Mur przeciw naturze. NEOM grozi destabilizacją klimatu i migracji ptaków

NEOM, saudyjski megaprojekt urbanistyczny, może zaburzyć lokalne systemy pogodowe i klimatyczne. Budowa The Line, 170-kilometrowego liniowego miasta, już teraz budzi poważne wątpliwości dotyczące wpływu na środowisko, bioróżnorodność i prawa człowieka.
NEOM to ambitny projekt, ale czy na pewno proekologiczny? /Fot. NEOM

NEOM to ambitny projekt, ale czy na pewno proekologiczny? /Fot. NEOM

NEOM to projekt, jakiego świat jeszcze nie widział – futurystyczna metropolia o wartości 500 miliardów dolarów, rozciągająca się przez północno-zachodnią Arabię Saudyjską. Głównym elementem tego przedsięwzięcia jest The Line – miasto w formie lustrzanego muru o wysokości 500 metrów, szerokości zaledwie 200 metrów i długości aż 170 kilometrów. Ma w nim zamieszkać nawet 9 mln ludzi. NEOM obejmuje również luksusowy kurort narciarski Trojena, pływające miasto Oxagon oraz kompleks wysp wypoczynkowych Sindalah na wybrzeżu Morza Czerwonego. Choć projekt jest przedstawiany jako ekologiczna alternatywa dla tradycyjnej urbanistyki, nie wszyscy eksperci są przekonani o jego “zielonym” potencjale.

NEOM może zmienić lokalną pogodę

Donald Wuebbles, profesor nauk atmosferycznych z Uniwersytetu Illinois i współautor raportów IPCC, nie owija w bawełnę. Jako płatny doradca ds. klimatu NEOM ostrzega, że rozmiary projektu mogą poważnie wpłynąć na lokalne warunki meteorologiczne. W rozmowie z Financial Times przyznał, że wielokrotnie podnosił kwestie związane z wpływem The Line oraz powiązanych inwestycji na środowisko naturalne:

Częścią moich obaw było to, jaki wpływ The Line i inne projekty będą miały na środowisko. W którymś momencie zaczyna się wpływać na lokalną pogodę i klimat.

Według niego, tak potężna konstrukcja może zaburzyć naturalną cyrkulację powietrza, co może prowadzić do przesunięcia tras burz piaskowych, zmniejszenia lub zwiększenia opadów i zmian temperatur. Przypomina to zjawiska obserwowane wokół wielkich aglomeracji miejskich, ale na niespotykaną dotąd skalę, bo The Line nie przypomina żadnego miasta na świecie.

Czytaj też: Zamieszkaj na rafie! Laheq to futurystyczny raj, który naprawdę powstaje

Obawy naukowców nie ograniczają się tylko do pogody. Już w 2022 r. pojawiły się pierwsze głosy ostrzegające przed wpływem The Line na pustynny klimat regionu. W 2024 roku prestiżowe czasopismo Trends in Ecology & Evolution zaliczyło NEOM do 15 najpoważniejszych zagrożeń dla globalnej bioróżnorodności. W raporcie wskazano, że The Line może stanowić “znaczące ryzyko dla gatunków migrujących, w szczególności ptaków wróblowatych”, które przelatują przez ten obszar na trasach migracyjnych między Europą, Azją i Afryką.

Prace nad NEOM trwają pełną parą /Fot. NEOM

NEOM znajduje się na jednym z najważniejszych szlaków migracyjnych ptaków na świecie. Postawienie na ich trasie 500-metrowej ściany ze szkła i stali może być dla nich barierą nie do pokonania. Prof. Wuebbles przyznaje, że rada ds. zrównoważonego rozwoju NEOM została poinformowana, że kwestie środowiskowe są obecnie “wyższym priorytetem”, jednak nie przedstawiono jeszcze żadnych konkretnych rozwiązań.

Oficjalnie NEOM przedstawia się jako projekt oparty na zasadach zrównoważonego rozwoju. W komunikacie przekazanym Financial Times rzecznik zapewnił, że projekt “ma mieć niższy wpływ na środowisko niż tradycyjne inwestycje budowlane”. Jednak rzeczywistość budowy wygląda inaczej.

Wuebbles wskazuje, że intensywna eksploatacja materiałów, takich jak cement i stal, a także korzystanie z pojazdów spalinowych, generuje ogromne emisje CO2. Do tego dochodzi niszczenie siedlisk naturalnych i brak pełnej transparentności – doradcy nie otrzymali jeszcze wyników oceny wpływu środowiskowego, którą zlecono.

NEOM wcale nie jest “ekologiczny”

NEOM jest jednym z 14 tzw. gigaprojektów realizowanych w Arabii Saudyjskiej w ramach programu Vision 2030, który ma zmniejszyć zależność gospodarki od ropy naftowej. Jednak ambicjom towarzyszy długa lista kontrowersji.

Czytaj też: Botaniczny rekord świata w Dubaju. Atrakcje na 100 metrach wysokości

Projekt był wielokrotnie krytykowany przez organizacje praw człowieka. Międzynarodowe raporty wskazują na przypadki eksmisji mieszkańców z terenów objętych budową, w tym przymusowe przesiedlenia i śmierć protestujących. W 2024 roku NEOM znalazło się również pod ostrzałem mediów po doniesieniach o złych warunkach pracy zagranicznych robotników i licznych wypadkach śmiertelnych.

Drugiego tak ambitnego megaprojektu na świecie nie ma /Fot. NEOM

Na koniec 2024 roku stanowisko opuścił dotychczasowy CEO projektu, Nadhmi al-Nasr, a kontrolę przejął tymczasowy szef Aiman al-Mudaifer. Obecnie trwa kompleksowa rewizja całego przedsięwzięcia, która może opóźnić realizację o co najmniej rok.

NEOM miał być wizytówką postępu, zrównoważonego rozwoju i technologicznego optymizmu. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że może stać się symbolem ekologicznej pychy i braku odpowiedzialności. Głos Donalda Wuebblesa nie jest głosem przeciwnika postępu, lecz naukowca domagającego się racjonalnych standardów i oceny ryzyka.

W świecie pogłębiającego się kryzysu klimatycznego budowa megastruktury na pustyni, bez pełnej analizy jej wpływu na atmosferę, przyrodę i społeczności, wydaje się nie tylko ryzykowna, ale i sprzeczna z samą ideą zrównoważonego rozwoju.