Usłyszeć wewnętrzną wizję. Czego naprawdę teraz chcę w moim życiu?

Jak dzięki prostemu codziennemu pytaniu stać się twórcą swojej najlepszej możliwej przyszłości, nauczyć się wsłuchiwać w swoją wewnętrzną wizję i wyzwolić z negatywnych projekcji?
Usłyszeć wewnętrzną wizję.  Czego naprawdę teraz chcę w moim życiu?

Ludzie przychodzą na coaching i mówią: brakuje mi motywacji, żeby zrobić coś sensownego. Pytani o to, czego chcą dokonać, mają trudności z odpowiedzią. Po co nam motywacja, jeśli nie wiemy w którym kierunku chcemy iść? 

To co nazywamy brakiem motywacji jest często po prostu nieobecnością uskrzydlającego obrazu tego, czego w życiu pragniemy. Brakiem połączenia z tym, co stanowi najgłębszą tęsknotę naszego serca. Najlepszym paliwem wewnętrznego zapału, zachwytu i pełnego mocy zaangażowania, dzięki któremu dokonujemy w swoim życiu cudownego przeobrażenia, jest wyraźna i prawdziwa wewnętrzna wizja tego, czego naprawdę chcemy.

Autocoaching – inspiracja

  • Czego tak naprawdę chcę teraz w życiu?
  • Spokoju.
  • Co chcę przez to osiągnąć, co jest jeszcze ważniejsze?
  • Pragnę ufać, że wszystko, co mnie spotyka w życiu jest dla mnie najlepszym możliwym doświadczeniem w danej chwili, że mogę zaufać życiu, w jego prowadzenie i wsparcie. 

Dotarcie do niej wymaga jedynie zdecydowanej decyzji i koncentracji na stale powracającym pytaniu zadawanym sobie każdego dnia, konsekwentnie, zawsze wtedy, kiedy czujemy spadek energii i zaangażowania. Prostym pytaniu: czego naprawdę teraz chcę w moim życiu?

 

Chwile pełne życia 

Marilyn Atkinson, założycielka i dyrektorka Erickson College International, w swojej książce „Flow. Przepływ. Sedno coachingu” przywołuje niesamowitą opowieść o Wiosce Świetlistych Chwil. Otóż pewnego dnia średniowieczny podróżny wędrował obok cmentarza przy malutkiej wiosce. Zdumiony zobaczył, że daty na nagrobkach wskazują na długość życia nie dłuższą niż dwa, trzy lub cztery lata.

Nie pytaj, czego świat potrzebuje; spytaj samego siebie: co sprawia, że czujesz się ożywiony. A potem idź i rób to. Ponieważ świat potrzebuje ludzi żywych – Neha Nangia

Zaciekawiony tym faktem zapytał starszego wioski o co chodzi. I usłyszał: „chcemy, by jako ‘chwile życia’ liczyły się tylko te szczególne momenty, które były ważne, prawdziwe i pełne życia; momenty, które wypełniliśmy wartością! Szukamy tych chwil wspólne, by upewnić się, że prawdziwie je przeżywamy (…). To jest nasze prawdziwe życie i właśnie ono jest dla nas prawdziwą jego długością”.

Bez konsekwentnie zadawanego pytania: czego najbardziej teraz pragniesz w życiu możesz żyć nawet 100 lat, nie żyjąc wcale. Każdy chce żyć życiem, które kocha, w którym czuje się szczęśliwy i spełniony. To co nam w tym przeszkadza to skupianie się na tym, czego nie chcemy, zamiast na tym czego głęboko pragniemy.

 

Dostajemy to, na czym skupiamy uwagę

Skupiając uwagę na tym, czego nie chcesz, dostajesz tego więcej. Pragniesz luzu, wolności, a skupiasz się na presji? To prosta droga do tego, aby dostawać jej więcej. Nie zwracaj teraz uwagi, czytając ten tekst, na pojawiające się w nim litery „a”. Ciekawe, jaka litera od razu wybija się na pierwsze miejsce w twojej świadomości, kiedy czytasz to zdanie? Ta litera wcale nie występuje tutaj częściej. To tobie się tak wydaje, ponieważ skupiasz na niej uwagę. 

Kiedy koncentrujesz się na tym, czego chcesz, a nie na tym, czego nie chcesz, wyzwalasz poszukiwanie sensu i prawdziwego spełnienia zamiast zasilać negatywne projekcje przyszłości i dodawać im w swoim wnętrzu mocy.

 

Praktyka rozwojowa:

Za każdym razem, kiedy zauważasz, że przeżywasz lęk przed przyszłością, zaczynasz tworzyć wizje tego, że ponosisz porażkę, wyobrażać sobie, co pójdzie nie tak, natychmiast przekieruj swoją uwagę na pytanie: czego tak naprawdę chcę w tej sytuacji, od tego człowieka, w tym momencie życia?

Kiedy tylko usłyszysz odpowiedź, od razu zacznij to wizualizować. Zobacz wyraźnie to, czego pragniesz, szczególnie to, jak chcesz się w danej sytuacji czuć. Zwróć uwagę, jak szybko zmienią się twoje emocje, twoja energia, kiedy zamiast skupiać się na negatywnych projekcjach, z pełną mocą zaangażujesz się we wsłuchiwanie się w swoją prawdziwą wizję. 

Świadoma intencja 

Jeśli chcemy wyzwolić prawdziwe zaangażowanie w tworzenie własnej, wspaniałej przyszłości,  pierwszym krokiem jest odkrycie naszych prawdziwych wewnętrznych pragnień, stworzenie wizji płynącej prosto z serca. Aby ją odkryć, zadaj sobie ważne pytania: 

  • Co jest dla ciebie cenniejsze niż wszystkie skarby świata?
  • Co ma dla ciebie prawdziwą wartość? Co naprawdę sprawia ci przyjemność?
  • Co cię zachwyca?
  • Jakie są twoje najbardziej inspirujące cele, które chcesz osiągnąć poprzez swoje działania?
  • Co sprawia, że dana chwila jest dla ciebie wyjątkowa? Co sprawia, że śpiewasz? Dla mnie na przykład są to te liczne momenty, kiedy podążam za tym, czego naprawdę pragnie moje serce, połączona ze sobą, z autentycznymi uczuciami w danej chwili. Czuję wtedy, że wewnętrznie rozkwitam, a moje działania mają ogromną moc.

Wszystkie one sprowadzają się do jednego – znalezienia prawdziwej odpowiedzi na pytanie, czego tak naprawdę chcesz teraz w życiu? Daj sobie czas, żeby usłyszeć odpowiedź. Niech nie zadowoli cię żadne „muszę” i „powinienem”. Kiedy pojawi się w środku wyraźna wizja czego chcesz, zapytaj siebie „Co chcę przez to osiągnąć, co jest jeszcze ważniejsze?”

Wniknij głęboko w to, czego naprawdę pragniesz, to da ci moc, aby zacząć to realizować. Każde wielkie dzieło zaczęło się od zrazu niewyraźnej, a potem coraz bardziej krystalizującej się wizji. Obraz, piosenka, związek, macierzyństwo, to wszystko były tylko nasionka w czyimś umyśle, które poprzez podlewanie ich obrazami płynącymi prosto z serca nabrały rzeczywistego wymiaru. 

 

Niech mocy doda ci odważne zawołanie Henry’iego Davida Thoreau: Idź śmiało w kierunku swoich marzeń. Żyj tak, jak sobie wymarzyłeś. Głęboko wierzę, że każdy z nas ma w sobie żywy obraz tego, czego naprawdę pragnie w życiu.

Trafnie zauważa Goehte: Kiedy tylko zaufamy sobie, odkrywamy, że wiemy jak żyć. Wyzwania nie stanowi brak tego obrazu, ale to, że zamiast skupiać się na jego odkrywaniu, nazywaniu i rozpalaniu, skupiamy się raczej na tym, czego nie chcemy. A przecież, jak pisze Marylin Atkinson i Rae T. Chois, każda żywa idea jest procesem, który tworzy połączenia neuronowe w systemie mózg-umysł. Gdy dostrzegamy nasz cel – wymyślamy działanie. 

Praktyka rozwojowa

Wszystkie myśli i uczucia wskazują nam wizję najbardziej upragnionej przyszłości, którą chcemy tworzyć. Pełnej  mocy wizji czego najbardziej teraz pragniesz, możesz nasłuchiwać dosłownie w każdym swoim słowie, każdej myśli czy uczuciu. Doskonałym sposobem jej odkrywania jest świadome zauważanie momentów, w których czujesz się zazdrosny albo porównujesz się z innymi.

Zamiast obwiniania siebie za to, że czujesz zazdrość, zwróć uwagę na to, jakie twoje pragnienia stoją za tym uczuciem. Zazdrościsz koledze, że zrealizował ciekawy projekt? Co to mówi o tobie? Jakie ważne potrzeby chcesz zaspokoić – może przygody, zabawy, zrobienia czegoś ciekawego, co będzie miało dla ciebie sens? Zacznij tworzyć obraz tego, czego chcesz, bazując na tym, co podoba ci się dokonaniu kolegi. Zobacz, jak natychmiast zmieniają się twoje emocje, od niekonstruktywnej zazdrości do pełnego ciekawości i mocy tworzenia wizji tego, czego chcesz dokonać.

Porównujesz się z koleżanką, która świetnie potrafi wysłuchać innych? Doskonale! Zamiast czuć się gorszą, zwróć uwagę o jakich pragnieniach twojego serca ci to mówi? Może chciałabyś być bliżej z ludźmi, stać się bardziej empatyczną osobą? Skorzystaj z tego porównywania się jak z drogowskazu, za czym tęsknisz teraz w swoim życiu. Zobacz wyraźnie to, czego pragniesz. Jestem pewna, że kiedy wyraźnie to zobaczysz, tchniesz w to moc, dzięki której będzie mogło się urzeczywistnić. 

 

Obietnica zaangażowania

Moment, w którym wyłania się wyraźny i prawdziwy obraz tego, czego naprawdę chcesz w życiu, moment rodzenia się wizji, sprawia że czujemy się uskrzydleni, dosłownie, jakbyśmy mogli przenosić góry.

„Zaangażowanie otwiera drzwi wyobraźni, daje wizję i pozwala zmieniać marzenia w rzeczywistość” – James Womak 

Kiedy jesteś rozpalony wewnętrzną wizją, bez mała możesz ją posmakować, powąchać, dotknąć. Teraz drugi krok: tchnij w nią życie poprzez pełną mocy obietnicę zaangażowania na rzecz jej realizacji. Naprawdę nie potrzeba niczego wielkiego. Wystarczy twoja śmiała decyzja.

Wypowiedziana obietnica tworzy rzeczywistość. Deklaracja wyniku przyciąga umysł do rzeczywistych wyników. Dostajemy to, co zadeklarujemy. Kiedy odczuwasz i deklarujesz głębokie zaangażowanie, coś natychmiast zmienia się w przestrzeni odwagi – Marylin Atkinson i Rae T. Chois „Flow. Przepływ. Sedno coaching”

Twoje zaangażowanie na rzecz realizacji pełnej mocy wizji objawia się tym, że wychwytujesz wszystko co może cię wspierać, nasłuchujesz szans i możliwości, zauważasz każde zboczenie z obranej drogi i konsekwentnie wracasz na ścieżkę prowadzącą ku spełnieniu. Technicznie może zechcesz postawić sobie w widocznym miejscu obraz, który symbolizuje twoją wizję, mieć w pamięci jedno słowo-klucz określające to, czego teraz pragniesz.

Na przykład osoba, która żyje w poczuciu, że życie jest ciężkie i nieprzyjemne, a mająca wewnętrzną wizję życia pełnego przyjemności i lekkości, mogłaby za każdym razem, kiedy zdarzyłoby jej się wychwycić pojawienie się emocjonalnego ciężaru przypominać sobie, że ma być przyjemnie i lekko, i zadbać o to, żeby powrócić do tego stanu, zaangażować się w jego tworzenie: podejmując odpowiednie decyzje, zaprzestając robienia tego, co jej nie służy albo otwierając się na bardziej sycące relacje i rezygnując z tych, które dodają jej „ciężaru”.

Praktyka rozwojowa

Dokonaj autodiagnozy na podanej poniżej skali. Określ jak bardzo jesteś gotowy zaangażować się w realizację swojej obecnie najważniejszej wizji na skali od 1 do 10? Jakie konkretne działania podejmiesz, aby przejść w kierunku głębokiego zaangażowania na rzecz realizacji tego, czego naprawdę teraz pragniesz w życiu? Obiecaj sobie mistrzostwo!

„Jeśli optymistycznie dążymy do czegoś wielkiego, czy ośmielimy się obiecać, że to urzeczywistnimy? Kiedy obiecujemy coś wielkiego, w wielu przypadkach świat wydaje się nam pomagać poprzez różnego rodzaju wsparcie materialne i emocjonalne – Marylin Atkinson i Rae T. Chois „Flow. Przepływ. Sedno coaching”

 

Wyzwól radość

Podziękuj za wszystkie cuda w swoim życiu. Zobacz wizje, które kiedyś natchnęły cię do tego, abyś był tym, kim dziś jesteś. To one przeniosły cię z tamtego miejsca w przeszłości, w twoje pełne znaczenia tu i teraz. „Strach rozpuszcza się, gdy wyobrażasz sobie, że coś działa prawidłowo”.

Wychwytuj wszystkie momenty, w których spełnia się to, czego głęboko pragniesz: doceniaj to, ciesz się tym i dziękuj. Nazywaj, dziel się z tym z bliskimi, zapisuj. Głęboka wdzięczność za to, co masz, wyzwala moc angażowania się w tworzenie jeszcze cudowniejszego życia i otwiera drogę do dzikiej radości, gdy zaczynasz zauważać, że życie jest absolutnie fantastycznym darem, obfitością i bogactwem, w którym spełniają się twoje żywe i pełne mocy wizje.  Z całego serca życzę nam wszystkim, abyśmy głęboko angażowali się na rzecz tworzenia swojej najwspanialszej możliwej przyszłości.