A więc jednak polecimy do metalowej planetoidy! O mało nie skasowali misji Psyche. Start w październiku

To był prawdziwy kosmiczny rollercoaster, jednak wszystko dobre co się dobrze kończy. Po przeprowadzonym przeglądzie postępów w przygotowaniu misji kosmicznej Psyche NASA poinformowała właśnie, że po usunięciu wszystkich problemów z oprogramowaniem sonda wystartuje z Ziemi w kierunku swojego celu już w październiku tego roku.
psyche
psyche

Po raz pierwszy o misji kosmicznej Psyche usłyszeliśmy na początku 2015 roku, kiedy to zespół naukowców i inżynierów zaproponował ją kierownictwu NASA jako pomysł na kolejną misję programu Discovery. Po gruntownym przeglądzie propozycji NASA wybrała ten właśnie projekt w 2017 roku. Wtedy też start sondy kosmicznej zaplanowano na koniec 2023 roku. Co więcej, kilka miesięcy później start misji – co się prawie nigdy nie zdarza – został przesunięty na wcześniejszy termin w lipcu 2022 roku. Dzięki wykorzystaniu rakiety Falcon Heavy od SpaceX sonda mogłaby wykorzystać przelot w pobliżu Marsa i dotrzeć do swojego celu pod koniec stycznia 2026 roku.

Czytaj także: Potencjalnie niebezpieczna i warta 4,7 mld dolarów. Asteroida Nereus wkrótce przeleci obok Ziemi

Problemy jednak pojawiły się w czerwcu 2022 roku, zaledwie miesiąc przed planowanym startem misji, kiedy to inżynierowie odkryli poważne problemy z oprogramowaniem sondy. Już wtedy było wiadomo, że nie uda się na czas wykonać wszystkich niezbędnych testów. Ku przerażeniu naukowców start misji odwołano informując jedynie, że istnieje szansa wysłania sondy w 2023 lub 2024 roku. W takim przypadku sonda miałaby dotrzeć do planetoidy w 2029 lub 2030 roku.

Ograniczenia budżetowe, problemy z personelem pracującym nad przygotowaniem sondy, problemy z planowaniem misji na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy sprawiały, że istniało realne ryzyko całkowitego porzucenia projektu misji.

W raporcie opublikowanym w poniedziałek, 5 czerwca niezależna grupa ekspertów poinformowała, że zespół misji Psyche dokonał znaczącego postępu i nic nie stoi na przeszkodzie do tego, aby sonda wystartowała w podróż do planetoidy (16) Psyche na początku października 2023 roku. Do startu pozostało jeszcze 18 tygodni, a aktualny postęp prac wskazuje na to, że naukowcy będą mieli siedem tygodni zapasu na wszelkie nieprzewidziane problemy.

Czym jest sonda Psyche?

Psyche to sonda kosmiczna, której celem będzie metalowa planetoida o tej samej nazwie. (16) Psyche to planetoida o średnicy 279 kilometrów, obracająca się wokół własnej osi w czasie 4 godzin i 11 minut i krążąca wokół Słońca w odległości od 2,5 AU w peryhelium do 3,3 AU w aphelium orbity. Jest to najmasywniejsza znana planetoida typu M. Jej masa sprawiała, że początkowo naukowcy byli przekonani, że tak naprawdę nie jest to planetoida, a żelazne jądro protoplanety, która w toku ewolucji uległa zniszczeniu w zderzeniu z innym masywnym obiektem. Nowsze badania wskazują jednak, że mamy w tym przypadku do czynienia z planetoidą zbudowaną z żelaza i niklu.

Zbudowana przez naukowców kosztem ponad 1,2 mld dol. sonda kosmiczna zostanie w październiku wyniesiona w przestrzeń kosmiczną na szczycie rakiety Falcon Heavy. W 2026 roku sonda przeleci w pobliżu Marsa wykorzystując go do nabrania prędkości. Manewr asysty grawitacyjnej pozwoli sondzie dotrzeć do planetoidy w sierpniu 2029 roku.

Co Psyche będzie robiła, gdy już dotrze do planetoidy?

Po dotarciu do celu swojej misji sonda Psyche wejdzie na orbitę wokół planetoidy i rozpocznie badanie jej z coraz mniejszej odległości. Początkowo sonda znajdzie się w odległości 700 km od planetoidy, skąd będzie w stanie zbadać jej pole magnetyczne. Następnym etapem misji będzie fotografowanie powierzchni planetoidy z odległości 290 kilometrów. Na kolejnych etapach sonda zejdzie jeszcze na odległość 170 km i 85 km nad powierzchnią planetoidy. Dopiero na tej ostatniej wysokości rozpocznie się określanie składu chemicznego planetoidy i badanie jej pola grawitacyjnego. Plan zakłada, że sonda Psyche spędzi przy planetoidzie co najmniej 21 miesięcy.

Więcej:planetoidy