Odkryto najbardziej odległy obiekt w Układzie Słonecznym. FarFarOut to planeta karłowata

Astronomowie oficjalnie zidentyfikowali najbardziej odległy znany obiekt w naszym Układzie Słonecznym. Jest nim krążąca daleko poza Plutonem planeta karłowata zwana FarFarOut, co w tłumaczeniu oznacza po prostu „daleko daleko stąd”.
Odkryto najbardziej odległy obiekt w Układzie Słonecznym. FarFarOut to planeta karłowata

Poprzedniczką FarFarOut była FarOut – inna planeta karłowata, która dotychczas była uznawana za najdalszy obiekt naszego układu. Obecnie jednak technologia pozwoliła nam spojrzeć jeszcze dalej, dzięki czemu astronomowie zidentyfikowali nową rekordzistką. Techniczna nazwa FarFarOut to 2018 AG37, choć prawdopodobnie otrzyma inną oficjalną nazwę w przyszłości.

Orbita FarFarOut jest średnio 132 razy większa od odległości między Ziemią a Słońcem, czyli wynosi 132 jednostek astronomicznych (AU). Tym samym bije FarOut, która okrąża Słońce w odległości średnio 124 AU. 

Na nową rekordzistkę natrafiono w czasie poszukiwań Dziewiątej Planety, która zgodnie z teorią astrofizyków orbituje wokół Słońca daleko poza Neptunem. Hipotetyczna Dziewiąta Planeta miałaby mieć masę wielokrotnie większą niż Ziemia, co pozwoliłoby jej rozciągać i wypaczać orbity innych obiektów Układu Słonecznego. 

Niestety chociaż najodleglejszy od Słońca obiekt jest wystarczająco duży, aby zostać sklasyfikowanym jako planeta karłowata, nie jest wystarczająco masywny, aby pełnić rolę Dziewiątej Planety. FarFarOut nie ma wystarczającej masy, która pozwoliłaby jej wpływać na orbity znanych nam planet. 

Aby zrozumieć, jak wielką odległość stanowi 132 AU, należy wziąć pod uwagę odległość między Ziemią a Marsem. Jak donosi Live Science, nawet w idealnych warunkach i przy użyciu obecnej technologii NASA, podróż między Ziemią a Marsem zajęłaby wiele miesięcy. Chińska sonda Tianwen-1 dopiero siedem miesięcy po starcie z Ziemi weszła na marsjańską orbitę. 

Ale Mars okrąża Słońce zaledwie na 1,524 AU. Podróż między Ziemią a Marsem widziana z FarFarOut wyglądałaby jak lot z Miami do Albuquerque obserwowany z powierzchni Księżyca. 

– Pokonanie pojedynczej orbity FarFarOut wokół Słońca zajmuje tysiąc lat. Z powodu tej długiej orbity planeta karłowata porusza się bardzo wolno po niebie, wymagając kilku lat obserwacji, aby precyzyjnie określić jej trajektorię – wyjaśnia David Tholen, astronom z University of Hawaii i współodkrywca FarFarOut. 

Dwa lata obserwacji ujawniły, że bieg FarFarOut wokół Słońca tworzy długą elipsę. W najbliższym momencie FarFarOut znajduje się zaledwie 24 AU od Słońca, bliżej niż orbity Plutona i Neptuna. Ale najdalej sięga głęboko w kosmos, na 175 AU od Słońca.

Naukowcy szacują, że FarFarOut ma około 400 km szerokości, co czyni ją jedną z najmniejszych planet karłowatych. Naukowcy stwierdzili, że prawdopodobnie pojawi się więcej takich obiektów, ponieważ technologia wykrywania odległych skał ulega stałej poprawie, a astronomowie zamierzają kontynuować polowanie na tajemniczą Dziewiątą Planetę.