50 lat temu doszło do jednego z najdłuższych zaćmień. Wiemy, kiedy historia się powtórzy

30 czerwca 1973 roku miało miejsce szczególne zaćmienie Słońca, które trwało wyjątkowo długo. Astronomowie wiedzą też, kiedy podobne wydarzenia się powtórzą.
50 lat temu doszło do jednego z najdłuższych zaćmień. Wiemy, kiedy historia się powtórzy

Początek miał miejsce na granicy Gujany z Brazylią, a następnie ścieżka zaćmienia prowadziła przez Surinam, Ocean Atlantycki, dochodząc później do Wysp Zielonego Przylądka, by dotrzeć aż do Kenii i częściowo Somalii. Później obserwacje można było prowadzić w obrębie równika, skąd zaćmienie przesunęło się nad wodami Oceanu Indyjskiego, dochodząc na odległość około 1600 kilometrów na wschód od Madagaskaru.

Czytaj też: Potężne ogniste meteory w koronie słonecznej. Co się tam dzieje?

O skali wydarzeń z drugiej połowy XX wieku najlepiej świadczy fakt, iż między 1 lipca 1098 roku a czerwcem 2150 roku dojdzie do 2495 zaćmień słońca. Trzy cechujące się najdłuższym całkowitym czasem trwania przypadały na 8 czerwca 1937 roku, 20 czerwca 1955 roku i właśnie 30 czerwca 1973 roku. A mówimy przecież o okresie obejmującym ponad tysiąc lat.

Gwoli ścisłości, zaćmienie Słońca ma miejsce, gdy między Ziemią a naszą gwiazdą znajdzie się Księżyc. Jego obecność powoduje ograniczenie dopływu światła słonecznego do obserwatorów znajdujących się na powierzchni naszej planety. Wbrew pozorom, zaćmienia całkowite wcale nie są najrzadsze – takie miano przysługuje bowiem hybrydowym. Całkowite są natomiast drugim najrzadszym typem zaćmień Słońca.

Zjawisko z czerwca 1973 roku było jednym z najdłuższych zaćmień na przestrzeni ponad 1000 ostatnich lat

Wydarzenia z 1973 roku były wyjątkowe na terenach leżących między Mali, Algierią i Nigerem. Właśnie tam długość zaćmienia wyniosła imponujące 7 minut i 4 sekundy. Dlaczego akurat wtedy doszło do tak niezwykłego zjawiska? Przesądził o tym splot wydarzeń w postaci wyjątkowo małej odległości między Księżycem i Ziemią oraz dużym dystansem dzielącym naszą planetę od Słońca. 

W takich okolicznościach, patrząc z perspektywy Ziemi, tarcza Księżyca wydawała się o niemal 8 procent większa niż tarcza Słońca. Jakby tego było mało, cień rzucany przez Srebrny Glob przechodził głównie nad tropikami na północ od równika, a właśnie w okolicach równika nasza planeta obraca się najszybciej, dlatego względna prędkość cienia zmniejszała się, gdy przesuwał się on po powierzchni. 

Czytaj też: Wiemy, gdzie może wkrótce powstać życie. Składniki życia są wszędzie

Świadkami niezwykłego spektaklu były zarówno osoby przebywające na lądzie, jak i biorące udział w rejsach. Na powtórkę tych wydarzeń będzie trzeba poczekać… cóż, dość długo. Niestety, raczej nikt z nas nie zobaczy ich na własne oczy, ponieważ z przewidywań wynika, jakoby do kolejnego, ponad 7-minutowego całkowitego zaćmienia Słońca miało dojść 25 czerwca 2150 roku. Będzie to o tyle skomplikowane, że w większej części ścieżka zaćmienia będzie prowadziła głównie nad wodami Oceanu Spokojnego.