Tej substancji mamy pod dostatkiem. Naukowcy wykorzystują ją do zwalczania dwóch kluczowych problemów

We współczesnym świecie musimy zmagać się z niedoborami wody pitnej. Konieczność ograniczania emisji gazów cieplarnianych prowadzi natomiast do szukania sposobów na ekologiczną produkcję i magazynowanie energii. Realizacji obu tych celów podjęli się niedawno inżynierowie z New York University.
Tej substancji mamy pod dostatkiem. Naukowcy wykorzystują ją do zwalczania dwóch kluczowych problemów

Członkowie zespołu badawczego wykorzystali metodę odsalania wody morskiej znaną jako Redox Flow. Jeśli dotychczasowe doniesienia się potwierdzą, to będziemy mogli mówić o realnym rozwiązaniu problemów wynikających z emisji gazów cieplarnianych oraz ograniczonego dostępu do wody pitnej.

Czytaj też: Tanie reaktory termojądrowe to już rzeczywistość. Pomógł konkretny składnik

Tej słonej, wypełniającej morza i oceany, jest oczywiście pod dostatkiem. O sposobach jej wykorzystania autorzy potencjalnie rewolucyjnej koncepcji piszą na łamach Cell Reports Physical Science. Co najważniejsze, proponowane rozwiązanie, wykorzystujące wspomnianą metodę Redox Flow, zamienia wodę morską w pitną i zapewnia możliwość magazynowania energii odnawialnej.

Jak twierdzą inżynierowie ze Stanów Zjednoczonych, dzięki ich podejściu możliwe jest zwiększenie szybkości, z jaką sól jest usuwana z wody. Wzrost wyniósł około 20 procent, a należy odnotować, że doszło do znacznego zmniejszenia zapotrzebowania na energię, co było możliwe dzięki optymalizacji szybkości przepływu płynu. Układy wykorzystujące tę technologię zapewniają skalowalne i elastyczne podejście do magazynowania energii, dzięki czemu można integrować je na przykład z farmami fotowoltaicznymi oraz wiatrowymi.

Słona woda morska może być wykorzystywana do zwalczania niedoborów wody pitnej oraz magazynowania energii wytwarzanej przez farmy fotowoltaiczne i wiatrowe

Jak w ogóle działa to rozwiązanie? Woda morska, która trafia do urządzenia, jest dzielona na strumienie zasolające i odsalające z wykorzystaniem złożonej sieci kanałów. Te są oddzielone membranami wymiennymi, dzięki czemu zachodzą reakcje elektrochemiczne. Za ich sprawą dochodzi do ekstrakcji jonów Na+ i wytwarzania słodkiej wody. Inny wariant zakłada mieszanie słonej i słodkiej wody, dzięki czemu zgromadzoną energię chemiczną można przekształcić w elektryczną o odnawialnym charakterze. 

Czytaj też: Gigantyczne złoże litu w Chinach nie ma sobie równych. Pekin już ostrzy sobie na nie zęby

Taki układ można więc uznać za odpowiedzialny za dostarczanie wody pitnej i magazynowanie nadmiarowej energii produkowanej przez panele słoneczne bądź turbiny wiatrowe. Tak zgromadzona energia może być potem uwalniana na żądanie, dzięki czemu systemy energetyczne zyskują stabilność działania.