Grobowca legendarnego cesarza strzeże 6000 wojowników. Archeolodzy zlokalizowali ukrytą komorę

Terakotowa armia ma postać tysięcy figur o realistycznych rozmiarach, ukazujących między innymi żołnierzy czy rydwany. Miała ona strzec grobowca, w którym umieszczono ciało Pierwszego Cesarza Qin. Dzięki badaniom prowadzonym na miejscu udało się odnaleźć dodatkową komorę wypełnioną kosztownościami.
Grobowca legendarnego cesarza strzeże 6000 wojowników. Archeolodzy zlokalizowali ukrytą komorę

Qin Shi Huang może być bez wątpienia nazywany legendarnym władcą, gdyż to właśnie on doprowadził do zjednoczenia Chin i wdrożenia licznych reform, na których zyskał zarówno kraj, jak i jego mieszkańcy. Oczywiście jego rządy miały też ciemniejszą stronę, choćby ze względu na ich despotyczny charakter. Mimo to, kiedy Pierwszy Cesarz Qin zmarł, okoliczności jego pochówku były wyjątkowo głośne.

Czytaj też: Studnia skrywała starożytne artefakty. Znajdowały się na obrzeżach stolicy dawnego imperium

Sam władca był na tę okoliczność zaskakująco dobrze przygotowany, ponieważ rozkazał zbudowanie czegoś w rodzaju podziemnego miasta, w którym miał kontynuować swój dotychczasowy żywot. Jego zwłok miała strzec cała armia, mająca postać wykonanych z terakoty figur. Tworzyły ją sylwetki ludzi i koni oraz obiekty takie jak rydwany czy niezliczona broń.

Gigantyczny grobowiec jest relatywnie słabo poznany, a przyczyn takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Archeolodzy obawiają się zniszczenia tamtejszych zabudowań, istnieje też ryzyko kradzieży znajdujących się na miejscu artefaktów. Pewne obawy wzbudza zarazem obecność rtęci, która najprawdopodobniej wypełnia mauzoleum i mogłaby mieć fatalny wpływ na kondycję zdrowotną uczestników ekspedycji.

W grobowcu przeznaczonym dla Pierwszego Cesarza Qin umieszczono wykonanych z terakoty żołnierzy. Mieli strzec władcy nawet po jego śmierci

Mimo to badacze się nie poddają i próbują jak najlepiej poznać sekrety tego obiektu. Niedawno doszło do przełomu, ponieważ odnaleźli 16-tonową trumnę najprawdopodobniej wypełnioną skarbami. Znajdowała się ona w komorze grobowej, która zdaniem archeologów mogła być przeznaczona dla syna wspomnianego władcy. Nazywano go księciem Gao i był on przedmiotem pewnej legendy.

Przekazywano bowiem opowieść o tym, jak po śmierci Qin Shi Huanga do władzy doszedł jego najmłodszy syn: Hu Hai. Ten ostatni oczywiście musiał uporać się z innymi kandydatami do tronu, mordując ich. Podobny los spotkał księcia Gao, który sam zaproponował, by został zabity i umieszczony w mauzoleum, dołączając w ten sposób do znajdującego się w zaświatach ojca. Jego prośbę rzekomo spełniono, dlatego naukowcy przypuszczają teraz, że ciało księcia Gao znajduje się w zlokalizowanej niedawno trumnie. 

Czytaj też: Niezbadane pomieszczenie w Pompejach. Archeolodzy poznają sekrety ostatniego znaleziska

W komorze znaleziono między innymi broń, zbroję, jadeitowe artefakty, brązowe monety czy też figurki wykonane ze srebra i złota. Tak bogaty pochówek pozwala sądzić, że zmarły należał do ówczesnej elity i faktycznie mógł być synem Pierwszego Cesarza Qin. Oczywiście nie można też wykluczyć innych scenariuszy, choćby takiego, w którym chodzi o wysokiego rangą dowódcę czy urzędnika.