiennie. Dla Japończyków zwierzęta te zasługują na szacunek ze względu na ich spryt i pracowitość. Stanowią także symbol bogactwa oraz szczęścia, a w lokalnym folklorze przekazywano opowieści o tym, jak gryzonie mogły przybierać ludzkie formy i przeżywać dzięki temu masę przygód.

W tym przypadku szczurzy władca ma pozornie nieosiągalne marzenie: poślubić ludzką narzeczoną. Ta nie wie jednak, kim tak naprawdę jest jej wybranek, dlatego konieczne jest udawanie. W planach jest także urządzenie gigantycznej uczty weselnej. Analiza poszczególnych scen zdradza tajniki tego, jak wyglądał podział i przebieg pracy w kuchniach w elitarnych gospodarstwach domowych w XVI wieku.

Czytaj też: Z Kopernikiem wiąże się pewna zagadka. Niewyjaśniona historia jednego z najsłynniejszych Polaków w historii

Jest to tym cenniejsze, że archeolodzy praktycznie nie mają dostępu do innych tego typu materiałów. Ten konkretny znajduje się w zbiorach Biblioteki Publicznej w Nowym Jorku. Jednym z wyciągniętych wniosków jest to, iż wyszkoleni w swoim fachu szefowie kuchni zajmowali się najbardziej wymagającymi zadaniami, a w wykonywaniu prostszych prac pomagały kobiety. O ile, rzecz jasna, można wyciągać takie wnioski na podstawie rysunków ze szczurami w rolach głównych. 

Wydaje się, iż autor tej opowieści rysunkowej próbował pokazać obraz japońskiego społeczeństwa sprzed setek lat. Szczury różnią się między sobą noszonymi ubraniami (im niższa pozycja społeczna, tym bardziej ubogie odzienie) i noszą imiona powiązane z ich cechami charakteru. Co ciekawe, pojawiają się nawet postaci historyczne, choć nie w ludzkiej, lecz szczurzej formie. Ostatecznie historia o gryzoniach nie ma happy endu, ponieważ ich fortel zostaje odkryty, a panna młoda orientuje się, że jej potencjalny mąż wcale nie jest człowiekiem.