Spektakularna nowa na niebie. Zobacz jak wybucha YZ Reticuli

Krótka, ale bardzo intensywna nowa została uchwycona przez jeden z najpotężniejszych instrumentów rentgenowskich w kosmosie. Po raz pierwszy w historii udało się uchwycić fazę tzw. kuli ognistej klasycznej nowej. Obserwacje stanowią potwierdzenie teorii sprzed ponad 30 lat.
Spektakularna nowa na niebie. Zobacz jak wybucha YZ Reticuli

Wybuch nowej dostrzegł niemiecko-rosyjski teleskop eROSITA, który znajduje się na pokładzie kosmicznego obserwatorium Spektr-RG w punkcie Lagrange’a L2 (tam, gdzie Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba).

Nowa, o której mowa, to YZ Reticuli. Została odkryta 15 lipca 2020 r. i znajduje się ok. 8250 lat świetlnych od nas, w pobliżu Gwiazdozbioru Sieci. Analiza wykazała, że przejściowe pojaśnienie było wynikiem tzw. klasycznej nowej – wybuchu białego karła. 

Jak powstają nowe?

Białe karły to “martwe” gwiazdy – zapadnięte jądra o masie maksymalnie 8 razy większej od masy Słońca, które po zakończeniu procesów fuzji jądrowej, odrzuciły całą swoją gwiezdną otoczkę. Białe karły są małe i gęste – porównywalne rozmiarem do Ziemi, z masą przekraczającą nawet 1,4 masy Słońca. Jest to tzw. granica Chandrasekhara – jeśli biały karzeł ją przekroczy, staje się tak niestabilny, że wybucha jako nowa.

Białe karły często występują w układach podwójnych z większymi (choć mniej masywnymi) gwiazdami. Jeżeli są blisko siebie, biały karzeł może “wysysać” materię ze swojego towarzysza. Jest to głównie wodór, który gromadzi się na powierzchni białego karła, gdzie jest podgrzewany. To przyczynia się do zwiększenia masy martwej gwiazdy i przyspiesza przekroczenie granicy Chandrasekhara. Eksplozja termojądrowa jest gwałtowna i wyrzuca nadmiar materii w przestrzeń. Tak powstają nowe.

7 lipca 2020 r., w miejscu, które później zidentyfikowano jako YZ Reticuli, pojawiło się niezwykle jasne źródło promieniowania rentgenowskiego, które szybko zniknęło. Obserwacja była w pełni zgodna z teoretycznym modelowaniem fazy kuli ognistej nowej. 

Przewidywania z 1990 r. zakładają, że krótka faza kuli ognistej wybuchu nowej powinna mieć miejsce między gwałtownym rozpadem termojądrowym, który inicjuje wybuch, a pojaśnieniem gwiazdy w długościach fal optycznych. Faza ta powinna zaistnieć jako łagodny, krótki i jasny błysk promieniowania X. Najnowsze obserwacje potwierdzają założenia teoretyczne.

W pracy opublikowanej w Nature można przeczytać:

Dzięki udanemu wykryciu błysku YZ Reticuli przez eROSITA, istnienie błysków rentgenowskich zostało potwierdzone obserwacyjnie. Nasza detekcja dodaje również brakujący element do pomiaru całkowitej energii nowiu i uzupełnia cały obraz ewolucji fotosfery w czasie ucieczki termojądrowej.