Urodzony w 1456 roku w Krakowie, Jagiellończyk swego czasu zasiadał na tronie kilku różnych krajów: Czech, Węgier oraz Chorwacji. W podobnym okresie wybito monety, o których mowa. Zostały one wyemitowane w latach 1500-1550, lecz w pewnym momencie ktoś musiał je ukryć. Wraz z pojemnikiem, w którym je umieszczono, skarby ważą niemal 4,5 kilograma.
Czytaj też: Złote monety sprzed 500 lat pamiątką po szturmie na klasztor. Cenny skarb u naszych sąsiadów
O sprawie poinformował jeden z uczestników wyprawy, Raoul Vlad Suta. Jak się okazuje, on i jego towarzysze prowadzili poszukiwania w lesie na terenie zachodniej Rumunii. 13 lipca doszło do przełomu: wydobyto około 4860 monet, choć na tym znaleziska się nie kończyły. W poście zamieszczonym na Facebooku czytamy także o trzech srebrnych talerzach.
Skarb w postaci kilku kilogramów monet został znaleziony przez rumuńskich poszukiwaczy tydzień temu
Nie powinna więc dziwić radość autorów znaleziska. Wydobyte kosztowności trafiły do władz miasta Nojorid, ponieważ tak nakazuje tamtejsze prawo. Wynika z niego, że o każdym znalezisku o potencjalnej wartości należy poinformować lokalny urząd miasta bądź muzeum w ciągu 72 godzin. Niestety, nie wiadomo, w jakich okolicznościach monety zostały umieszczone tam, gdzie znaleziono je wiele lat później. Imponująco przebiegł natomiast proces ich identyfikacji, ponieważ eksperci rozpoznali prawie wszystkie monety: nie udało się to w stosunku do zaledwie czterech sztuk.
A czy autorzy znaleziska zostaną teraz z niczym? Niekoniecznie. Według rumuńskiego prawa poszukiwacze powinni być uprawnieni do otrzymania równowartości od 30% do 45% dokonanego znaleziska. Oczywiście osobną kwestią pozostaje to, czy takie monety będą miały wysoką wartość kolekcjonerską.
Czytaj też: Zrobili badanie rentgenowskie na starożytnej głowie. Sekrety egipskich artystów wyszły na jaw
Władysław II Jagiellończyk zasiadł na czeskim tronie w 1471 roku, natomiast na węgierskim i chorwackim – w 1490. Pełnił te funkcje aż do swojej śmierci w 1516 roku. Niekoniecznie był jednak dobrze oceniany przez poddanych. Za jedną z jego największych wad uznawano uległość, ponieważ król pozwalał magnatom na zbyt wiele. Historycy krytykują również jego decyzję o podpisaniu dwóch pokojów z Turcją, które zapewniły im możliwość rozwoju imperium, co potem odbiło się Europie czkawką.