Wszystkiemu winne są ptaki?

Wywołujący przeziębienia wirus hMPV ma – jak się okazuje – wiele wspólnego z ptasim wirusem aMPV-C, a międzygatunkową barierę przekroczył już ponad 200 lat temu.

Metapneumowirus człowieka (hMPV), będący jedną z najbardziej rozpowszechnionych przyczyn przeziębienia, został nam przekazany przez aszych skrzydlatych przyjaciół, do czego doszło około 200 lat temu. Ron A. M. Fouchier z holenderskiego Erasmus Medical Center wraz z grupą naukowców z Holandii i Stanów Zjednoczonych przeprowadził szczegółową analizę czterech znanych naukowcom genetycznych linii hMPV (A1, A2, B1 i B2). Badacze porównali ścieżki pomiędzy sobą, a następnie porównali je z kodem genetycznym ptasiego metapneumowirusa aMPV-C, odkrytego w latach 70.  

hMPV jest drugim pod względem rozpowszechnienia wirusem, który wywołuje infekcje dolnych dróg oddechowych u małych dzieci (naukowcy twierdzą, że do wieku 5 lat każde dziecko prędzej czy później styka się z danym wirusem). Wirus ten jest groźny również dla dorosłych – szczególnie osób starszych i tych o osłabionym układzie immunologicznym – powodując katar, kaszel, ból gardła i gorączkę, może również prowadzić do zapalenia oskrzeli czy płuc. hMPV został wykryty w roku 2001, badania wykazały jednak, że wirus był obecny w organizmach ludzkich już ponad 50 lat. 

Na podstawie wyników badań naukowcy stwierdzili, że ma on bliski związek z ptasim metapneumowirusem aMPV-C, a także, że szereg zmian w hMPV miał miejsce 119-133 lat temu. Dzięki analizie naukowej wirusa wyszło również na jaw, że w pewnym okresie – około 20 lat temu – linie ewolucyjne hMPV i aMPV-C uległy rozgałęzieniu. 

Naukowcy twierdzą, że hMPV rzeczywiście pochodzi od aMPV-C i po pokonaniu bariery międzygatunkowej rozpoczął swoje przystosowanie do organizmu ludzkiego. Warto wspomnieć, że zjawisko międzygatunkowego przekazywania wirusów to jedno z największych niebezpieczeństw ludzkości. Ewolucja tego wirusa zachodzi dość szybko, dlatego więc szczegółowa analiza jego rozwoju i pojawiania się odrębnych linii hMPV pomoże nam w lepszym zrozumieniu sposobu, w jaki nowe, potencjalnie śmiertelne wirusy pojawiają się u ludzi. A jeśli naukowcom uda się jeszcze określić najistotniejsze białka tego wirusa, ułatwi to śledzenie jego rozpowszechnienia i dalszej ewolucji – twierdzą autorzy badania opublikowanego w Journal of General Virology. JSL

źródło: vir.sgmjournals.org