Podwodna konstrukcja o nieokreślonych rozmiarach. Archeolodzy wiedzą, czym mogła być 

W czasie działań archeologicznych prowadzonych na zachodnim wybrzeżu Włoch udało się zlokalizować pewien zagadkowy obiekt. Postępy w zorganizowanych badaniach doprowadziły naukowców do konkluzji na jego temat.
Podwodna konstrukcja o nieokreślonych rozmiarach. Archeolodzy wiedzą, czym mogła być 

Jak sugerują, struktura znajdująca się w wodach w okolicach Campo di Mare wydaje się fragmentem starożytnej rzymskiej willi. Już wcześniej udało się zidentyfikować marmurową kolumnę, która była częścią okrągłego obiektu o średnicy wynoszącej aż 50 metrów. Teraz natomiast doszło do kolejnych postępów.

Czytaj też: Prehistoryczny list odszyfrowany. Jego autor miał wielki problem z pewnym handlarzem

Współpracując z nurkami, naukowcy dotarli do dwóch pasów ceglanych ścian. Zostały one postawione w formie podwójnej warstwy trójkątnych cegieł pokrytych zaprawą. Poza tym archeolodzy rozpoznali charakterystyczną podłogę, w której cegły są układane w jodełkę. Tego typu rozwiązania stosowano w celach dekoracyjnych. 

Na tym odkrycia się nie skończyły. Z dostępnych informacji wynika, że budowniczowie tego miejsca stosowali materiał znany jako opus signinum. Takim mianem określało się mieszankę dachówek potłuczonych na bardzo małe kawałki, które łączono z zaprawą murarską. Później taki miks ubijano i wykorzystano między innymi do tworzenia podłóg. 

Podwodna konstrukcja znaleziona u wybrzeży Włoch może być pozostałością po starożytnej rzymskiej willi

Wspomniany materiał miał kilka kluczowych zalet, poczynając od możliwości wykorzystania różnego rodzaju odpadów, takich jak potłuczone amfory, płytki i cegły. Jeśli zaś chodzi o jego właściwości, to istotna była wodoodporność oraz ochrona przed wilgocią. Z tego względu często stosowano go wszędzie tam, gdzie pojawiała się woda, na przykład w łaźniach, cysternach czy akweduktach.

Czytaj też: Te krypty nie były otwierane od setek lat. Polacy weszli do środka i sprawdzili, co się tam znajduje

Jeśli chodzi o datowanie odnalezionych struktur, to archeolodzy są zdania, że pochodzą z okresu między I wiekiem p.n.e. a II wiekiem n.e. Skąd taka sugestia? Jej źródłem jest wiedza na temat stosowania opus signinum. Po II wieku styl ten stracił na popularności i został zastąpiony przez wzorzyste warianty. Biorąc pod uwagę dotychczasowe odkrycia, uczestnicy ekspedycji spodziewają się, że obok pawilonu powinny znajdować się pozostałości znacznie większej willi rzymskiej.