Konsekwencje długotrwałego pobytu w przestrzeni kosmicznej są widoczne zarówno w stosunkowo niewielkich odległościach od Ziemi, jak i w czasie eksplorowania tzw. głębokiej przestrzeni. Bez względu na to, czy mówimy o podbijaniu Marsa, innych układów czy też “zwykłych” misjach na stacjach kosmicznych, takie działania nie pozostaną obojętne dla ludzi biorących udział w tych przedsięwzięciach.
Czytaj też: Fenomenalne zdjęcie Ziemi! Nowa kamera w kosmosie pokazała, na co ją stać
Naukowcy starają się oczywiście jak najlepiej przewidzieć tego konsekwencje, czego najlepszym przykładem jest publikacja, która trafiła na łamy Scientific Reports. Jej autorzy doszli do wniosku, że astronautki mają niższe zapotrzebowanie na wodę, energię i tlen oraz produkują mniej dwutlenku węgla a także ciepła podczas misji odbywających się w kosmosie. Punktem odniesienia byli rzecz jasna astronauci.
Takie korzystne parametry powinny być istotnym aspektem planowania misji, ponieważ zazwyczaj charakteryzują się one dostępem do ograniczonej przestrzeni i zasobów. Te ostatnie, wraz z systemami podtrzymywania życia, muszą zajmować jak najmniej miejsca. Z tego względu to właśnie kobieca biologia może zapewniać przystępniejsze warunki sprzyjające eksploracji kosmosu.
Jak zestawienie kobiet i mężczyzn wypada w praktyce? Na początek warto zauważyć, że dostarczenie jednego kilograma ładunku na Międzynarodową Stację Kosmiczną wiąże się z wydatkiem rzędu 93 400 dolarów. Idąc tym tokiem myślenia, na potrzeby 1080-dniowej misji, czteroosobowa, całkowicie kobieca załoga potrzebowałaby o 1695 kilogramów mniej żywności. Dałoby to oszczędność nawet 158 milionów dolarów i uzyskanie 2,3 metra sześciennego dodatkowej przestrzeni. Takowa odpowiada mniej więcej 4% objętości mieszkalnej modułu w teoretycznej stacji kosmicznej orbitującej wokół Księżyca.
Pobyt w kosmosie jest w przypadku kobiet związany z niższym zapotrzebowaniem na zasoby
A przecież mówimy też o innych korzyściach, pojawiających się między innymi w zużyciu tlenu i wody oraz produkcji dwutlenku węgla czy ciepła. Poza tym, nie mniej istotne są zmiany w funkcjonowaniu ludzkiego organizmu. Pobyt w kosmosie prowadzi do zaniku mięśni, utraty kości oraz zmniejszenia wydolności oddechowej i sensomotorycznej. Jako że przeciętna kobieta jest drobniejsza od mężczyzny, ta płeć lepiej znosi trudy misji kosmicznych.
Czytaj też: Księżyc jest bardzo podobny do Ziemi. Naukowcy sprawdzili, co znajduje się w jego wnętrzu
Nie bez znaczenia wydaje się fakt, że o ile Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zapewnia stosunkowo spory komfort w zakresie dostępnej przestrzeni, tak proponowana przez NASA stacja znana jako Gateway będzie znacznie ciaśniejsza. Tamtejsze środowisko będzie więc mniej ergonomiczne, dlatego kobiety mogłyby z tego tytułu zyskać dodatkowe korzyści względem mężczyzn.