Widmo egzoplanety

Dzięki teleskopowi TLV Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) po raz pierwszy udało się uzyskań bezpośrednie widmo dalekiej planety spoza naszego Układu Słonecznego. Sukces astronomów doprowadził do powstania nowych pytań – widmo to okazało się dość niecodzienne.

Międzynarodowy zespół astronomów określił skład chemiczny atmosfery planety  HR 8799, położonej 130 lat świetlnych od Ziemi. Ten gazowy olbrzym posiada masę równą masie dziesięciu Jowiszy i temperaturę około 800 stopni C. Według autorów odkrycia jest to ważny wkład w badania dotyczące życia we Wszechświecie, a ponadto pierwsze uzyskane bezpośrednio widmo planety, krążącej wokół normalnej, a nawet podobnej do Słońca gwiazdy.

Do tej pory astronomom udawało się uzyskać widma egzoplanet, lecz zazwyczaj w sposób pośredni – rejestrowali oni równocześnie widmo planety i gwiazdy, a następnie widmo samej gwiazdy w momencie, gdy planeta kryła się za nią. Odejmując jedno od drugiego, otrzymywali oni w ten sposób “chemiczny odcisk palca” planety.

Jednakże nie zawsze sposób taki przynosił rezultat, gdyż nie wszystkie planety poruszają się wokół swoich gwiazd na tyle dokładnie, że chowają się za nimi. Metoda wykorzystana przez VLT pozwala przekroczyć takie przeszkody. Według Wolfganga Brandnera z Instytutu Astronomicznego im. Maxa Plancka charakterystyczne cechy obserwowane w widmie nie pasują do istniejących modeli teoretycznych. Aby dokładniej zbadać obserwowaną sytuację, należy uwzględnić obłoki pyłu w atmosferze planety i uznać, że atmosfera ma inny skład chemiczny, niż myślano do tej pory. Naukowcy muszą porównać widmo HR 8799 z widmami sąsiadujących planet, żeby dowiedzieć się, co zaszło podczas fotografowania tego układu planetarnego i dlaczego skład planety okazał się być zupełnie inny. Szczegóły nowego odkrycia zostały zamieszczone w informacji pracowej ESO oraz w magazynie Astrophysical Journal. JSL

źródło: www.eso.org