Koniec z kolejkami? Ten pakiet otwiera drzwi do psychiatry i psychologa

Nationale-Nederlanden wprowadza umowę dodatkową do ubezpieczenia na życie, która ma realnie skracać drogę od pierwszego niepokoju do konkretnej pomocy. To rozwiązanie obejmuje szybki dostęp do specjalistów, finansowanie psychoterapii oraz wsparcie finansowe po hospitalizacji psychiatrycznej. W praktyce oznacza to gotową ścieżkę działania dla dorosłych, dzieci i młodzieży — od profilaktyki, przez interwencję kryzysową, aż po długoterminową terapię.
...

Nowość jest odpowiedzią na rosnące potrzeby i bariery: długie kolejki w publicznym systemie, koszty prywatnych wizyt oraz brak jasnego planu, co zrobić „tu i teraz”, gdy pojawiają się objawy depresji, lęku czy wypalenia. Co istotne, to pierwsza na rynku umowa dodatkowa tego typu oferowana w Polsce.

Dlaczego warto pomyśleć o takim pakiecie?

Skala wyzwań jest widoczna w danych: 26,5% Polaków doświadczyło w życiu zaburzenia psychicznego, a aż 11% dni absencji chorobowych w Polsce wiąże się z problemami natury psychicznej. Jednocześnie Polacy wskazują zdrowie psychiczne jako jedno z głównych wyzwań zdrowotnych, a dostęp do specjalistów jest wciąż ograniczony — w publicznym systemie na wizytę czeka się od kilku miesięcy do nawet roku.

Szczególnie wrażliwną grupą są dzieci i młodzież. Aż 59% rodziców zauważyło spadek formy psychicznej swojego dziecka, ale tylko co trzecia rodzina sięgnęła po pomoc specjalisty. Co więcej, koszty prywatnych wizyt — psychiatra dziecięcy ok. 500 zł, terapia 150–250 zł za sesję — dla wielu rodzin pozostają istotną barierą.

Co obejmuje taka umowa?

Trzonem ochrony jest szybki dostęp do pomocy: telekonsultacja do 5 dni roboczych oraz wizyta stacjonarna do 10 dni. Na jedno „zdarzenie ubezpieczeniowe” (czyli wystąpienie choroby z grupy F według ICD-10) przysługuje 15 spotkań z psychologiem i 5 z psychiatrą. Jeśli psychiatra zaleci, możliwe są także konsultacje u internisty/pediatry i 24 innych specjalistów (do 5 wizyt), a także badania diagnostyczne (do 5 zleceń).

Psychoterapia jest finansowana do 10 000 zł, a kolejne sesje współfinansowane w wysokości 50% kosztu (do 150 zł każda). W razie nagłego kryzysu dostępnych jest 5 interwencji kryzysowych rocznie — to szybkie konsultacje, które pomagają „złapać oddech” i zaplanować dalsze kroki. Dodatkowo, po hospitalizacji psychiatrycznej trwającej co najmniej 11 dni wypłacane jest świadczenie 10 000 zł na dowolny cel.

Umowa obejmuje dorosłych, dzieci i młodzież w wieku 3–71 lat i może być rozszerzeniem wybranych polis na życie. To ważne, bo integruje wsparcie psychologiczne z bezpieczeństwem finansowym w ramach jednej, spójnej konstrukcji — bez konieczności „zszywania” wielu produktów.

Integralną częścią pakietu jest sześciotygodniowy Trening Odporności Psychicznej online — 42 krótkie filmy i ćwiczenia. Wersja dla dorosłych wspiera koncentrację, sprawczość i radzenie sobie z napięciem, a moduł dla dzieci i rodziców uczy budowania odporności od najmłodszych lat. To ważne uzupełnienie, bo regułą staje się praca nad dobrostanem zanim kryzys się rozwinie.

Z perspektywy użytkownika taki trening porządkuje podstawy: higienę snu, mikro-nawyki regeneracji, pracę z myślami automatycznymi czy komunikację w rodzinie. Przekłada się to na realne „bufory” psychiczne, które pomagają łagodniej przechodzić przez okresy presji w pracy i szkole.

Czy warto?

Największą wartością jest „czas do pierwszej pomocy” — 5 dni na telekonsultację i 10 dni na wizytę stacjonarną to realna oszczędność nerwów w porównaniu z wielomiesięcznym czekaniem w publicznym systemie. Dla wielu rodzin równie ważny będzie pakiet finansowania psychoterapii i klarowne zasady współpłatności po wykorzystaniu puli — to rozwiązuje typową barierę „chcemy kontynuować, ale nie stać nas”.

Z perspektywy zdrowia publicznego ten produkt może odciążyć ostrą interwencję — jeśli więcej osób szybciej trafia do psychologa/psychiatry i uczy się pracy nad odpornością, część kryzysów nie eskaluje do hospitalizacji. Jednocześnie wypłata 10 000 zł po dłuższej hospitalizacji porządkuje sprawy bytowe w najtrudniejszym momencie. To połączenie „miękkiego” i „twardego” wsparcia rzadko bywało dotąd dostępne w jednej umowie.