Stalową pięścią w beton

Ta kruszarka do betonu pracuje w laboratorium i sprawdza, czy materiał jest wystarczająco wytrzymały, pomagając szukać jeszcze lepszych mieszanek.

Podczas dnia otwartego na Uniwersytecie Illinois można było zobaczyć urządzenie do kruszenia betonu. Żółto-czerwona, gigantyczna prasa o ogromnym nacisku służy do badania odporności na ściskanie materiału służącego potem do budowy najbardziej wytrzymałych konstrukcji. Odliczanie, którego można tu posłuchać przypomina to, które słychać przy starcie wahadłowców. Z tą różnicą, że tu – zamiast sekund odlicza się setki tysięcy funtów. 100 tysięcy, 200 tysięcy, 300 tysięcy… I tak dalej. Aż do 1 miliona 400 tysięcy funtów czyli ponad 635 tysięcy kilogramów. Mówiąc prościej: na końcu odliczania siła 635 ton przyłożona do betonowego klocka powoduje nagłą utratę jednorodności materiału z którego zbudowany jest walec. Rozlega się wielki huk przypominający wystrzał z rewolweru i betonowy kloc rozpada się na pojedyncze okruchy. Gdyby nie takie doświadczenia, naukowcy z wydziału inżynierii nie mogliby oceniać, który beton do czego lepiej się nada – wiadomo, że inne właściwości ma beton używany do wylewania największych na świecie ław fundamentowych, a nieco inne taki, z którego odlewa się na przykład przęsła. Próbę twardości warto zobaczyć na 
filmie. h.k.