Nie tak łatwo pozbyć się niechcianych myśli. Nasz mózg je przechowuje – ustalili naukowcy

Próbujesz odgonić natrętne myśli, które zatruwają twoje samopoczucie? Medytacja, relaksująca muzyka, lektura – te sztuczki na chwilę mogą je uciszyć, ale nie sprawią, że niechciane myśli znikną. Neurobiolodzy z Australii odkryli, gdzie w naszym mózgu „ukrywają się” myśli, które chcielibyśmy wyrzucić z głowy.
Jak umiera mózg? Wciąż tego nie wiemy

Jak umiera mózg? Wciąż tego nie wiemy

Kontrolowanie naszych myśli ma kluczowe znaczenie dla dobrego samopoczucia psychicznego, a jego niepowodzenie jest sednem wielu zaburzeń psychicznych. Paradoksalnie, dowody behawioralne pokazują, że tłumienie myśli często zawodzi. Pomimo szerokiego znaczenia zrozumienia mechanizmów kontroli myśli, niewiele wiadomo o losie neuronowych reprezentacji tłumionych myśli” – piszą autorzy badań opublikowanych w Journal of Cognitive Neuroscience.

Nowe badania sugerują, że powracanie nieprzyjemnych myśli może być spowodowane faktem, że myśli te – gdy próbujemy się ich pozbyć – nie są usuwane z naszego mózgu, a cały czas obecne, choć w innej jego części. Odkrycie pokazuje, że próba stłumienia powtarzających się myśli może nie być najlepszą strategią.

„Wyniki te dostarczają nowych neuronowych dowodów na wszechobecność (w mózgu) tłumionych myśli i ujawniają sieć obszarów mózgu, które mogą być ukierunkowane na leczenie natrętnych myślenia, takich jak zespół stresu pourazowego” – stwierdzili autorzy badania, naukowcy z Monash University w Australii i University of New South Wales w Sydney.

Korzystając z fMRI (funkcjonalnego obrazowania metodą rezonansu) naukowcy zbadali aktywność mózgu u 15 badanych, których poddano specjalnemu, niezbyt skomplikowanemu testowi. Badani zostali poproszeni o zwizualizowanie sobie warzywa lub owocu, lub stłumienie jakichkolwiek wizualnych myśli o tych obiektach.

„Zbadaliśmy obszary mózgu zaangażowane w kontrolowanie myśli wizualnych i śledziliśmy stłumione reprezentacje myśli za pomocą analizy wzorców wielowokselowych. Co zaskakujące, treść skutecznie stłumionych myśli była nadal możliwa do odkodowania w obszarach wizualnych, za pomocą algorytmów wyszkolonych na obrazach. Sugeruje to, że wizualne reprezentacje stłumionych myśli są nadal obecne (w mózgu), pomimo doniesień, że tak nie jest” – opisują wyniki badań naukowcy.

Badacze ustalili także, że generowanie myśli było związane z lewą półkulą, a ich tłumienie z prawą. Ponadto ogólne analizy modelu liniowego wykazały, że subiektywny sukces w tłumieniu myśli był skorelowany z zaangażowaniem obszarów wykonawczych, podczas gdy niepowodzenie w tłumieniu myśli było związane z zaangażowaniem obszarów wzrokowych i związanych z pamięcią.

„Wyniki sugerują, że treść tłumionych myśli istnieje w ukryciu przed świadomością, pozornie bez wiedzy jednostki, dostarczając nieodpartego powodu, dla którego tłumienie myśli jest tak nieskuteczne. Dane te stanowią podstawę modeli nieświadomego wytwarzania myśli i mogą zostać wykorzystane do opracowania nowych podejść do leczenia zaburzeń związanych z myślami nieprzystosowanymi” – twierdzą autorzy.

Jabłko czy brokuł

Badani mieli najpierw zwizualizować sobie jabłko lub brokuł, a następnie „uwolnić umysł” od myśli o warzywach i owocach, ale nie zastępować wizualizacji innym obrazem, a jedynie go oczyścić. Po wykonaniu serii zadań ośmiu z 15 badanych zgłosiło, że skutecznie stłumiło wszelkie myśli lub obrazy dotyczące owoców lub warzyw, ale skany ich mózgów sugerowały coś innego. Następnie do analizy danych wykorzystano algorytm komputerowy dostrojony do wykrywania różnic we wzorcach aktywności mózgu odpowiadających myślom o owocach lub warzywach.

Korzystając z tego algorytmu, możemy zobaczyć, co ludzie sobie wyobrażają, nawet jeśli nie są tego świadomi – wyjaśnia neurobiolog poznawczy Roger Koenig-Robert z Monash University w Australii.

Udało nam się znaleźć wizualną reprezentację myśli, nawet jeśli uczestnicy wierzyli, że skutecznie wyrzucili ten obraz ze swoich umysłów – mówi z kolei Joel Pearson, neurobiolog poznawczy z University of New South Wales w Sydney.

Wizualne reprezentacje myśli badanych o jedzeniu, przetrwały głównie w bocznej korze potylicznej, części mózgu, która rozpoznaje przedmioty. Autorzy zapowiedzieli, że potrzebne będą przyszłe badania z udziałem większej liczby osób, a także sprawdzenie jak reaguje nasz mózg, gdy jednak zastępujemy jedną myśl inną.

Wcześniejsze badania nad pozbywaniem się niechcianych myśli, opublikowane w 2019 roku, pokazywały, że w walce z niechcianymi myślami bardziej skuteczne jest zastępowanie ich innymi myślami, niż próba ich tłumienia.

Badania nad świadomym kontrolowaniem myśli ma na celu poszukiwanie potencjalnych terapii dla osób zmagających się z problemami psychicznymi, w tym z traumami czy depresją.