Autorem tego dzieła nie jest Vermeer! Za słynnym obrazem stoi zupełnie inna osoba

Jan Vermeer prawdopodobnie miał współpracownika, który namalował jedno z jego najbardziej kultowych dzieł. O jakim obrazie mowa?
Przynajmniej jeden z obrazów przypisywanych Vermeerowi nie jest jego autorstwa /Fot. Vermeer Centrum Delft

Przynajmniej jeden z obrazów przypisywanych Vermeerowi nie jest jego autorstwa /Fot. Vermeer Centrum Delft

Zespół kuratorów, konserwatorów i naukowców z National Gallery of Art w Waszyngtonie odkrył, że nie wszystkie obrazy przypisywane Vermeerowi wyszły spod jego pędzla. Jedno z jego największych dzieł, “Dziewczyna z fletem”, datowana na lata 1664-1667, prawdopodobnie została stworzona przez jednego ze współpracowników malarza, pod jego czujnym okiem.

Zapomniany przez dwa stulecia

Jan Vermeer van Delft (1632-1675) to jeden z najsłynniejszych malarzy holenderskich, który w mistrzowski sposób wykorzystywał grę świateł. W jego dorobku dominują przedstawienia kobiet we wnętrzach mieszkalnych, zajętych obowiązkami domowymi, np. słuchaniem muzyki, lekturą listu czy rozmową. W wielu obrazach eksperci doszukują się ukrytych znaczeń lub symbolicznych przesłań.

Vermeer był częściowo zapomniany przez niemal dwa stulecia od swojej śmierci, ale został odkryty “na nowo” w drugiej połowie XIX w. Obecnie znamy ok. 35 obrazów Vermeera i prawdopodobnie jest to jego cały dorobek artystyczny. Jego najsłynniejszym dziełem jest “Dziewczyna z perłą”, nazywana “holenderską Mona Lisą”.

Tak prezentuje się “Dziewczyna z fletem” – jej autorem nie jest Vermeer /Fot. National Gallery of Art Washington

Uczeni przez długi czas zakładali, że Vermeer był samotnikiem i pracował bez niczyjej pomocy. Nie było żadnych zapisów o uczniach zarejestrowanych przez cech w rodzinnym mieście Vermeera i żadnych wzmianek o asystentach przez odwiedzających jego pracownię. Ale w ciągu ostatnich dwóch lat dokładnie przyjrzano się dziełom Vermeera za pomocą badań mikroskopowych i analizy rentgenowskiej.

Naukowcy porównali znajdujące się w muzeum dwa obrazy na płytach drewnianych: “Dziewczynę z fletem” i “Dziewczynę z czerwoną czapką”. Odkryto, że pierwsze dzieło zostało namalowane przez “kogoś, kto rozumiał proces i materiały holenderskiego artysty, ale nie był w stanie całkowicie ich opanować”. To dlatego, że górna warstwa pigmentu obrazu jest grubiej zmielony niż w przypadku “Dziewczyny w czerwonym kapeluszu”, której autentyczność została potwierdzona wcześniej. Eksperci przekonują, że sama praca pędzla jest także “niezręczna”.

Czytaj też: Imprezy, ostrygi i wino? Nie tak sobie wyobrażaliśmy życie rzymskich legionistów

Odkrycie sugeruje, że Vermeer pracował z innymi artystami i miał własne studio. Nie wiadomo jednak, kto mógł namalować “Dziewczynę z fletem” – czy był to inny malarz współpracujący z Holendrem, czy też może jeden z jego uczniów, o których nie mieliśmy pojęcia.

Kaywin Feldman, dyrektor National Gallery of Art w Waszyngtonie, mówi:

Istnienie innych artystów pracujących z Janem Vermeerem jest jednym z najbardziej znaczących odkryć na temat tego artysty, jakich dokonaliśmy w ciągu dziesięcioleci. To fundamentalnie zmienia nasze rozumienie Vermeera.