Ciężki poranek w domu? Rodzinna kłótnia niekoniecznie musi rujnować nasz dzień w pracy

Poranna kłótnia w domu wydaje się być najlepszym przepisem na fatalny nastrój podczas dnia w pracy. Badania naukowców wskazują jednak na coś innego. Okazuje się, że ciężki poranek nie musi oznaczać, że w pracy będziemy mniej skorzy do pomocy – wręcz przeciwnie. Kluczowym jest to, jak będziemy pomagać.
Ciężki poranek w domu? Rodzinna kłótnia niekoniecznie musi rujnować nasz dzień w pracy

Na łamach Journal of Applied Psychology pojawiły się bardzo interesujące wyniki badań pokazują, jak reaguje człowiek w pracy, kiedy dzień u niego zaczął drobną sprzeczką w domu. Naukowcy z Uniwersytetu Arizony stwierdzili, że bardzo często lubimy w pracy „poprawić sobie humor”, pomagając współpracownikom.

Czytaj też: 5 strategii rozwiązywania konfliktów

Wszystkie nasze poranne rytuały, drobne słowa, komunikaty w stronę partnera i dzieci mają niebagatelny wpływ na to, jak potem pracujemy w ciągu dnia. Wydawałoby się, że drobna poranna sprzeczka z małżonkiem lub bycie zignorowanym wpłynie negatywnie na naszą efektywność w miejscu pracy. Wyniki badań pokazują zupełnie inny aspekt tej sytuacji.

Kłótnia w domu nie będzie rujnować naszego dnia. Wystarczy zaangażować się w pomoc w pracy

Do badań psychologicznych były zaangażowane 92 pary, w których jedna osoba była owym badanym „pracownikiem”, a druga „partnerem”, który dokumentował, jak przez 10 dni roboczych traktował swoją drugą połówkę z rana. Rolą „pracowników” poza byciem naturalnym była ocena swojego nastroju, stopień zmęczenia oraz to, jak bardzo pomagali innym ludziom w pracy.

Jedna ze współautorek – Alison Gabriel – przedstawiła, jakie były rezultaty badania:

Zaobserwowaliśmy, że „pracownicy” zaangażowali się w poprawę negatywnego nastroju, który sprawiał, że osoby były bardziej skłonne pomagać współpracownikom w problemach osobistych lub w pracy. Próbowali oni naprawić zły nastrój, którego doświadczali, poprzez formy nawiązania kontaktu i wejścia w interakcje w miejscu pracy.

Jest jednak jeden szczegół tego pomagania w miejscu pracy. Naukowcy rozdzielili dwa rodzaje pomocy – tą stricte związaną z pracą (np. podejmowanie nowych zadań, wyręczanie kogoś w pracy, pomoc w wykonywaniu obowiązków) i tą polegającą na rozwiązywaniu problemów osobistych pracowników (wysłuchanie, wsparcie, pomoc skoncentrowana na osobie, a nie na pracy itp.). Po powrocie z pracy lepiej czuli się ci „pracownicy”, którzy angażowali się w pomoc osobistą i nie brali na swoje barki większej ilości pracy.

Czytaj też: Kłótnie w związku: dobre czy złe? Jak się dobrze kłócić?

Kluczem do zrozumienia tego zjawiska jest ludzka empatia. Pomagając innym w osobistych problemach, niejako leczymy się z porannych kłótni. Wyniki badań powinny być niezwykle cenne nie tylko dla wszystkich pracowników, ale także dla kadry zarządzającej, która dostaje teraz narzędzie w postaci odpowiedniej reakcji na złe samopoczucie pracownika o poranku. Zamiast obarczać go pracą, to lepiej pozwolić mu zacieśnić więzi społeczne z zespołem w postaci drobnej pomocy skoncentrowanej na drugiej osobie.

Więcej:kłótnie