Sportowy elektryk za 7000 zł? Ola Electric pokazuje nowy motocykl

Indyjska firma Ola Electric zaprezentowała finalną wersję sportowego motocykla elektrycznego Arrowhead. Model, inspirowany wyglądem kultowego Bumblebee z “Transformers”, ma szansę stać się jednym z najbardziej zaawansowanych jednośladów elektrycznych na rynku. Czy jednak Ola Electric nauczyła się na błędach swoich wcześniejszych premier?
Ola Electric Arrowhead

Ola Electric Arrowhead

Ola Electric, znana głównie z produkcji skuterów elektrycznych, robi kolejny krok w kierunku rewolucji w świecie jednośladów. Dyrektor generalny firmy, Bhavish Aggarwal, podzielił się na platformie X zdjęciami gotowego do produkcji motocykla Arrowhead.

Czytaj też: Harley-Davidson znów chce zrewolucjonizować świat motocykli. Poznaj LiveWire S2 Alpinista!

Zdjęcia ukazują sportowy model w żółto-czarnej kolorystyce, z ostrymi liniami nadwozia i aerodynamicznym designem. W poście CEO Ola Electric napisał krótko: “Going to ride this soon”, co sugeruje, że premiera i testy drogowe są już blisko.

Ola Electric znów ma duże plany. Wyjedzie lepiej niż ostatnio?

Arrowhead wyróżnia się agresywnym, dynamicznym wyglądem, podkreślonym przez sportową kierownicę typu clip-on oraz cyfrowy wyświetlacz TFT z wbudowaną łącznością Bluetooth. Zdjęcia sugerują, że motocykl został wyposażony w aluminiowe felgi, prawdopodobnie kompatybilne z bezdętkowymi oponami, a także LED-owe światła do jazdy dziennej z niewielkimi reflektorami i zintegrowanymi kierunkowskazami w przednim panelu. Nowoczesny interfejs cyfrowy z ekranem TFT zapewni obsługę multimediów, nawigację oraz komunikację głosową, co podkreśla technologiczne zaawansowanie tego modelu.

Czytaj też: KTM prezentuje rewolucyjny supermoto. Cena zaskoczy nawet sceptyków

Pod względem konstrukcyjnym Arrowhead opiera się na platformie Gen-3, którą Ola określa jako swoją “najbardziej zaawansowaną technologię do tej pory”. Motocykl będzie wyposażony w system operacyjny MoveOS 5, który zapewni dostęp do zaawansowanych funkcji. Road Trip Mode, oparty na mapach Ola Maps, pozwoli planować dłuższe trasy, a grupowa nawigacja zsynchronizuje je w czasie rzeczywistym. Opcja udostępniania lokalizacji na żywo zwiększy bezpieczeństwo, a asystent głosowy pozwoli sterować kluczowymi funkcjami pojazdu bez użycia rąk. System predykcyjnych alertów i diagnostyki będzie monitorować stan motocykla, a TPMS zadba o odpowiednie ciśnienie w oponach, ostrzegając przed jego spadkiem.

Ola Electric Arrowhead

Choć Arrowhead wygląda na solidnie zaprojektowany, nie brakuje sceptycznych głosów wśród internautów. Pod postem Aggarwala pojawił się ironiczny komentarz: “Arrowhead better not be the arrow that points to the service center every week”, czyli coś w stylu “Oby Arrowhead nie był strzałą, która co tydzień wskazuje drogę do serwisu”.

https://twitter.com/bhash/status/1884146672428785997?mx=2

To odniesienie do wcześniejszych problemów Ola Electric z niezawodnością ich elektrycznych skuterów. Klienci skarżyli się na awarie, błędy oprogramowania i długi czas napraw. Dodatkowo, firma nie radzi sobie najlepiej finansowo – jej strata w trzecim kwartale 2024 roku wzrosła rok do roku, a koszty serwisu i gwarancji wyniosły średnio 137 160 dolarów dziennie.

Oczekuje się, że Arrowhead zadebiutuje na rynku w sierpniu 2025 roku, a jego cena wyniesie około 1,50 lakh INR (ok. 7000 zł). Model ma rywalizować z takimi elektrycznymi motocyklami jak Revolt Motors RV 400 czy Kabira Scooters KM 3000.