To z tej części świata pochodzą Słowianie. W pewnym momencie zastąpili mieszkańców Polski

Jedno badanie może zmienić wszystko, co wydawało nam się oczywiste na temat ludzkiej historii. Najnowsze analizy genetyczne rzucają zupełnie nowe światło na jedną z najważniejszych zagadek europejskiej przeszłości, czyli tajemnicę słowiańskiej ekspansji. Okazuje się, że dotychczasowe wyobrażenia o tym procesie mogły być mocno niepełne. Międzynarodowy zespół naukowców postanowił przyjrzeć się tej kwestii z nieoczekiwanej perspektywy. Uczeni przeanalizowali materiał genetyczny 555 osobników, w tym 359 ze słowiańskimi powiązaniami. To największe takie przedsięwzięcie w historii badań nad Słowianami, a jego wyniki mogą zaskakiwać.
...

Genetyczne korzenie sięgają Ukrainy i Białorusi

Po raz pierwszy udało się wskazać konkretny region, z którego wywodzą się Słowianie. Ich genetyczne pochodzenie prowadzi na obszar rozciągający się od południowej Białorusi do centralnej Ukrainy, czyli dokładnie tam, gdzie lingwiści i archeolodzy od dawna szukali słowiańskiej kolebki.

Czytaj też: Mikrobiologiczna kapsuła czasu z Danii. Butelki z uniwersyteckiej piwnicy zawierały niespodziewane bakterie

Chociaż bezpośrednie dowody z wczesnych słowiańskich regionów rdzennych są nadal rzadkie, nasze wyniki genetyczne oferują pierwsze konkretne wskazówki dotyczące formowania się słowiańskiego pochodzenia – wskazując na prawdopodobne pochodzenie gdzieś między rzekami Dniestr a Don – wyjaśnia Joscha Gretzinger

Co ciekawe, zdarzenie domieszkowe, które uformowało pulę genową okresu słowiańskiego, datuje się na około 1000 rok p.n.e., co idealnie pokrywa się z szacunkami rozpadu języków bałtosłowiańskich. To sugeruje, jakoby proces kształtowania się słowiańskiej tożsamości był znacznie bardziej złożony niż dotąd sądzono.

Różne oblicza słowiańskiej ekspansji

Wbrew powszechnym wyobrażeniom, ekspansja słowiańska nie była jednolitą falą migracyjną. W różnych regionach Europy przebiegała zupełnie inaczej, co każe nam ostrożniej podchodzić do uogólnień. We wschodnich Niemczech zmiany były najbardziej drastyczne. Po upadku królestwa Turyngów ponad 85 procent pochodzenia genetycznego w regionie można przypisać nowym przybyszom ze Wschodu. To nie była tylko zmiana etniczna, ponieważ całkowicie przeobraziła się organizacja społeczna. Badania wykazały sześciokrotny wzrost liczby bliskich krewnych na stanowiskach archeologicznych. Wprowadzono patrylokalność, czyli system, w którym kobiety opuszczały rodzinne wioski po ślubie, by zamieszkać z rodziną męża. To zupełnie odmienny model od poprzednich społeczności.

Czytaj też: Człowiek z Göbeklitepe zapewnia nowy wgląd w prehistorię. Zaskakujący depozyt ma ponad 12 000 lat

W Polsce transformacja była równie radykalna. Wcześniejsi mieszkańcy, potomkowie populacji związanych z Europą Północną i Skandynawią, niemal całkowicie zniknęli. Zastąpili ich migranci ze Wschodu, których DNA jest bliskie współczesnym Polakom, Ukraińcom i Białorusinom. Na Bałkanach sytuacja wyglądała inaczej. Słowiańscy migranci nie zastąpili lokalnej ludności. Zamiast tego mieszali się z nią, tworząc hybrydowe społeczności. Pochodzenie wschodnioeuropejskie stanowi tam około połowy współczesnej puli genowej, a często nawet mniej.

Zamiast jednego ludu przemieszczającego się jako całość, ekspansja słowiańska nie była monolitycznym wydarzeniem, lecz mozaiką różnych grup, z których każda adaptowała się i mieszała na swój własny sposób – co sugeruje, że nigdy nie było jednej ‘słowiańskiej’ tożsamości, ale wiele – dodaje Zuzana Hofmanová

Trwałe dziedzictwo w dzisiejszej Europie

Najciekawszym dowodem na trwałość słowiańskiego dziedzictwa są Łużyczanie, czyli słowiańskojęzyczna mniejszość we wschodnich Niemczech. Pomimo ponad tysiąca lat zmian kulturowych i językowych, zachowali profil genetyczny blisko spokrewniony z wczesnośredniowiecznymi populacjami słowiańskimi. Łużyczanie wykazują 88 procent słowiańskiego pochodzenia, co jest porównywalnie do współczesnych Polaków. To kontrastuje z około 40 procentami w niemieckojęzycznej populacji Saksonii. Mamy więc żywy dowód na to, jak głęboko ekspansja słowiańska wpłynęła na europejski krajobraz genetyczny. Badania potwierdzają też, że rozprzestrzenienie się Słowian było prawdopodobnie ostatnim wydarzeniem demograficznym na skalę kontynentalną, które trwale i fundamentalnie zmieniło zarówno genetyczny, jak i językowy krajobraz Europy.