Tryb podzielonego ekranu w Microsoft Edge to duże ułatwienie. Zamiast otwierać dwa okna przeglądarki lub przeskakiwać pomiędzy kartami, bez problemu możemy otworzyć dwie witryny obok siebie, korzystając właśnie z tej funkcji, wybierając ją z paska narzędzi lub wciskając Ctrl + Shift + 2. Trzeba jednak wspomnieć, że funkcjonalność miała pewne ograniczenie, bo była dostępna tylko w widoku poziomym, co nie każdemu mogło się podobać.
Czytaj też: Odkryto nowy błąd w Windowsie 11. Jak na ironię, raczej nikt nie chce, by został on naprawiony
Jak zauważa insider @Leopeva64, w najnowszej kompilacji Microsoft Edge Canary można już wybrać jeden z dwóch układów: poziomy ze stronami internetowymi obok siebie i pionowy ze stosami zakładek. Użytkownik będzie mógł płynnie przełączać się pomiędzy widokami oraz zmieniać ich rozmiar, dodatkowo dostosowując wszystko do swoich preferencji. Jak widać na poniższym zrzucie ekranu, w trybie podzielonego ekranu można też wybrać, w którym miejscu na ekranie ma zostać otwarta dana strona. Microsoft zapewne jeszcze to poprawi, bo przy pionowym widoku określenia „prawe” i „lewe” mogą być trochę mylące. Warto też wspomnieć, że nowy układ podzielonego ekranu to nie jedyne ulepszenie dla tej funkcji, nad którym pracuje Microsoft. Menu „Więcej opcji” będzie wkrótce oferować dwie opcje: otwórz linki w zakładce dodatkowej lub w bieżącej.
To oczywiście niejedyne nowości, nad którymi pracuje Microsoft. Gigant z Redmond już dawno sprawił, że Edge przestało być przeglądarką służącą jedynie do pobierania innych przeglądarek. Teraz znajdziemy w niej ogrom przydatnych funkcji, a jej duży wzrost popularności widać w raportach – w lipcu 2023 roku Edge jeszcze umocnił swoją pozycję, osiągając 10,75% udziałów w rynku przeglądarek komputerowych. Na urządzeniach mobilnych też zajmuje trzecie miejsce, choć z udziałem 5,13%. W obu przypadkach wyprzedza ją Safari i Chrome, od lat będące najpopularniejszą przeglądarką na świecie.
Czytaj też: Google pozazdrościł Microsoftowi. Robienie zrzutów ekranu w Chrome stanie się dzięki temu łatwiejsze
Wkrótce do Edge zostanie wzbogacone o jeszcze ciemniejszy tryb ciemny, a także funkcję Smart Find, czyli wyszukiwanie na stronie internetowej oparte na sztucznej inteligencji. Pozwala ona znaleźć powiązane dopasowania i zlokalizować potrzebną frazę nawet wówczas, gdy błędnie napiszemy jakieś słowo.
Wyszukiwanie słowa lub frazy na stronie internetowej stało się łatwiejsze dzięki sztucznej inteligencji. Nawet jeśli błędnie wpiszesz słowo w zapytaniu, zasugerujemy powiązane dopasowania i słowa, co ułatwi znalezienie tego, czego szukasz. Podczas wyszukiwania wystarczy wybrać sugerowany link, aby szybko zlokalizować żądane słowo lub frazę.
Czytaj też: Tej kluczowej funkcji w Chrome nam brakowało. Przeglądarka stanie się jeszcze bezpieczniejsza
Niedawno Microsoft dodał również dwie dodatkowe opcje filtrowania, pozwalające dopasować całe słowo oraz przeprowadzić wyszukiwanie z uwzględnieniem wielkości liter. A to na razie nowości, o których wiemy. Gigant z pewnością pracuje jeszcze nad kilkoma innymi rzeczami, o których dowiemy się w kolejnych miesiącach.