Jak to jest z tymi sprzętami Google’a, zapewne wiele osób dobrze wie. Niezależnie od tego, jak wiele ulepszeń i zmian przygotuje producent, każde z jego urządzeń ma pewne większe i mniejsze wady, które sprawiają, że trudno w stu procentach powiedzieć, iż są to dobre sprzęty. Często problemy się powtarzają w kolejnych generacjach, co pokazuje, że Google nie umie uczyć się na błędach. Mimo tego wciąż mamy nadzieję na znaczną poprawę. Czy zobaczymy ją w tym roku?
Czytaj też: Nothing podbija segment budżetowy. Prezentuje nowe słuchawki i pierwszy smartwatch
Już na dniach zadebiutują kolejne smartfony Pixel, wraz z którymi spodziewamy się również zegarka Pixel Watch 2
Pierwszy smartwatch Pixel mógł zachwycać wyglądem – minimalistyczny, bez zbędnych dodatków i elegancki. Niestety podobnie jak inne urządzenia producenta i on sprawiał swoim użytkownikom wiele kłopotów. Problemy z parowaniem i synchronizacją, usterki związane z ładowaniem, łącznością, bezpieczeństwem, a nawet z samą konstrukcją, gdy obudowa odpadła podczas zdejmowania zegarka z magnetycznej ładowarki. Trochę za dużo, jak na jego urządzenie. Dlatego z pewną dozą sceptycyzmu podchodzę do jego następcy. Pixel Watch 2 może z jednej strony naprawić błędy poprzednika i odkupić jego winy, ale może również sprawić nam kolejny zawód. Jak to więc będzie? Pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, dlatego obecnie skupiamy się tylko na tym, co takie urządzenie zaoferuje nam pod kątem specyfikacji oraz ze strony wizualnej.
Rendery, które trafiły już do sieci pokazały, że Pixel Watch 2, podobnie jak jego poprzednik, będzie miał elegancką, okrągłą konstrukcję z metalową ramą. Będzie dostępny w czterech głównych kolorach – niebieskim, czarnym, szarym i białym. Wszystko jednak wskazuje, że 1,2-calowy okrągły panel OLED nadal otoczony będzie bardzo grubymi ramkami. Sam wyświetlacz ma oferować rozdzielczość 384 x 384. Pixel Watch dostępny będzie w jednym rozmiarze – 41 mm. Pojawi się też kilka nowych tarcz zegarka, a przynajmniej cztery z nich są nam już znane.
Czytaj też: Wielka aktualizacja ChromeOS. Google przygotował ogrom zmian
Sercem Pixel Watch 2 ma być Snapdragon W5 Gen 1 w połączeniu z 1,8 GB-1,9 GB pamięci RAM. Nowy układ, który ma zastąpić Exynosa 9110 oferuje kilka ulepszeń, zwłaszcza po stronie wydajności. Obsługuje też nowe funkcje oszczędzania energii, takie jak głęboki sen i hibernacja, co pozwoli na dłuższe działanie na jednym ładowaniu. Za zasilanie odpowie akumulator 306 mAh, który niestety jest tylko odrobinę większy niż ten u poprzednika.
Na pokładzie pojawi się wielościeżkowy czujnik tętna Fitbit, mający zapewnić dokładny pomiar tętna nawet podczas energicznych ćwiczeń. Użytkownicy dostaną też czujnik skóry i czujnik cEDA (aktywności elektrodermalnej) – będzie on wykorzystywany do monitorowania poziomu stresu, a zegarek będzie zachęcał do zapisywania aktualnego nastroju i poddawał użytkownikowi sugestie, jak może go p[oprawić. Oprócz nowych funkcji monitorowania stanu zdrowia zegarek będzie także wyposażony w funkcję kontroli bezpieczeństwa – idealna opcja dla osób zmagających się z różnymi chorobami i osób starszych. Jeśli użytkownik nie odpowie, jego lokalizacja trafi do kontaktów alarmowych.
Premiera Pixel Watch 2 odbędzie się już 4 października, więc na potwierdzenie wszystkich tych doniesień nie będziemy musieli długo czekać.