Ludzie w starożytności wcale nie byli zdrowsi od nas. Odkryto czaszkę człowieka, który cierpiał na nietypowego guza

Ludzie w starożytności także chorowali na nowotwory, a badania czaszki człowieka z Półwyspu Iberyjskiego pozwolą rzucić nowe światło na tę materię.
Czaszka z jaskini Marcenejas przed rekonstrukcją /Fot. CENIEH

Czaszka z jaskini Marcenejas przed rekonstrukcją /Fot. CENIEH

Multidyscyplinarny zespół uczonych z Centro Nacional de Investigación sobre la Evolución Humana (CENIEH) dokonał niesamowitej rzeczy i stworzył model 3D czaszki człowieka z okresu rzymskiego. Rekonstrukcja była tak wysokiej jakości, że udało się wykazać, że człowiek cierpiał na oponiaka (guza mózgu). Badanie opisane w czasopiśmie Virtual Archaeology Review ma znaczenie nie tylko dla archeologii, ale także historii medycyny, bo pokazuje, że nowotwory wcale nie są “wytworem” naszych czasów.

Ludzie od zawsze chorowali na nowotwory

Czaszkę odkryto podczas wyprawy do jaskini w Sima de Marcenejas w Lastras de Teza (Burgos). Następnie trafiła ona do specjalistów z CENIEH, gdzie została poddana drobiazgowym procesom niezbędnym do stworzenia cyfrowego modelu. Udało się opisać czaszkę jako należącą do dorosłego mężczyzny żyjącego w ostatnich wiekach Cesarstwa Rzymskiego.

Czytaj też: Czaszka kobiety nosi ślady niejednej operacji. Aż dziw bierze, że takie zabiegi wykonywano 1500 lat temu

Wykorzystując tomografię mikrokomputerową (MicroCT), która pozwala na uzyskanie setek zdjęć rentgenowskich, przeprowadzono coś w rodzaju “wirtualnej sekcji zwłok” mężczyzny. Ujawniła ona obecność czterech uszkodzeń czaszki, wszystkich pochodzenia przedśmiertnego. Trzy zmiany znajdowały się na zewnętrznej stronie czaszki i wskazywały na obrażenia powstałe celowo. Były zlokalizowane na czubku głowy, co nie jest typowe dla uszkodzeń powstałych na skutek wypadków. Wykazywały one cechy charakterystyczne dla ran zadanych ostrymi i tępymi przedmiotami, co zrodziło sugestię, że były wynikiem brutalnych zamachów na życie mężczyzny. Czy to właśnie one doprowadziły do zgonu? Tego nie da się ustalić.

Analiza czaszki z Półwyspu Iberyjskiego potwierdza – ludzie w starożytności cierpieli na oponiaki /Fot. CENIEH

Najciekawsze jest to, że czwarta wykryta zmiana znajdowała się wewnątrz czaszki. Charakteryzowała się wgłębieniem o kolistej morfologii, w wyniku którego usunięto część kości. Naukowcy wywnioskowali, że zmiana prawdopodobnie była spowodowana guzem mózgu, prawdopodobnie oponiakiem. Jest to nowotwór złośliwy wywodzący się z komórek pajęczynówki (jednej z trzech opon mózgowo-rdzeniowych), który obecnie stanowi ok. 20 proc. guzów mózgu.

Jest to pierwszy w historii przypadek oponiaka na Półwyspie Iberyjskim, czyli regionie, w którym od starożytności nie było zbyt wielu wzmianek o tych nowotworach.

Czytaj też: Czaszka sprzed 1300 lat należy do kogoś obcego. Kim była nieletnia bogaczka o przedziwnej urodzie?

Dr Daniel Rodríguez-Iglesias z CENIEH mówi:

Interesujące w tym odkryciu jest to, że daje wgląd w stan zdrowia populacji w przeszłości i rodzi podstawowe pytania dotyczące zdolności jednostek do przetrwania w tych warunkach i jakości ich późniejszego życia.

Choroby nowotworowe to plaga XXI wieku, ale towarzyszą one ludzkości od dawna. Umierali z ich powodu Egipcjanie, a także Grecy – co więcej, to za sprawą Hipokratesa część nowotworów złośliwych do dzisiaj nazywamy rakami (gr. karkinos). Eksperci sugerują jednak, że dzisiaj nowotwory są znacznie częstsze, na co wpływ ma wiele czynników środowiskowych, a także tych związanych z niezdrowym stylem życia.