Starożytna budowla i niezwykle rzadkie monety. Archeolodzy odnaleźli wyjątkowe obiekty w mitycznym mieście

Tenea to miasto, o istnieniu którego przez długi czas krążyły jedynie legendy. Prowadzone tam ostatnio wykopaliska dostarczyły wielkich odkryć, między innymi w postaci ogromnego akweduktu mającego niemal dwa tysiące lat.
Starożytna budowla i niezwykle rzadkie monety. Archeolodzy odnaleźli wyjątkowe obiekty w mitycznym mieście

Chodzi o stanowisko położone niedaleko Koryntu na półwyspie Peloponez. Poza fragmentem akweduktu Hadriana, który pochodzi z okolic II wieku, uczestnicy wykopalisk wydobyli także rzadko spotykane greckie monety. Mowa o co najmniej 29 takowych, wybitych ze srebra. Ich pochodzenie okazuje się nawet bardziej odległe czasowo, ponieważ badacze mówią, że można je datować na okres od końca VI wieku p.n.e. do 330 roku p.n.e.

Czytaj też: Piraci z Bałtyku. Wrak sprzed wieków skrywa szereg tajemnic

Część tych monet jest naprawdę cenna. Eksperci twierdzą, że mowa o wyjątkowo trudno dostępnych kosztownościach mających ogromną wartość historyczną. Na liście wydobytych monet znalazły się z trzy statery Elis, które wybijano w Olimpii podczas igrzysk olimpijskich; statery Eginy, Stymfalos, Argos i Lokri oraz statery Teb przedstawiające Herkulesa duszącego dwa węże gołymi rękami.

Mianem stateru określano grecką monetę, której masa była różna w zależności od danego systemu. Tym sposobem na przykład statery w systemie attyckim były około dwukrotnie cięższe od wywodzących się z systemu korynckiego. Znalezisko z Tenei pokazuje, w jak wielu różnych miejscach wybijano te srebrne środki płatnicze i jak różne symbole na nich zamieszczano.

Monety znalezione przez archeologów to tzw. statery pochodzące z różnych części współczesnej Grecji

Poza tym, wcześniej w obrębie tego samego stanowiska archeologicznego udało się zidentyfikować typowo rytualne przedmioty, między innymi w postaci figurek kobiet i zwierząt oraz miniaturowych naczyń. Będąc na miejscu, archeolodzy przyjrzeli się także fragmentom akweduktu Hadriana. Ten wyjątkowo imponujących rozmiarów kanał był przeznaczony do odprowadzania wody ze Stymfalos do Koryntu.

Odnalezione pozostałości akweduktu okazały się leżeć niedaleko dawnych łaźni rzymskich. Budowla ta rozciągała się wzdłuż okolicznej rzeki, a ze względu na jej gabaryty możemy mówić o jednym z największych obiektów hydraulicznych w Grecji sprzed niemal 2000 lat. Jak na razie archeolodzy odkopali fragment o długości około 31 metrów, który rozciągał się w orientacji północ-południe. Zewnętrzne pionowe ściany akweduktu miały około 3,2 metra wysokości. 

Czytaj też: Anglosaski cmentarz ma bogatą przeszłość. Co znajdowało się tam przed nim?

Losy Tenei przez wieki były niepewne. Według Pauzaniasza założycielami tego miasta byli trojańscy jeńcy wojenni, którzy otrzymali od Agamemnona zgodę na stworzenie własnej osady. Z tego względu Tenea miała być wzorowana na Tenedos, czyli rodzinnym mieście założycieli. Zdaniem innego historyka, pod przywództwem Archiasa w 734 lub 733 roku p.n.e., mieszkańcy Tenei i Koryntu założyli wspólną kolonię Syrakuzy na Sycylii. To właśnie tam pewnego dnia na świat przyszedł Archimedes.