W co wyposażyć dziecko na początek roku szkolnego?

Początek roku szkolnego to ważny moment w życiu nie tylko każdego dziecka, ale i rodzica – w końcu to na naszej głowie spoczywa obowiązek, żeby wyposażyć naszych małych uczniów w niezbędne akcesoria, przewidując, co może pomóc im w zdobywaniu nowej wiedzy. Czego nie powinno zabraknąć w pierwszowrześniowej wyprawce? Jedną z kluczowych ról pełni tu sprzęt elektroniczny – komputer i akcesoria, bez których nauka będzie trudniejsza, a niekiedy nawet… niemożliwa.
W co wyposażyć dziecko na początek roku szkolnego?

Komputer do nauki

W dzisiejszych czasach komputer do nauki to rzecz praktycznie niezbędna, co zresztą bardzo wyraźnie pokazała nam pierwsza fala zdalnego nauczania dzieci. W sytuacjach, kiedy trzeba połączyć się z całą klasą, wziąć udział w interaktywnych ćwiczeniach, a po zajęciach spędzić jeszcze kilka minut na graniu w gry (jeśli rodzice pozwolą, rzecz jasna), Twojemu dziecku nie wystarczy sprzęt jeszcze z czasów Twoich studiów. Jeśli nie chcesz wyrzucać pieniędzy w błoto, nie załatwiaj swojemu uczniowi żadnego bazarowego “składaka” albo komputera z drugiej ręki – prawdopodobnie w dłuższej perspektywie, razem z naprawami i wymianami psujących się części, zapłacisz za niego tyle, ile za nowy sprzęt. 

Co więc zrobić, żeby nie zbankrutować przy zakupie dobrego komputera do nauki? Poszukaj akcji specjalnych! Jednym ze sklepów, który w ten sposób świętuje powrót do szkoły jest Komputronik, który w ramach akcji Back To School oferuje obniżone ceny nie tylko laptopy i komputery stacjonarne, ale i cały wachlarz innych akcesoriów. Niektóre z nich można kupić nawet o 75 procent taniej!

Komputronik umożliwia również zakupy na raty 0% lub możliwość odroczenia pierwszej płatności aż o 6 miesięcy. Dodatkowo można skorzystać również z promocji na usługi kupione w pakiecie (w tym usługa zdalnej konfiguracji sprzętu przez informatyka), które mogą być tańsze nawet o połowę.

Myszka i klawiatura

Nie tylko biurko, krzesło i plecak powinny być dostosowane do wzrostu Twojego dziecka – również takie akcesoria jak myszka i klawiatura powinny być proporcjonalne. Może i mała dziecięca dłoń da radę operować dorosłymi sprzętami, ale później będzie to boleśnie odczuwać.

Zakładając, że Twój uczeń będzie spędzać przed ekranem sporo czasu, dobrze dopasowany sprzęt to mus w szkolnej wyprawce.

Słuchawki

Słuchawki audio przydadzą się Twojemu dziecku głównie podczas zdalnej nauki – zwłaszcza, jeśli żyjecie w domu pełnym ludzi i w całym tym chaosie czasami trudno skupić się na zadaniach domowych. Nie chcemy ciągle straszyć kolejnym lockdownem, ale (ponownie: odpukać!) jeśli znowu nadejdzie, warto zainwestować również w specjalne słuchawki, które całkowicie wygłuszają wszystkie odgłosy dookoła – szczególnie polecamy je dla dzieci i dorosłych, którzy mają problem ze skupieniem się na jednej rzeczy.

Smartwatch

Smartwatch to nie tylko ekscytujące urządzenie dla dzieci, ale i świetny sposób na zdalne sprawowanie rodzicielskiej kontroli. Modele, które zostały stworzone z myślą o małych ludziach, posiadają znacznie więcej funkcji niż standardowy zegarek z telefonem – niektóre umożliwiają połączenia video, szybkie wezwanie pomocy, a nawet zdalne podsłuchiwanie i podglądanie dzieci przez rodziców. Owszem, temat zdalnego kontrolowania swoich pociech jest dość kontrowersyjny, jednak powiedzmy sobie szczerze – czasem w życiu zdarzają się sytuacje, kiedy taka możliwość może okazać się ratunkiem. Niemniej apelujemy: nie nadużywajcie jej!

Uwaga! W ramach wrześniowej akcji specjalnej sklepu Komputronik można liczyć na 50-procentowy rabat na zabezpieczenie ekranu smartwatcha, co w przypadku dynamiki dzieci i młodzieży może okazać się bardzo, bardzo przydatne.

Plecak, który nie rujnuje kręgosłupa

Plecak do szkoły to jeden z najważniejszych zakupów – to od niego w głównej mierze zależy zdrowie naszego kręgosłupa późniejszym życiu. Źle dobrany i za bardzo obciążany tornister już od najmłodszych lat może powodować powracające dolegliwości bólowe, trudne do skorygowania wady postawy i zahamować zdrowy wzrost kości.

Normy Głównego Inspektoratu Sanitarnego mówią wyraźnie – plecak dziecka przed 13. rokiem życia nie powinien być cięższy niż 10 proc. jego masy ciała, a w przypadku nastolatków – nie cięższy niż 20 proc. wagi dziecka.

Wytyczne wytycznymi, jednak realia nie są tak optymistyczne – uczniowie dźwigają o wiele większe ciężary. Jak wybrać plecak, który nie zrobi dziecku krzywdy? Przede wszystkim, wielkość tornistra powinna być dobrana do wzrostu użytkownika. Bardzo ważna jest szerokość i wysokość plecaka – nie powinien być on szerszy niż ramiona i tułów dziecka, dolna krawędź powinna znajdować się na wysokości odcinka lędźwiowego, a górna – ramion. Warto wybrać plecak z paskiem piersiowym, który zapewnia równomierne rozłożenie ciężaru.

Ergonomiczne krzesło i “rosnące” biurko

Nasi rodzice narzekali na pracę domową, my narzekaliśmy na konieczność nauki w domu i prawdopodobnie nasze dzieci też nie są i nie będą zadowolone faktem, że muszą to robić. Tego nie przeskoczysz, ale zawsze możesz sprawić, że zadania domowe nie zrujnują im pleców. Tu nie wystarczy zwykłe drewniane krzesełko i stolik. Zwłaszcza, że widmo kolejnych lockdownów (odpukać!) i zdalnego nauczania niemiłosiernie nad nami wisi, a jeśli się ziści,  dzieciaki będą spędzać przy biurkach dużo więcej czasu.

Jak wybrać krzesło i biurko dla młodego ucznia? Żeby nie musieć wymieniać biurka co kilka lat, najlepiej zainwestuj w mebel, który rośnie wraz z dzieckiem, czyli z regulowaną wysokością. Jeśli chodzi o siedzisko, ważne, by zapewnić odpowiednie podparcie dla całej długości kręgosłupa – od łopatek po lędźwie. Wysokość powinna być ustawiona tak, aby stopy swobodnie opierały się o podłogę, a krawędź siedziska nie uciskała tylnych części ud.