Oto dowód na pierwszy w historii znany nauce pocałunek. Kiedy miał miejsce?

Pocałunki towarzyszą naszemu gatunkowi od dawna i można je zaobserwować nawet u innych naczelnych, takich jak bonobo czy szympansy. Kiedy jednak udokumentowano pierwszy pocałunek w historii ludzkości?
Oto dowód na pierwszy w historii znany nauce pocałunek. Kiedy miał miejsce?

Mowa oczywiście o do tej pory zidentyfikowanych dowodach. A tak się składa, że jest o czym pisać, ponieważ naukowcom udało się rozpoznać glinianą tabliczkę sprzed około 4500 lat. Autorzy tego znaleziska piszą o nim na łamach Science.

Czytaj też: Krwawe znalezisko w izraelskim kanale. Wszystkie niemowlęta były tej samej płci

Dotychczasowe ustalenia na temat pierwszych pocałunków wskazywały na nieco bliższy współczesności okres, sprzed około 3500 lat. Mówimy więc o znaczącym przesunięciu, którego źródłem były gliniane tabliczki znalezione na terenie tego, co dawniej było Mezopotamią. Położony na Bliskim Wschodzie obszar był jednym z kluczowych w kontekście rozwoju całej naszej cywilizacji, dlatego właśnie tam archeolodzy często prowadzą poszukiwania.

Jak wyjaśniają autorzy badań, pocałunki były dawniej uznawane za element romantycznej intymności, choć traktowano ja także jako część przyjacielskich i rodzinnych relacji. Z tego względu trudno sobie wyobrazić, by zwyczaj całowania zrodził się w jednym miejscu i dopiero stamtąd rozprzestrzenił się po świecie. Bardziej prawdopodobny jest scenariusz, w którym praktykowano go w różnych lokalizacjach w podobnym czasie.

Pocałunek w starożytności miał być zarówno dowodem miłości, jak i elementem relacji o charakterze rodzinnym czy przyjacielskim

Mając przy tym na uwadze to, o czym pisaliśmy we wstępie, czyli obserwacje pocałunków u bonobo i szympansów, można śmiało założyć, że podobne zachowania towarzyszyły Homo sapiens od początku, a być może nawet dotyczyły innych, starszych gatunków. Pamiętajmy natomiast o jednym: pocałunki mają pewną mroczną stronę, ponieważ sprzyjają rozprzestrzenianiu różnego rodzaju wirusów i bakterii. Z tego względu mogą one napędzać rozwój chorób i epidemii.

Szczególnie intrygujące wydają się w tym kontekście doniesienia o rozprzestrzenianiu choroby bu’shanu na terenie Mezopotamii. Jak wynika z historycznych zapisków, objawiała się ona przede wszystkim w jamie ustnej i gardle bądź okolicach. Symptomy obejmowały powstawanie pęcherzyków, które są dość charakterystyczne dla opryszczki.

Czytaj też: Archeolodzy znaleźli starożytny paragon, który wyglądem z pewnością nie przypomina tych współczesnych 

Gliniana tabliczka opisująca rozprzestrzenianie wspomnianej choroby może być więc uznana za najstarszy znany nauce dowód na praktykowanie pocałunków, które sprzyjały rozprzestrzenianiu patogenu wywołującego jej objawy. Oczywiście nie można wykluczyć innych wariantów, lecz opisane symptomy wydają się na tyle charakterystyczne, by zyskać niemałą pewność w tej sprawie.