Na czym polega Dzień Wody?
Światowy Dzień Wody został ustanowiony na dzień 22 marca 1992 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Z założenia miał motywować przywódców państw członkowskich do osiągnięcia szóstego celu zrównoważonego rozwoju: woda i kanalizacja dla wszystkich do roku 2030.
Inicjatywa zwraca uwagę na:
- rolę i wartość wody w takich obszarach jak: równość płci, zdrowie, edukacja, źródła utrzymania, zrównoważony rozwój czy ekosystemy;
- problem zanieczyszczenia oraz deficyt zasobów wodnych na Ziemi,
- możliwe konsekwencje kryzysu wodnego;
- konieczność oszczędzania wody.
Z tej okazji co roku odbywa się globalna kampania publiczna wraz z towarzyszącymi jej wydarzeniami. Tysiące ludzi bierze udział w debatach podnoszących świadomość ekologiczną. Miliony są odbiorcami medialnego przekazu, dlaczego oszczędzać wodę.
Czy grozi nam brak wody?
Wraz z postępującym kryzysem klimatycznym temat ochrony wody staje się coraz bardziej aktualny. Statystyki mówią same za siebie. Do 2030 r. dostępność czystej wody pitnej może spaść aż o 40%[2]. Jednocześnie do 2050 r. zapotrzebowanie na nią wzrośnie dwukrotnie[3]. Efekt? Ponad połowa światowej populacji będzie narażona na brak stałego dostępu do wody. Już dzisiaj problem niedoboru dotyka aż 2,1 miliarda[4] ludzi na świecie — w tym ok. 100 mln Europejczyków[5].
Jako mieszkańcy Polski jesteśmy szczególnie zagrożeni deficytem. Nasz kraj znajduje się wśród państw europejskich o najmniejszych zasobach wody pitnej w przeliczeniu na mieszkańca. Przypada jej niemal 3 razy mniej niż na przeciętnego Europejczyka[6]. Chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat? Zapoznaj się z raportem SodaStream: Czy w Polsce zabraknie wody? To obszerne omówienie stanu wody w naszym kraju wraz z możliwościami ochrony jej zasobów.
Dlaczego woda na świecie się kończy? Powodem katastrofy klimatyczne
Jak to możliwe, że wody na świecie może zabraknąć? Zacznijmy od tego, że jej zasoby są częściowo nieodnawialne. Choć stanowią aż 70% powierzchni naszej planety, to zaledwie 2,5% z nich stanowi zdatna do wykorzystania woda słodka, z czego tylko 0,6% nadaje się do picia[7]. Zapas ten kurczy się w niepokojącym tempie.
Niedobór wody pitnej powodują przede wszystkim kataklizmy naturalne. Susze wpływają na pustynnienie coraz większych obszarów Ziemi. Cyklony, huragany i sztormy przyczyniają się do zanieczyszczenia zasobów wodnych. Podnoszący się poziom mórz na skutek topnienia lodowców zamienia wodę słodką w słoną. Zaś rosnąca temperatura powietrza sprzyja rozwojowi drobnoustrojów w źródłach wody pitnej. Sytuacji zdecydowanie nie pomaga działalność człowieka. Regulowanie rzek, stawianie tam, dewastacja mokradeł, wylesianie, brak łąk i wszechobecny beton skutecznie uniemożliwiają retencję wody.
Co wpływa na niedostępność wody? Rosnąca demografia i nierówności społeczne
Kryzys pogłębiają czynniki demograficzne. Ludności na świecie przybywa. A to zwiększa konsumpcję i rodzi zapotrzebowanie na produkty rolne i przemysłowe. W rolnictwie wykorzystuje się aż 70% zasobów wody[8], w przemyśle — 22%[9].
Tegoroczny Dzień Wody kieruje naszą uwagę również na kwestię nierówności społecznych jako przyczynę ograniczonego dostępu do wody. Jak czytamy na oficjalnej stronie inicjatywy:
Ponad 3 miliardy ludzi na całym świecie jest zależnych od wody przekraczającej granice państw. Jednak tylko 24 kraje podpisały umowy o współpracy w zakresie całej wspólnej wody[10].
Obok rabunkowej gospodarki, słabej jakości sieci kanalizacyjnych czy nieuczciwej prywatyzacji wody to istotny przejaw niewłaściwego zarządzania zasobami wodnymi. W krajach, które są najbogatsze w wodę pitną, surowiec ten — na skutek złej polityki — stał się towarem luksusowym. Ubodzy mieszkańcy nie mają do niego swobodnego dostępu.
Dlaczego trzeba oszczędzać wodę? Ważne przesłanie Światowego Dnia Wody 2024
Odpowiedź na pytanie, po co oszczędzać wodę i racjonalnie zarządzać jej zasobami, wydaje się zatem oczywista: aby nie zabrakło jej dla nas oraz kolejnych pokoleń. Nie chodzi tu tylko o uniknięcie suchych kranów, ale też innych poważnych konsekwencji niedoboru wody. W różny sposób dotykają one wielu mieszkańców świata już teraz.
Deficyt wody i rosnące koszty jej wydobycia przekładają się na wyższe ceny produktów spożywczych. Mają wpływ na kryzys żywnościowy, funkcjonowanie niektórych gałęzi przemysłu, transportu śródlądowego, turystyki i wielu innych form działalności człowieka. Wywołują ruchy migracyjne. Są przyczyną napięć między społecznościami, a nawet konfliktów zbrojnych.
Na tym ostatnim skutku koncentruje się hasło przewodnie Światowego Dnia Wody 2024 r.: Woda dla pokoju. Jego twórcy podkreślają, jak ważne jest zjednoczenie się w obrębie krajów i pomiędzy nimi w celu zachowania najcenniejszego zasobu naturalnego. Pomoże to m.in. zmniejszyć śmiertelność wśród dzieci, wyeliminować skrajną biedę i złagodzić społeczne nierówności.
Do kogo należy oszczędzanie wody na Ziemi? Ty też możesz działać!
Politycy, światowe organizacje i wielkie firmy mają ważne zadanie do wykonania. Co roku, z okazji Światowego Dnia Wody, ONZ publikuje raport o Światowym Rozwoju Wody, który wskazuje krajom członkowskim, jak nie marnować wody i chronić jej zasoby. Z jego inicjatywy w różnych miejscach świata są realizowane ekologiczne projekty, np. KnoWat FAO. Dzięki niemu udało się poprawić gospodarkę wodną w Rwandzie czy na Sri Lance.
Pamiętaj, że zmiana jest również w twoich rękach. Za 8% zużycia światowych zasobów odpowiada konsumpcja jednostek. A zatem zadbać o wodę może (i powinien) każdy z nas. Bo ochrona tego zasobu nie jest dziś modnym nawykiem, ale koniecznością.
Jak oszczędzać wodę? Pij wodę z kranu
Wciąż kupujesz wodę w sklepie? Do produkcji litrowej butelki wykorzystuje się aż 3 litry wody[11]! Tymczasem jakość zawartej w niej wody nie różni się znacznie od tej z kranu. Badania przeprowadzone m.in. w Krakowie[12] czy Oświęcimiu[13] wykazały zbliżoną zawartość minerałów w wodzie mineralnej, źródlanej i kranowej. Ponad 99% mieszkańców Polski ma dostęp do bezpiecznej wody z kranu[14].
A co z wodą gazowaną? Nią też możesz się delektować, nie wyrzucając przy tym ani jednej butelki PET. Saturator do wody SodaStream umożliwia przygotowanie wody z bąbelkami w domowym zaciszu. Nalewasz wodę kranową do butelki, montujesz w urządzeniu, wypuszczasz bąbelki i gotowe. Z jednego naboju przygotujesz nawet 60 l musujących napojów, nie tylko wody gazowanej, ale też Pepsi, Mirindy, lemoniady czy mocktaili. Wystarczy, że sięgniesz po wybrane syropy smakowe albo dodasz własne składniki.
Jak nie marnować wody? Ograniczaj zakupy
To tzw. pośrednie zużycie wody (mierzone na wszystkich etapach produkcji) pochłania zdecydowaną większość zasobów wodnych. Pamiętaj o tym podczas codziennych zakupów!
W osobistym śladzie węglowym największy udział ma nasza dieta. Dlatego lepiej nie kupować na zapas, aby uniknąć marnowania jedzenia. W miarę możliwości jak najrzadziej nabywaj mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego. Warzywa, zboża czy rośliny strączkowe wymagają znacznie mniej wody na etapie produkcji. Jeśli natomiast chodzi o ubrania i przedmioty codziennego użytku — dobrym pomysłem na oszczędzanie wody jest kupowanie z drugiej ręki. Takie produkty mają zerowe pośrednie zużycie wody.
Jak oszczędzać wodę w domu? Wykorzystuj ponownie
Efektywną wskazówką, jak nie marnować wody, jest również jej ponowne wykorzystywanie. W ten sposób udaje się zredukować zapotrzebowanie na wodę pitną nawet o kilkadziesiąt procent.
W recyklingu wody w domu pomagają specjalne instalacje, które zbierają wodę z wanien, brodzików, umywalek, przepuszczają ją przez naturalne filtry i przechowują w zbiornikach. Ale możesz też działać samodzielnie. Wodą z kąpieli spłuczesz toaletę. Wodą po gotowaniu warzyw, jajek, ryżu czy makaronu podlejesz rośliny. Z kolei deszczówką zrobisz pranie ręczne, umyjesz podłogi, samochód albo naczynia. Wystarczy postawić zbiornik w ogrodzie lub na balkonie i czekać na opady deszczu.
Jak oszczędzać wodę? Wspieraj wartościowe inicjatywy
Nie chcesz poprzestawać na oszczędzaniu wody? Angażuj się w inicjatywy na rzecz ochrony tego cennego zasobu. Możesz regularnie wspomagać finansowo organizacje ekologiczne skupiające się na poprawie stanu wody. Możesz też zaangażować się jako wolontariusz w działania fundacji, propagując wiedzę o kryzysie wodnym.
W jego obliczu oszczędzanie wody staje się obowiązkiem każdego z nas. Nawet najdrobniejsze działania mają znaczenie. Picie wody z kranu, ograniczenie konsumpcji, odzyskiwanie wody — możesz wykonać pierwszy krok już teraz! Dla siebie i przyszłych pokoleń.