Gigantyczny kopiec, a obok – tajemniczy budynek. Naukowcy są na dobrej drodze do rozwikłania zagadki

Wykopaliska prowadzone w angielskiej wsi Skipsea, która znajduje się w północno-wschodniej części tego kraju, odsłoniły drewnianą halę. Jej pochodzenie sięga czasów średniowiecza.
Gigantyczny kopiec, a obok – tajemniczy budynek. Naukowcy są na dobrej drodze do rozwikłania zagadki

Za ustaleniami w tej sprawie stoją przedstawiciele Uniwersytetu w Yorku, którzy dotarli do pozostałości budynku mającego aż 16 metrów długości i 5 metrów szerokości. Rozmiary te udało się ustalić na podstawie rozmieszczenia dołów, w których dawniej znajdowały się słupy. I choć archeolodzy planują kontynuowanie wykopalisk, to warto zwrócić uwagę na to, czego dowiedzieli się do tej pory.

Czytaj też: Archeolodzy z Albanii dokonali historycznego odkrycia. Oznaka wielkiego luksusu sięga czasów rzymskich

Zacznijmy od obecności ogromnego, bo aż 13-metrowego kopca. Jego datowanie sięga epoki żelaza, dlatego z pewnością można stwierdzić, iż jest zdecydowanie starszy od wspomnianego budynku. W przypadku tego ostatniego naukowcy sugerują, jakoby został postawiony w okresie między upadkiem Cesarstwa Rzymskiego a przybyciem wikingów. 

Tego typu znaleziska, obejmujące pozostałości drewnianych zabudowań z wczesnego średniowiecza, nie należą do często spotykanych. W efekcie badacze mają wyjątkową okazję do poznania tajemnic osób stojących za całym przedsięwzięciem. Co więcej, sprawa ma dość intrygujący historyczny wymiar, ponieważ wiadomo, że Skipsea znajdowała się dawniej pod kontrolą ostatniego anglosaskiego władcy Anglii.

13-metrowy kopiec znajduje się niedaleko wykonanego z drewna budynku. Ten pierwszy jest jednak zdecydowanie starszy

Harold II zasiadał na tronie przez bardzo krótki czas, bo niecały rok. Władzę przejął od szwagra, Edwarda Wyznawcy, by wkrótce później utracić ją na rzecz Edgara II Æthelinga. Warto zauważyć, że nie jest do końca wyjaśnione, jaki los spotkał samego Harolda. Niektóre opowieści sugerują, że zginął w czasie bitwy, podczas gdy w myśl innych miał rzekomo zbiec i kontynuować życie jako… pustelnik. 

Czytaj też: Średniowieczny kościół zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Właśnie go odnaleziono

Nie jest jeszcze jasne, w jakim kontekście była wykorzystywana hala, do której dotarli niedawno archeolodzy. Być może miała jakiś związek z okolicznymi jeziorami, które stanowiły źródło pożywienia na przestrzeni tysięcy lat. Najlepszym tego dowodem są liczne artefakty znalezione w pobliżu, takie jak wykonane z kamienia narzędzia, kości zwierząt czy infrastruktura z epoki brązu.