Wzięli bezpieczeństwo w swoje ręce. Budują przeciwlotniczą potęgę, której pragną inni

Po cichu, lecz z rozmachem. Korea Południowa rozpoczęła właśnie najambitniejszy dotąd projekt w zakresie obrony powietrznej. Będzie to jedna wielka redefinicja tego, czym dla Korei Południowej jest dziś “bezpieczeństwo narodowe”.
Wzięli bezpieczeństwo w swoje ręce. Budują przeciwlotniczą potęgę, której pragną inni

Ogłoszony program, który może całkowicie odmienić warstwową tarczę przeciwko zagrożeniom rakietowym, to nie tylko technologiczny skok, ale i wyraźny sygnał, że Seul stawia na niezależność i własne innowacje zamiast importowanych rozwiązań. W cieniu czai się też zacięta rywalizacja i jeden szczególny moment, który przesądził o nowym rozdziale w historii południowokoreańskiego przemysłu zbrojeniowego. Oto bowiem w lecie 2025 roku zapadła decyzja, która wstrząsnęła krajowym sektorem obronnym, kiedy to jeden z krajowych gigantów pokonał konkurenta zaledwie o ułamek punktu i przejął prowadzenie w strategicznym programie.

Każdy chce swoją Żelazną Kopułę. Teraz to Korea Południowa stawia na własną tarczę przeciwlotniczą

Za rozwój nowego systemu Cheongung‑III, znanego też jako KM‑SAM Block III lub M‑SAM Block 3, odpowiada firma LIG Nex1. Projekt wart 2,83 biliona wonów południowokoreańskich (czyli ok. 12,3 miliarda złotych) zakłada pełne wdrożenie operacyjne do 2034 roku. Nowy system ma przewyższać obecnie stosowany Cheongung‑II aż pięciokrotnie pod względem zdolności do równoczesnego zwalczania celów i czterokrotnie pod względem obszaru ochrony. Na dodatek będzie w stanie przechwytywać zarówno samoloty, jak i pociski balistyczne na wysokościach do 30 km i z prędkością niemal Mach 4,5. Według DAPA (Agencja Programów Zakupów Obronnych), radar systemu Cheongung‑III ma śledzić do 40 celów w promieniu 100 km, a każda wyrzutnia będzie przenosić osiem pionowo startujących rakiet.

Czytaj też: Tajwan właśnie zmienił zasady wojennej gry. Tej broni Chiny się nie spodziewały

W przetargu LIG Nex1 pokonało Hanwha Aerospace i Hanwha Systems o zaledwie 0,1 punktu, ale taka nikła przewaga i tak zapewniła im pełne kompetencje co do integracji systemu, rozwoju pocisków przechwytujących i projektu centrum dowodzenia. Z drugiej strony grupa Hanwha zachowała udziały w radarach wielofunkcyjnych i napędzie wyrzutni, ale nie była to ot nagroda pocieszenia, a fakt, że po prostu uzyskała wyższe oceny. To już zresztą drugi przypadek, gdy LIG Nex1 wygrywa główny kontrakt, pozostawiając Hanwhę z rolą dostawcy podsystemów. Podobnie było w przypadku Cheongung‑II. Co więcej, LIG równolegle zdobyło kontrakt na modernizację okrętów podwodnych Jangbogo‑II, co potwierdza jego rosnącą pozycję na rynku obronnym Korei.

Strategiczny kontekst, czyli potęga Cheongung‑III

Cheongung‑III będzie nowym, kluczowym elementem południowokoreańskiej architektury KAMD (Korean Air and Missile Defense) tuż obok systemu Patriot PAC‑3 w górnej warstwie i L‑SAM jako długozasięgowej osłony. Rozwój L‑SAM Block I został zakończony w maju 2024, a jego produkcja ruszyła przed wdrożeniem planowanym na 2025 rok, podczas gdy sama gotowość bojowa ma zostać osiągnięta w 2028 roku. Nowy system ma nie tylko zwiększyć zdolności obronne kraju, ale również umocnić jego pozycję na globalnym rynku zbrojeniowym. Zwłaszcza że poziom lokalizacji produkcji i technologii jest coraz wyższy, a ambitne cele eksportowe jasno pokazują, że Korea Południowa chce być nie tylko odbiorcą, ale też dostawcą zaawansowanych systemów obronnych.

Pamiętajmy, że dotychczasowy system Cheongung‑II, czyli rozwinięcie oryginalnego Cheongung‑I, został sprawdzony w 2017 roku, wprowadzony do służby pod koniec 2020 roku i ma zostać rozmieszczony w pełni do 2027 roku. Teraz z kolei dowiedzieliśmy się, że Korea Południowa rozpoczęła wstępne rozmieszczenie nowo zmodernizowanego systemu obrony powietrznej Cheongung‑II, co stanowi istotny krok naprzód w krajowych zdolnościach obronnych, umożliwiając przechwytywanie zarówno wrogich samolotów, jak i pocisków balistycznych.

System został opracowany lokalnie i opiera się na zmodernizowanych elementach już istniejących zestawów, co pozwoliło znacząco ograniczyć koszty. Cheongung‑II wprowadza szybsze i dalszego zasięgu rakiety przechwytujące, z funkcją śledzenia celów w czasie rzeczywistym i autonomicznym naprowadzaniem, dzięki czemu stanowi kluczowy element południowokoreańskiej architektury KAMD (Korea Air and Missile Defense). Jego sukces wykracza poza granice Korei Południowej, bo Zjednoczone Emiraty Arabskie kupiły do tej pory dziesięć baterii za 3,5 miliarda dolarów, Arabia Saudyjska za 3,2 miliarda dolarów, a Irak podpisał kontrakt na 2,8 miliarda dolarów we wrześniu 2024 roku.

Czytaj też: Sztuczna inteligencja, stealth i hybryda. Czołg K3 sam celuje, strzela i przeżywa

Cheongung-III ma więc potencjał na zgarnięcie swojej “części” rynku, bo w praktyce to nie tylko nowy system uzbrojenia, a symbol dojrzałości koreańskiego przemysłu zbrojeniowego i dowód na to, że kraj jest gotów wytyczać własną ścieżkę w dziedzinie obrony powietrznej. Pewne jest więc, że Cheongung‑III stanie się testem technologicznym, politycznym i gospodarczym, który pokaże, jak wygląda XXI-wieczna niezależność w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego.