Na Ziemi istniała cywilizacja, o której nie wiedzieliśmy. Właśnie odkryto jej pozostałości

Nawet pozornie trwałe pozostałości obecnej ludzkiej cywilizacji z czasem zostałyby zakryte przez przyrodę. Oczywiście wymagałoby to tysięcy lat, ale ostatecznie do odnalezienia śladów po człowieku potrzeba byłoby natężonych poszukiwań. Nic więc dziwnego, że archeolodzy nie są w stanie ze szczegółami opisać przeszłości wszystkich grup rozwijających się na Ziemi w poprzednich epokach. Pamiątki po jednej z takowych udało się odnaleźć na terenie Ameryki Południowej.
Na Ziemi istniała cywilizacja, o której nie wiedzieliśmy. Właśnie odkryto jej pozostałości

Uczestnicy badań działali na terenie Boliwii. W tamtejszej części Andów udało się zlokalizować ruiny świątyni Tiwanaku. Bliższe oględziny zasugerowały ich autorom, iż na tych terenach mogła w przeszłości funkcjonować zaskakująco rozbudowana cywilizacja. Badacze powiązali ją z czasami preinkaskimi i byli w stanie odnaleźć pewne poszlaki związane z jej funkcjonowaniem.

Zdobyte informacje odnoszą się między innymi do praktyk religijnych oraz handlowych, jakie występowały wśród przedstawicieli społeczeństwa funkcjonującego przed wieloma wiekami. Datowanie dotychczas znalezionych obiektów sięga okresu od 500 do 1000 roku. Ustaleniami w tej sprawie zajmowali się przedstawiciele Uniwersytetu Stanu Pensylwania współpracujący z boliwijskimi ekspertami.

Czytaj też: Niezwykłe odkrycie w stolicy Peru. Tysiącletnia mumia chłopca zaskoczyła archeologów

Ich wspólna publikacja została zamieszczona w Antiquity i stanowi bardzo istotny element ustaleń poświęconych cywilizacji Tiwanaku. Jej ważnym punktem w kontekście rozwoju było jezioro Titicaca, które nawet współcześnie stanowi oazę życia – choć wyraźnie nękaną problemami natury ekologicznej. Ponad tysiąc lat wcześniej funkcjonowała tam natomiast społeczność, której upadek nastąpił w okolicach 1000 roku.

Rozwijająca się w Andach cywilizacja, ze stolicą znaną jako Tiwanaku, upadła około 1000 roku

W ramach ostatnich działań archeolodzy natknęli się na kompleks świątynny nazwany Palaspata. Zdaniem samych zainteresowanych, w szczytowym punkcie rozwoju cywilizacji odpowiedzialnej za jego zbudowanie, na miejscu funkcjonowała rozbudowana struktura społeczna i polityczna. Jednym z symboli tego zaawansowania są ruiny architektoniczne, które w większym bądź mniejszym stopniu przetrwały do czasów współczesnych.

O rozległości funkcjonującej tam cywilizacji najlepiej świadczy fakt, że nowo odkryta świątynia znajduje się około 200 kilometrów od stolicy, Tiwanaku. Zlokalizowana na szczycie wzgórza, była znana miejscowym grupom już od dawna, lecz nigdy nie stanowiła obiektu szczegółowych badań na tle archeologicznym. Dopiero niedawno nastąpiła zmiana w tym zakresie, dzięki czemu naukowcy zidentyfikowali trzy aspekty kluczowe dla rozwoju całego obszaru.

Bardzo istotne było położenie, ponieważ mówimy o skrzyżowaniu trzech odrębnych stref ekologicznych. Były to obfite w zasoby wyżyny wokół jeziora Titicaca, równiny Altiplano sprzyjające hodowli lam oraz żyzne doliny Cochabamba, gdzie prowadzono uprawę roli. Z tego względu Palaspata stała się w pewnym momencie ważnym ośrodkiem handlu, wymiany kulturalnej i praktyk religijnych. 

Czytaj też: Zapomniane władczynie z epoki kamienia odkryte w Chinach. Rządziły społecznościami przez pokolenia

Nowe odkrycia były możliwe dzięki wykorzystaniu zaawansowanych technologii, takich jak obserwacje satelitarne oraz prowadzone z użyciem dronów. Tym sposobem członkom zespołu badawczego udało się zidentyfikować pozostałości świątyni mającej wielkość wynoszącą około 125 na 145 metrów. Jej układ wydaje się pokrywać z wydarzeniami astronomicznymi, natomiast przeznaczenie najprawdopodobniej było nie tylko religijne, ale również społeczno-ekonomiczne. Ludzie gromadzili się tam na przykład w związku z rozpoczęciem i zakończeniem sezonu rolniczego. 

Poza samym budynkiem uczestnicy ekspedycji natknęli się też na pozostałości naczyń służących dawniej do picia piwa na bazie kukurydzy. Jako że roślina ta nie rośnie na wysokościach, o których mówimy, to musiała tam być dostarczana z niżej położonych terenów. To ważna informacja związana z funkcjonowaniem dawnych sieci handlowych. Pokrywa się to również z doniesieniami o religijnym, handlowym i dyplomatycznym przeznaczeniu tego miejsca.