Na wojnach czołgi były od ponad wieku i będą nadal… ale na jak długo?
Wyobraźcie sobie sytuację, w której dowódca wysyła oddział piechoty do odbicia jednego z wrogich przyczółków. Miał go obstawiać jedynie patrol z jednym transporterem, ale kiedy już oddział dociera w jego okolice, unikając wykrycia przez drony i snajpera pełniącego wartę, dostrzega nie łatwy cel, a stojącego na taktycznej pozycji pancernego kolosa, czyli czołg przeznaczony głównie do szturmowania linii wroga. Innymi słowy, problem nie do obejścia bez odpowiedniego podejścia i planu, co ukazuje wiele wysokobudżetowych filmów pokroju Furii czy Na Zachodzie bez zmian.
Czytaj też: Ten czołg będzie zdolny do rzeczy niemożliwych. Poznajcie M10 Booker
Oczywiście film a rzeczywistość, to prawie zawsze dwa różne światy, ale pewne jest jednol – bez zaawansowanej broni przeciwpancernej lub przynajmniej jednego celnego trafienia z artylerii (jest to możliwe z wykorzystaniem najnowszych precyzyjnych pocisków) taki oddział może odpuścić sobie atak. Ba, nawet broń przeciwpancerna nie gwarantuje kompletnego zniszczenia czołgu, bo nawet uszkodzona czy unieruchomiona maszyna tego typu stanowi ogromne zagrożenie. Tyle tylko, że czołg to wynalazek sprzed ponad roku, a technologia rozwija się w tempie, w którym i on może przejść do historii, jak niegdyś pancerniki.
Czytaj też: Armia USA wjechała na poligon rosyjskimi czołgami. Zaraz… co?
Jednak niezmiennie czołgi od momentu ich wprowadzenia w czasie I Wojny Światowej odgrywają kluczową rolę w operacjach militarnych. Są zaprojektowane do przełamywania linii wroga i zdolne do działania w różnych terenach, a dzięki połączeniu ogromnej siły ognia i wysokiej wytrzymałości, zrewolucjonizowały wojnę lądową. Przez ostatnie dziesięciolecia ewoluowały, czego najnowsze przykłady znajdziecie np. w moim zestawieniu 10 najpotężniejszych czołgów na świecie.
Dziś czołgi różnią się od swoich pierwowzorów przede wszystkim zaawansowaniem systemów bojowych, komunikacyjnych i obserwacyjnych oraz samego opancerzenia, ale wraz z ich rozwojem, rozwijano też systemy do ich zwalczania. W efekcie dziś ci pancerni tytani są podatni na bronie przeciwpancerne, które przyjmują już nawet formę przenośnych zestawów, a na dodatek ciągle dręczą ich problemy w kwestii potrzeby znaczącego wsparcia logistycznego czy wyzwań związanych z wojną w miastach.
Czytaj też: Nowa chińska broń dosłownie “wyłącza” wrogie czołgi
Czołgi nie są więc rozwiązaniem wszystkich problemów na wojnie i tak się składa, że ich pozycji może zagrozić po prostu dalszy postęp technologiczny. Dlaczego też, choć obecnie czołgi pozostają istotną częścią wielu sił zbrojnych, ich przyszłość jest niepewna. Ewolucja wojny, postęp technologiczny i zmieniające się doktryny wojskowe zadecydują, czy czołgi utrzymają swoją dominację, czy zostaną zastąpione przez nowe typy systemów bojowych. Jak w przypadku wszelkiej technologii wojskowej, przyszłość czołgów będzie zależeć od zdolności do adaptacji i reagowania na nowe wyzwania oraz zagrożenia.