Kot pustynny to piękny rekordzista. Takiego zachowania nie odnotowano u żadnych dzikich kotów

Kot pustynny, mimo iż wygląda na milutkiego, jest drapieżnym ssakiem z rodziny kotowatych. Po raz pierwszy opisany w 1858 r. jest posiadaczem tytułu za największy zasięg występowania w swoim rodzaju, ale także wykazuje zachowania, których nigdy wcześniej nie obserwowano u dzikich kotów.
Kot pustynny /Fot. Wikimedia Commons

Kot pustynny /Fot. Wikimedia Commons

Kot pustynny, zwany także kotem arabskim (Felis margarita), ma sierść w kolorze piasku (czasem z prążkowaniem), która zapewnia mu kamuflaż w środowisku naturalnym. Na podeszwach stóp ma długą sierść, co chroni go przed gorącym piaskiem. Ma dość dużą głowę i szerokie uszy. Dorosłe osobniki mają ciało o długości ok. 50-55 cm (ogon to dodatkowe 35 cm) i ważą 1,3-3,5 kg – można je porównać wielkościowo do kotów domowych.

Kot pustynny występuje w Afryce i we wschodniej części Azji. Zamieszkuje obszary suche i prowadzi nocny tryb życia. Sam wykopuje nory, w których przebywa podczas dnia. Ma bardzo dobry słuch i wzrok, poluje na ptaki, skoczki pustynne i niejadowite gady, nie pogardzi także szarańczą.

Czytaj też: Koniec zabawy w kotka i myszkę. “Kotolis” to nowy gatunek

Biolodzy wyróżniają dwa podgatunki kota pustynnego: F. margarita margarita, żyjący na Saharze, a także F. margarita thinobia (kot piaskowy), występujący w Azji i Półwyspie Arabskim. Jeden z tych podgatunków – F. margarita margarita – jest oficjalnie posiadaczem tytułu dzikiego kota o największym znanym nam zasięgu występowania. Naukowcy oznakowali zwierzęta w południowym Maroku, a następnie obserwowali trasy ich migracji i inne zachowania. Szczegóły opisano w czasopiśmie Journal of Arid Environments.

Kot pustynny ma największy zasięg występowania wśród kotowatych

W latach 2015-2019 oznakowano łącznie 22 koty pustynne, ujawniając, że ich zasięgi domowe są znacznie szersze, niż oczekiwano. Pomimo niewielkich rozmiarów, F. margarita margarita może pod tym względem rywalizować z dużymi kotami, takimi jak lamparty czy tygrysy.

Jeden z kotów pustynnych został zarejestrowany na obszarze ok. 1758 km2 w ciągu 6,5 miesięcy. To czyni z niego rekordzistę rodzaju Felis pod względem zasięgu występowania.

Kot pustynny /Fot. Wikimedia Commons

W ramach programu naukowego obserwowano w sumie 47 kotów pustynnych i schwytano 41 z nich (mimo że oznakowano zaledwie 22 zwierzęta). Wszystkie były w doskonałej kondycji, bez ran, z niewielką liczbą blizn i z nienaruszonymi zębami. To oznacza, że koty te bardzo dobrze radzą sobie w środowisku naturalnym i nie są terytorialne – z łatwością dostosowują się do nowych miejsc. W przeciwnym razie przebadane koty miałyby znacznie więcej śladów odbytych walk.

To jednak nie koniec niespodzianek. Naukowcy odnotowali u kotów pustynnych zachowania, które nigdy wcześniej nie odnotowano u ich kuzynów. Wiele wskazuje na to, że nie mają one swoich rewirów domowych, a zamiast tego prowadzą koczowniczy tryb życia, który jest zależny od obfitości opadów deszczu. Jeżeli rewelacje te zostaną potwierdzone, będzie to zupełnie nowe zachowanie w świecie dzikich kotów. Żaden inny znany nam gatunek nie może się nim pochwalić.

Czytaj też: Kiedy udomowiono koty? Nie udałoby się to, gdyby nie szczegół sprzed 10 000 lat

Ogromne zasięgi kotów pustynnych wcale nie są dobrą wiadomością. Na wolności prawdopodobnie żyje znacznie mniej osobników, niż do tej pory przypuszczano. Naukowcy z Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) sugerują ponowne rozważenie ich statusu i rozszerzenie go z “najmniejszej troski” (LC) do “bliskie zagrożenia” (NT).