Komórki do walki z AH1N1

Wirusolodzy wielu krajów próbują stworzyć szczepionkę przeciw nowemu wirusowi AH1N1, zataczającemu coraz szersze kręgi. Natomiast specjaliści z innych dziedzin szukają innych, nieco bardziej oryginalnych sposobów na zahamowanie epidemii.

Korporacja Softbank, potężny japoński dostawca usług internetowych i operator telefonii komórkowej, zaproponowała technologię zapobiegania epidemii za pomocą telefonów komórkowych wyposażonych w system nawigacji satelitarnej GPS. W Japonii takie telefony są niezwykle popularne.

System śledzi przemieszczanie się każdego człowieka zarejestrowanego w sieci, co minutę zapisując dane geograficzne na specjalnym serwerze i automatycznie wysyłając na telefon informację o niebezpieczeństwie, jeśli właściciel telefonu znalazł się w pobliżu potwierdzonego nosiciela wirusa, na przykład w tym samym pomieszczeniu.

Tworząc diagramy przemieszczania się ludzi, a więc również przecinania się dróg wszystkich z wszystkimi, komputery uprzedzają tylko tych, kto mógł potencjalnie zarazić się wirusem. Wraz z uprzedzeniami wysyłana jest rada dotycząca środków ochrony osobistej, a świeży nosiciel wirusa proszony jest o wizytę u lekarza. System przez określony czas zatrzymuje dane dotyczące przemieszczania się ludzi, a więc jeśli lekarz potwierdzi zarażenie, system ochrony może zrekonstruować wszystkie kontakty tego człowieka w ciągu ostatnich kilku dni i automatycznie uprzedzić wszystkie osoby, które napotkał on na swojej drodze.

Warunkiem sprawnego działania systemu jest noszenie takich samych aparatów komórkowych również przez osoby z potwierdzonym wirusem AH1N1. I choć konkretnych rezultatów jeszcze nie zaobserwowano, według autorów pomysł może mieć znaczny wpływ na rozpowszechnianie się infekcji.

Ministerstwo spraw wewnętrznych i komunikacji Japonii jesienią przeprowadzi pierwsze testy systemu. Wezmą w nich udział dwa tysiące uczniów mieszkających zarówno w mieście, jak i na wsi. Spośród ochotników losowo wybrani zostaną uczniowie „na niby” zarażeni wirusem AH1N1. Test będzie miał na celu sprawdzenie funkcjonowania systemu oraz określenie kosztów jego wykorzystania. Dopiero później zostanie podjęta decyzja, czy system ten zostanie wdrożony. Ministerstwo podkreśla, że uczestnictwo w takim programie zapobiegania nowej grypy będzie całkowicie dobrowolne. JSL

 

Zrób test i sprawdź objawy świńskiej grypy w serwisie www.czytogrypa.pl.