Co za dużo, to niezdrowo. Panele słoneczne mają zaskakujący problem

Panele słoneczne osiągają niską wydajność, gdy ilość światła słonecznego docierającego do powierzchni Ziemi jest niewystarczająca. Okazuje się, że problemy mogą się również pojawić w przeciwnych okolicznościach.
Co za dużo, to niezdrowo. Panele słoneczne mają zaskakujący problem

Sprawą zajęli się członkowie międzynarodowego zespołu, którzy skupili się na tym, jak nadmierne napromieniowanie może wpływać na wydajność instalacji fotowoltaicznych na niskich i średnich szerokościach geograficznych. O wynikach przeprowadzonych analiz informują za sprawą publikacji zamieszczonej na łamach Solar Energy.

Czytaj też: Nowy chip IBM działa jak ludzki mózg. Pierwszy krok w stronę rewolucji

Jednym z najważniejszych wniosków wydaje się to, że kiedy nadmierne napromieniowanie występuje przez dłużej niż jedną minutę, a temperatura otoczenia przekracza 30 stopni Celsjusza, panele słoneczne zaczynają doświadczać szeregu problemów. 

O jakich konsekwencja mowa? Na liście wymienia się między innymi spadek wydajności instalacji fotowoltaicznych, stabilności sieci elektroenergetycznej czy też sprawności falowników. Komplikacje wynikają ze wzrostu natężenia promieniowania a także jego wahań. Zmiany mogą być znaczące i przekraczać nawet 900 W/m2. Autorzy podkreślają, że nie są pewni tego, czy podmioty związane z fotowoltaiką biorą pod uwagę te problemy.

Panele słoneczne działające w warunkach nadmiernego napromieniowania mogą doświadczyć szeregu problemów

Naukowcy z Peru, Hiszpanii oraz Niemiec wykorzystali spektroradiometry, aby mierzyć rozkład widmowy natężenia promieniowania słonecznego. Analizy były prowadzone w zakresie od 350 do 1050 nm i obejmowały dwa lata zbierania danych. Jak odnotowali, przesunięcie ku czerwieni wywołane warunkami nadmiernego napromienienia prowadzi do różnych rozkładów widmowych.

Czytaj też: Fotowoltaika ma poważny problem. W takich warunkach grożą jej uszkodzenia 

Ostatecznie badacze apelują o przeprowadzenie ilościowej oceny wpływu nadmiernego napromieniowania na działanie systemów fotowoltaicznych, które mają być instalowane. Nagłe zmiany natężenia promieniowania prowadzą do konieczności poprawy czasu reakcji falowników i algorytmu MPPT (Maximum Power Point Tracking). Powinno to pozwolić nie tylko na wykorzystywania wzrostu natężenia promieniowania, ale i obniżanie ryzyka nagrzewania się kabli, bezpieczników czy modułów fotowoltaicznych.