W niedzielę 4 grudnia doszło do erupcji najwyższego wulkanu w Indonezji, który znajduje się na Jawie. Semeru liczący 3676 m n.p.m. wybuchł niemalże równo rok po ostatniej erupcji, która miała miejsce 6 grudnia 2021 roku. O tegorocznym kataklizmie informuje agencja Associated Press.
Czytaj też: Dziesiątki trzęsień ziemi i zniszczona aparatura. Erupcja wulkanu Mauna Loa dopiero nabrała tempa
Kolumna popiołów wulkanicznych została wyrzucona aż na 1500 metrów w górę do atmosfery. Monsunowe deszcze, których jest teraz sezon w Indonezji, uruchomiły olbrzymie spływy piroklastyczne. Miejscowe służby w błyskawiczny sposób zarządziły ewakuację miejscowej ludności. Nie zgłoszono ofiar śmiertelnych.
Władze utworzyły strefę zagrożenia w promieniu 8 kilometrów od stożku wulkanu. Jak się okazało, na kilka wiosek spadł deszcz popiołów, który przykrył drogi i domy w zasięgu 12 kilometrów do źródła erupcji.
Czytaj też: Największy wulkan na świecie przebudził się po 40 latach. Zdjęcia ukazują, z czym mamy do czynienia
Wulkan Semeru ponownie wybuchł. Od ostatniej erupcji minął rok
Wulkan Semeru znajduje się we wschodniej części Jawy na terenie Parku Narodowego Bromo Tengger Semeru, gdzie również występują inne stratowulkany. Warto dodać, że w samej Indonezji znajduje się 127 aktywnych wulkanów, więc system ostrzegania i reagowania na zagrożenia działa dość sprawnie.
Aktywność wulkaniczna w Indonezji ma bezpośredni związek z położeniem archipelagu na styku dwóch płyt oceanicznych w strefie subdukcji. Płyta australijska wsuwa się pod euroazjatycką. Ta pierwsza będąc pogrzebana na dużych głębokościach, jest wytapiana. Następnie magma generująca się w ten sposób uwalnia się intruzjami wulkanicznymi – w ten sposób powstały liczne wulkany w tej części świata.
Czytaj też: Superwulkan Yellowstone – czy tykająca bomba kiedyś wybuchnie?
Ostatnia eksplozja Semeru w grudniu 2021 roku, która wystąpiła w formie dwóch epizodów następujących po sobie w odstępie trzech dni, spowodowała śmierć aż 51 osób. Służby sugerują, że i tym razem wulkan może eksplodować podobnie – nie wykluczają drugiego wybuchu lada chwila.