Ritchey Septimer Break-Away. Karbonowa rama all-road, która zmieści się w walizce

Czterdzieści lat poświęcił Tom Ritchey na dopracowanie jednego pomysłu – stworzenie roweru podróżnego, który sprawdzi się w każdych warunkach. Efektem tych prac jest karbonowa rama all-road Ritchey Septimer Break-Away, łącząca zaawansowaną konstrukcję z praktycznością składanego roweru. Nazwa nawiązuje do historycznej przełęczy Septimer łączącej Szwajcarię z Włochami, co znakomicie oddaje charakter tego projektu stworzonego do eksploracji i przekraczania granic.
...

Filozofia projektowania Ritcheya zawsze stawiała na funkcjonalność i niezawodność, co widać w każdym detalu Septimera. To sprzęt zaprojektowany z myślą o tym, by bezpiecznie wrócić do domu nawet z najbardziej odległych zakątków świata. Kluczową cechą pozostaje opatentowany system Break-Away, który umożliwia złożenie roweru do walizki podróżnej bez utraty sztywności i komfortu jazdy.

Ritchey Septimer to rower, którego złożysz do bagażu rejestrowanego

System wykorzystuje połączenia ze stali nierdzewnej, pozwalając na szybki demontaż i spakowanie do dołączonej walizki o wymiarach 22 na 67 na 79 centymetrów. To rozwiązanie szczególnie przydatne podczas podróży lotniczych – rower mieści się w bagażu rejestrowanym, eliminując konieczność korzystania z kosztownych usług pakowania.

Czytaj też: Ponad 10 tysięcy dolarów za rower górski. Yeti LTe wart jest każdego centa

Mimo możliwości rozłożenia, rama zachowuje charakterystykę jednoczęściowej konstrukcji karbonowej. Waga ramy w rozmiarze L wynosi 1360 gramów, a widelca 440 gramów – wartości porównywalne z tradycyjnymi ramami all-road wysokiej klasy. Zewnętrzne prowadzenie kabli ułatwia naprawy w terenie i montaż po rozłożeniu, a do obsługi wystarczy mini klucz dynamometryczny.

Dla użytkowników elektronicznych napędów przygotowano ukryte prowadzenie przewodów dla półbezprzewodowych grup Shimano Di2 EW-SD300. To rozwiązanie łączy estetykę z funkcjonalnością, nie komplikując przy tym serwisowania.

Rozłożona rama Ritchey Septimer /Fot. Ritchey

Septimer powstał z myślą o zastąpieniu kilku specjalistycznych rowerów w garażu. Prześwit na opony do 700 x 48 mm (testowano nawet 50 mm) umożliwia jazdę zarówno po asfalcie, jak i wymagających szutrowych szlakach. Kompatybilność z napędami 1x lub 2x, mechanicznymi lub elektronicznymi, daje swobodę w doborze osprzętu według indywidualnych preferencji.

Rama oferuje liczne punkty mocowania obejmujące dwa miejsca na bidony, mocowanie na torbę na górnej rurze, bagażnik i błotniki. Widelec wyposażono w wielofunkcyjne mocowania o ładowności 3 kg na stronę, co wystarcza na dodatkowy sprzęt podczas wielodniowych wypraw. Hamulce flat-mount obsługują tarcze 140 mm, z możliwością rozszerzenia do 160 mm po zastosowaniu adapterów.

Geometria w rozmiarze M z górną rurą 557 mm, reach 388 mm, stack 569 mm, kątem główki 70,8 stopnia, tylnymi widełkami 440 mm i kątem rury podsiodłowej 73,5 stopnia zapewnia sportową, ale komfortową pozycję. Rower prowadzi się stabilnie i przewidywalnie na zróżnicowanym terenie, zachowując przy tym żwawość potrzebną na asfaltowych odcinkach.

Ritchey Septimer Break-Away /Fot. Ritchey

Frameset wyceniono na 3399 euro, co odpowiada jakości wykonania i unikalnym możliwościom tego roweru. W segmencie składanych ram all-road wysokiej klasy Septimer praktycznie nie ma bezpośredniej konkurencji.

Pewną wątpliwość może budzić brak uniwersalnego haka przerzutki (UDH). To ograniczenie wyklucza kompatybilność z niektórymi nowoczesnymi napędami, szczególnie SRAM Transmission i innymi przerzutkami z pełnym mocowaniem. W środowisku rowerowym trwa dyskusja, czy brak UDH dyskwalifikuje ramę w dobie standaryzacji, czy też unikalność systemu Break-Away rekompensuje to ograniczenie.

Zwolennicy Septimera przekonują, że rower zaprojektowano z myślą o długoterminowym użytkowaniu i niezawodności w terenie, gdzie liczy się prostota i dostępność części zamiennych. Tradycyjne haki przerzutki są łatwiejsze do naprawy w odległych miejscach niż nowoczesne, ale mniej rozpowszechnione rozwiązania.