Latające talerze zamiast samochodów

Już w 2009 roku będzie można nabyć oryginalny środek lokomocji, kojarzony dotychczas jedynie z niezidentyfikowanymi obiektami latającymi. Amerykańska firma Moller International obiecuje, że niedługo wypuści na rynek dwuosobowe latające talerze, a przy tym, jak się okazuje, będzie to już ich nowy model.

          Latające talerze będą się unosić na wysokości 3 m nad ziemią, a ich maksymalna prędkość wyniesie 160 km/h. Ten środek lokomocji to nic innego, jak Skycar – „latajacy samochód” z linii M200, łączący w sobie rezultaty wielu lat pracy inżynierów z firmy Moller International: modyfikacje M200G, M200E, wczesny prototyp M200X, a także wersję Firefly 3 służącą do ratowania ludzi z drapaczy chmur. W najnowszej informacji prasowej firma potwierdza, że cztery maszyny są już gotowe, a do roku 2009 powstanie jeszcze około 40 sztuk. Wtedy również firma rozpocznie sprzedaż niezwykłego samochodu, która odbędzie się wyłącznie w formie aukcji międzynarodowych.

          Dzięki opracowanym przez firmę silnikom obrotowym Rotapower talerze są o wiele wydajniejsze i oszczędniejsze, niż ich prototypy, pracują również ciszej i wydzielają mniej spalin. Cena powietrznego samochodu wyniesie od 90 do 450 tys. dolarów, przy czym do aukcji nie będa dopuszczane osoby, które nie potwierdzą swojej zdolności płatniczej w wymiarze 150 tys. dolarów. W roku 2010 Moller International planuje wprowadzenie na rynek modyfikacji M200E, która będzie mogła latać na nieogranicznej wysokości i zostanie przedstawicielem eksperymentalnej klasy statków powietrznych. Na swojej stronie internetowej firma umieszcza film video, prezentujący działanie latającego talerza. JSL

www.moller.com