Sensacyjne odkrycie na Węgrzech liczy 2000 lat. Kim był samotny lekarz, którego pochowano z nożami?

To jest dopiero drugie takie odkrycie na świecie – grób starożytnego lekarza z czasów imperium rzymskiego znaliśmy dotychczas z Pompejów. Węgrzy donoszą o podobnym pochówki niedaleko Budapesztu. Kim był człowiek, który 2000 lat temu znalazł się tak daleko od swojego domu?
Narzędzia chirurga sprzed 2000 lat / źródło:  ELTE BTK, materiały prasowe

Narzędzia chirurga sprzed 2000 lat / źródło: ELTE BTK, materiały prasowe

Archeolodzy z ELTE BTK, Muzeum Jász i Sieci Badawczej Eötvös Loránd natknęli się za pomocą magnetometru na grób lekarza, który liczy niespełna 2000 lat. Do odkrycia doszło w pobliżu miasteczka Jászberény znajdującego się 100 kilometrów na wschód od Budapesztu – poinformowano podczas oficjalnej konferencji 25 kwietnia, o czym dowiadujemy się z komunikatu prasowego budapesztańskiej uczelni.

Czytaj też: Rzymskie obozy znalezione dzięki Google Earth. To skarbnice wiedzy na temat słabo poznanych wydarzeń

Naukowcy dokładnie odkryli szczątki ciała mężczyzny oraz dwie szkatułki, w których były schowane metalowe narzędzia. Szkielet człowieka nie był kompletny. Bardzo dobrze zachowała się czaszka lekarza oraz kości jego nóg. W drewnianych pudełkach znaleziono kilka skalpeli i nożyków, które wskazywałyby, że denat zajmował się za życia chirurgią. Ponadto znajdowały się tam również resztki po lekach oraz kamień, którym najpewniej rozdrabniano i mieszano zioła z innymi medykamentami.

Czaszka mężczyzny/ źródło: ELTE BTK, materiały prasowe

Lekarz pogrzebany razem ze swoimi narzędziami. Kim on był?

Jest to dopiero drugie tego typu odkrycie na świecie. Inny, podobny grób lekarza z okresu rzymskiego znaleziono na terenie Pompejów. Węgierskie znalezisko wydatowano metodą radiowęglową. Wyniki wskazują na I wiek naszej ery.

Czytaj też: Sprzątała piwnicę i znalazła 1000-letni skarb. Porządki nie muszą być nudne

Najbardziej jednak interesuje nas to, kim był ten człowiek, którego pochowano tak daleko od swojej ojczyzny. Naukowcy wstępnie przypuszczają, że mężczyzna był dobrze wykształconym medykiem, który pobierał swoje nauki w Rzymie lub innym dużym ośrodku. Następnie został wysłany na tereny dzisiejszych Węgier, aby przynieść komuś ratunek. Inna hipoteza wskazuje na taką możliwość, że lekarz podróżował razem z konwojem wojsk, by nieść pomoc medyczną na bieżąco.

Prezentacja znaleziska podczas konferencji prasowej / źródło: ELTE BTK, materiały prasowe

Przed badaczami jeszcze wiele analiz szkieletu mężczyzny. Nie wiadomo dokładnie, skąd pochodził ten człowiek. Badania izotopowe jego kości mogą przynieść odpowiedź na to pytanie. Ponadto w dalszej przyszłości możemy spodziewać się publikacji naukowej opisującej znalezisko w detalach. To niezwykle ciekawe, że wpływy Imperium Rzymskiego sięgały przed dwoma tysiącleciami tak daleko na północ i że ciągle tamten okres historii odkrywa przed nami nowe szczegóły.